Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • Jestem mamą…
    • Która jeszcze czeka.
    • Okruszka. (0-3 miesiące)
    • Małego Odkrywcy. (4-7 miesięcy)
    • Poszukiwacza Przygód. (8-36 miesięcy)
  • Blog
  • KURSY ON- LINE
  • O mnie
  • Dodatki
    • FIZJO-SŁOWNIK
    • DO POBRANIA
    • Korzystamy
    • Polityka prywatności

  • Jestem mamą…
    • Która jeszcze czeka.
    • Okruszka. (0-3 miesiące)
    • Małego Odkrywcy. (4-7 miesięcy)
    • Poszukiwacza Przygód. (8-36 miesięcy)
  • Blog
  • KURSY ON- LINE
  • O mnie
  • Dodatki
    • FIZJO-SŁOWNIK
    • DO POBRANIA
    • Korzystamy
    • Polityka prywatności
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    0-3 miesiące 4-7 miesięcy Leżenie na brzuszku Mięśnie brzuszka Napięcie mięśniowe

    “Wzmożone” napięcie mięśniowe- czego unikać

    17 stycznia 2018

    Nieprawidłowości związane z napięciem mięśniowym w większości przypadków są stosunkowo łatwe do zauważenia. Oczywiście szczegółową diagnozę ZAWSZE powinien postawić specjalista po dokładnym zbadaniu dziecka, ale rodzice, którzy na co dzień znają swoje maleństwo i mają szansę obserwować je w naprawdę każdej życiowej sytuacji, mogą bardzo wcześnie zauważyć problem i dzięki temu odpowiednio szybko zareagować.

    Podobnie działa to w drugą stronę, kiedy np. podczas wizyty lekarskiej dziecko jest napięte (bo. np. jest mu zimno, jest głodne, coś mu dokucza lub po prostu – badanie odbywa się dość szybko…), a w domu takiego zachowania nie obserwujemy, to wielce prawdopodobne, że nasz Maluch nie ma kłopotów z “napięciem mięśniowym”, a jedynie zareagował on w ten sposób, ponieważ była to reakcja obronna na stresującą, nie do końca przyjemną sytuację… 

    Kłopoty z napięciem mięśniowym mogą mieć bardzo różne przyczyny. Od historii okołoporodowych poprzez kwestie związane z niedojrzałością układu nerwowego, aż na niezbyt korzystnych sposobach pielęgnacji kończąc.

    Zawsze warto podchodzić do tematu bardzo indywidualnie i tak, jak wspomniałam już we wcześniejszych wpisach, kwestia „wzmożonego napięcia mięśniowego” nie od razu musi przyprawiać o zawał serca 😉 Często problem nie leży w samej wielkości napięcia mięśniowego, ale w jego  dystrybucji, czyli rozkładzie lub tym, że poszczególne grupy mięśniowe jeszcze nie “nauczyły się” dobrze ze sobą współpracować.

    JAK ZMIENIA SIĘ ROZKŁAD NAPIĘCIA MIĘŚNIOWEGO U DZIECKA?

    W przebiegu typowego rozwoju dziecka rozkład napięcia powinien przedstawiać się następująco: tułów jest stabilny i silny, dzięki czemu rączki i nóżki dziecka mają szansę swobodnie poruszać się w przestrzeni.

    W idealnych warunkach dziecko wkracza na taki poziom rozwoju w okolicach 3-4 miesiąca życia, kiedy to tułów osiąga symetrię, rączki zaczynają łączyć się ze sobą w linii środkowej ciała, a złączone stópkami nóżki unoszą się nad podłoże. Wcześniej nie ma takiej możliwości, ponieważ tułów, który jest bazą do ruchu, pozostaje niestabilny.

    CO POWINNO ZASTANOWIĆ?

    Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na zachowanie dziecka zarówno w leżeniu na pleckach, jak i na brzuszku.

    Dzieci ze “wzmożonym napięciem mięśniowym” zazwyczaj nie czują się komfortowo, prężą się, wyginają ciało w łuk, odchylają główkę do tyłu, nie potrafią swobodnie bawić się rączkami, mocno zaciskają piąstki.

    W leżeniu na brzuszku zazwyczaj mocno unoszą do góry główkę, ale w sposób nieprawidłowy. >>>ZOBACZ<<<

    Zdarza się, że przechylają się na którąś ze stron i po tej stronie plecków możemy zauważyć charakterystyczne fałdki. Często potrafią też, nawet w pierwszym miesiącu życia, obrócić się z brzuszka na plecki (jeśli zdarza się to sporadycznie, wcale nie musi to zwiastować nieprawidłowości, ale warto wiedzieć, że w typowym rozwoju w pełni kontrolowany obrót z brzuszka na plecki pojawia się zdecydowanie później).

    O mocnym odginaniu główki podczas leżenia na brzuszku przeczytasz tutaj >>>PRZEJDŹ<<<

    Dzieci z kłopotami związanymi z napięciem mięśniowym mogą też mieć np. kłopoty ze snem.

    WZMOŻONE NAPIĘCIE MIĘŚNIOWE – czego unikać?

    Tak, jak wspomniałam wcześniej, “wzmożone napięcie mięśniowe” nie musi być wcale kwestią jego wielkości (“wielkością”napięcia steruje układ nerwowy, więc doskonale rozumiem Rodziców, którzy z tego powodu baaardzo się stresują :/), ale może wiązać się z nie do końca jeszcze “zgraną” współpracą poszczególnych grup mięśniowych lub być wynikać z dystrybucji, czyli jego ROZKŁADU w ciele- a to zależy również od tego, czego maluch doświadcza na co dzień 😉

    Dlatego można zaoszczędzić sobie stresu i naprawdę sporo zyskać dbając o podstawy. 😉

    Czasami szukamy daleko, a rozwiązanie jest tuż, tuż. 😉

    Dlatego w pierwszej kolejności zwróciłabym uwagę na:

    • PIELĘGNACJĘ- unikanie gwałtownych zmian pozycji, silnego bujania i wszystkiego, co mogłoby sprawić, że Twoje dziecko zareaguje napięciem – silny dźwięk, ostre światło, dotykanie go zimnymi rękami, pośpiech…
    • NOSZENIE- wyeliminowałabym noszenie przodem do siebie w pionie oraz „na siedząco” przodem do świata tak, że miednica Malucha układa się w dużym przodopochyleniu (pupka i brzuszek dziecka są wypięte- zobacz pod hasłem: pośrednie ustawienie miednicy tutaj: >>>ZOBACZ<<<) a także noszenia na biodrze przynajmniej do momentu, w którym maluszek będzie potrafił samodzielnie usiąść. W zamian za to zaproponowałabym dziecku np. taki sposób noszenia:

    Pamiętaj, aby w czasie noszenia pupka dziecka była lekko zaokrąglona.

    O noszeniu przeczytasz również tutaj:

    • 7 powodów, dlaczego nie warto nosić dziecka w ten sposób >>>ZOBACZ<<<
    • Noszenie przodem do siebie- czy to zawsze samo zło? >>>ZOBACZ<<<
    • “Nie noś, bo przyzwyczaisz!- niech się… wypłacze!”?!?!? >>>PRZEJDŹ<<<
    • KARMIENIE- bardzo często zdarza się, że karmiąc dziecko trzymamy je w taki sposób, że nieświadomie nasilamy problem- dzieje się tak np. wtedy, kiedy jedna z jego rączek zwisa sobie gdzieś w przestrzeni zamiast być ułożona z przodu przy tułowiu.
    • LEŻENIE NA BRZUSZKU- zdecydowana większość dzieci, które mają kłopot ze „wzmożonym” napięciem mięśniowym nie radzi sobie zbyt dobrze z pozycją na brzuszku.

    Dzieciaczki często mocno się prężą, przechylają na jedną ze stron, a nawet w wieku miesiąca czy dwóch często obracają się z brzuszka na plecki. Niektóre Maluchy już od pierwszych dni życia bardzo mocno unoszą główkę >>>ZOBACZ<<<, co często budzi ogólny zachwyt, ale niestety ma niewiele wspólnego z fizjologią, ponieważ podnoszeniu główki towarzyszy zazwyczaj bardzo duże napięcie mięśni grzbietu. Dzieci te zazwyczaj mają spory kłopot z podporem na przedramionach i prawidłowym „pchaniem w podłoże” >>> ZOBACZ <<<, co jest przecież kluczowe dla dalszego rozwoju.

    Dlatego nigdy nie zostawiałabym “prężącego się” dziecka w pozycji na brzuszku bez kontroli – w przeciwnym wypadku Maluch będzie utrwalał sobie nieprawidłowe wzorce. Bardzo ważne jest to, aby pokazać dziecku jak można się z tą pozycją zaprzyjaźnić – na przykład w taki sposób: >>> ZOBACZ <<<

    Nie ma też sensu walka z dzieckiem, które wyraźnie buntuje się w tej pozycji. Oczywiście warto Maluszka do leżenia na brzuszku przyzwyczajać, ale w spokoju i komforcie. Grunt, do dobre doświadczenia!

    Dlatego… lepiej kłaść maluszka w tej pozycji częściej i na krótko, niż raz dziennie na okres czasu, którego dziecko nie jest w stanie wytrzymać.

    O Leżeniu na brzuszku przeczytasz m.in. tutaj >>>ZOBACZ<<<, a garść UPORZĄDKOWANEJ wiedzy wraz z konkretnymi propozycjami zabaw znajdziesz w moim e-booku >>>ZOBACZ<<<

    • NIE KORZYSTAŁABYM z akcesoriów, które rozleniwiają tułów maluszka i w szczególny sposób dbałabym o to, aby podłoże, na którym mały człowiek spędza czas było odpowiednio twarde. >>>ZOBACZ<<< Bujaczki, chodziki, skoczki odpadają. Przy kłopotach z rozkładem napięcia mięśniowego tego typu akcesoria mogą naprawdę być strzałem w kolano. :/

    Z fotelikami samochodowymi jest podobnie, dlatego najlepiej wykorzystywać je jedynie do przewożenia dziecka w samochodzie, na dłuższe spacery i zakupy wybierając gondolę.

    • Zobacz też: Bujaczek- jak rozpoznać czy nie szkodzi >>> ZOBACZ <<<
    • 3 powody, dla których leżaczki, bujaczki i foteliki samochodowe NIE Są najszczęśliwszym miejscem do snu dla niemowlaka >>>ZOBACZ<<<
    • SADZANIE DZIECKA- przy kłopotach z napięciem mięśniowym ważne jest, aby nie przyspieszać na siłę żadnego etapu (o przedziałach czasowych, w których kolejne umiejętności powinny się pojawić, przeczytasz tutaj: >>>PRZEJDŹ<<<). Szczególnie mam tu na myśli sadzanie dziecka wcześniej, niż samodzielnie będzie potrafiło przejść do tej pozycji. W przeciwnym wypadku jest duża szansa, że problem się nasili, a motywacja do samodzielnego działania drastycznie spadnie. Nie muszę chyba pisać jaki wpływ będzie to miało na ilość naszych zmartwień.

    Optymistyczny akcent na koniec jest taki, że szybka reakcja i odpowiednio dobrana terapia potrafią czynić cuda. 🙂

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj!

    GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE!

    ZOBACZ PAKIET
    ZOBACZ KURS 0-3


    ZOBACZ KURS 4-7


    ZOBACZ KURS 8-18

    7 komentarzy
    dziecko się prężynapięcie mięśniowe u niemowlakaniemowlę się prężyrozwój dzieckaWNMwzmożone napięcie mięśniowe
    • 3 proste sposoby na rozluźnienie rączek podczas ubierania

    • Obroty Krok po Kroku

    Zobacz również

    Sposoby układania niemowlaka a rozwój dziecka.

    4 listopada 2017

    To OD KIEDY W KOŃCU ta poduszka?!

    30 czerwca 2020

    Cofnięta rączka w leżeniu na brzuszku? Zobacz co może pomóc!

    13 marca 2019

    7 komentarzy

  • Reply Kasia 23 lutego 2018 at 18:20

    Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie WNM. Syn bardzo szybko zaczął trzymać główkę – w 5 tygodniu życia fizjoterapeuta nie stwierdził nieprawidłowości, skomentował to tak, że dziecko jest “typem sportowca”, rozwojowo 1,5 msca do przodu. W wieku 4 mscy znowu mieliśmy kontakt z fizjoterapeutą, który powiedział, że ma większe napięcie – szczególnie jeżeli chodzi o prostownik grzbietu, ale nie jest to wielka nieprawidłowość – zaleciła ćwiczenia na rozluźnianie tych obszarów, odpowiednie noszenie dziecka. Syn skończył 6 mscy – aktualnie zaczął raczkować – to dopiero początek, ale radzi sobie nieźle, Potrafi łapać zabawki, przekraczać rękoma linie środka ciała. Nie ma się do czego przyczepić. A jednak jest coś, co mnie martwi, zastanawia. Dopóki syn robi coś sam od siebie – jest ok, ale na przykład, kiedy leży na plecach i ja chcę wziąć jego ręce rozłożyć na boki i z powrotem do ciała – napotykam na opór. Czasami nawet się denerwuje. Widać to również przy karmieniu: zaczęliśmy rozszerzać dietę, więc aby mógł jeść na ten czas siedzi u mnie na kolanach: wtedy jego ręce są jak gdyby zgięte w łokciach i ciągnie je do tułowia. Jak tylko poczuje coś za sobą, przy noszeniu, karmieniu – próbuje się tymi łokciami odpychać. Czy możliwe, że ma WNM w obrębie obręczy barkowej? Lub może jest to jeszcze coś innego?

    • Reply gosia paleczny 27 lutego 2018 at 11:09

      Bez zobaczenia dziecka ciężko mi precyzyjnie powiedzieć…Na pewno ta, mogą być jakieś pozostałości kłopotów z napięciem mięśniowym, ale też warto zastanowić się czy synek np. lubi dotyk. Są dzieci, które na dotyk reagują właśnie w ten sposób- bardzo często są to dzieci, które urodziły się poprzez CC lub kiedy poród był bardzo szybki. Wtedy zachęcam do stymulowania dziecka, pokazywania mu, że dotyk może być fajny ;)Co do cofania łokci i odpychania się nimi, być może zakodował sobie tego typy wzorzec, ale na pewno sprawdziłabym napięcie mięśni brzucha i ułożenie miednicy. Jeśli czworakuje, oczywiście wzmacnia sobie te mięśnie, ale proszę np zerknąć czy w pozycji czworaczej tułów ustawiony jest w linii prostej czy np. na wysokości lędźwi nie widać zagłębienia, a pupka nie jest wypięta do góry. Jeśli pojawiacie się u fizjoterapeuty, na pewno warto zapytać o to przy kolejnej wizycie- jak zobaczy malucha, z pewnością wypowie się bardziej precyzyjnie niż ja 😉

  • Reply Anna 27 sierpnia 2018 at 11:49

    Dzień dobry! Mam pytanie. Mój Syn sześcioletni ma zdiagnozowane wzmożone napięcie mięśniowe i co za tym idzie lewa strona tułowia jest znacznie mocniejsza i na tą stronę jest krywy. Jest rehabilitowany, ale rezultaty są marne. Od dwóch lat gra w piłkę nożną, treningi trzy razy w tygodniu. Piłkę kopie właśnie lewą nogą. Czy może to być przyczyna braku rezultatów w rehabilitacji?

  • Reply Joanna 4 grudnia 2018 at 21:33

    Ech… To ja chyba właśnie zupełnie nieświadomie mogłam zaszkodzić synkowi… Synek ma też refluks. Usłyszałam, ze mam go jak najdłużej nosić w pozycji pionowej, przodem do siebie. 🙁 Potrafil tak chlustac, ze przedpokój plywal i to wiele godzin po karmieniu, a także odbiciu… :'( Nie wiem czy pupka była w prawidłowej pozycji…. Jakie metody na takich “ulewaczy”, czy da się pogodzić jedno z drugim?

  • Reply Justyna 14 maja 2019 at 22:05

    Witam,
    Czytałam, że diagnozę można wystawić dopiero około 3 miesiąca zycia malucha, czy to prawda? Pytam bo niektóre z objawów opisanych w poscie zgadza się z tym co robi moja mała a ma dopiero 5 tygodni.
    Pozdrawiam 🙂

  • Reply Patrycja 11 listopada 2019 at 00:11

    Moja córka skończyła 7 miesięcy. Od miesiąca strasznie się pręży i odcina do tyłu. Byłam z nią u pediatry, ale ta nie zauważyła żadnych nieprawidłowości. Niestety, ale problem się nasila, bo córka zaczyna oddychać się głową o podłoże oraz kiszoną twarzą do ciała rodzica strasznie się obkręca do świata. Robi tak tylko kiedy jest bardzo zmęczona. Na brzuszku uwielbia leżeć, zaczęła przewraca się z brzucha na plecy pod koniec 6 miesiąca. Ale co mnie dodatkowo martwi, to to, że córka sporadycznie przywracając się z brzucha na plecy, pozostawia jedna rękę z tylu, po czym wraca na brzuch. Czy może być to wzmożone napięcie ? Czy rehabilitacja tak późno zniweluje je całkowicie, czy córka do końca życia będzie odczuwać konsekwencje ?
    Oczywiście, zamierzam wybrać się po raz drugi do pediatry- tym razem po skierowanie do neurologa. Bardzo się martwię.

  • Reply Angelika 3 lutego 2020 at 19:39

    Witam serdecznie
    Jaka jest odpowiednia pozycja do snu dla 6 miesięcznego dziecka z wzmożonym napięciem lub w jakiej pozycji na rękach usypiać dziecko??
    Pozdrawiam

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej sześcioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

Jeśli podoba Ci się to. co robię, możesz postawić mi kawę. :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

PROMOCJA

ZAPISZ SIĘ

Q&S czyli… pytania i podpowiedzi

ZOBACZ Q&S

NOWOŚĆ! AUDIOBOOK Z ZABAWAMI!

ZOBACZ AUDIOBOOK

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

E-book o zabawach z dzieckiem :)

KUP E-BOOK

E- book o zabawach po roczku.

KUP E-BOOK

E-book o leżeniu na brzuszku :)

KUP E-BOOK

Najnowszy filmik z mojego kanału na YouTube.

https://youtu.be/lwgTp-T9TSU

MEDIA I JA

W programie DDTVN rozmawialiśmy o wyborze fotelika do karmienia i o tym, kiedy dziecko jest gotowe, aby w nim usiąść. W Programie MammaMia Polsat Rodzina rozmawialiśmy o akcesoriach dla malucha oraz o tym jak wspierać dziecko w nauce chodzenia
Podczas kolejnego nagrania programu Mamma Mia rozmawialiśmy o bioderkach, pieluchowaniu oraz profilaktyce dysplazji. Na kanele WP kobieta dostępne są nagrania, w których rozmawiamy o popularnych akcesoriach dla Malucha i o tym, czy dziecko rzeczywiście tego wszystkiego potrzebuje. Byłam również jedną z prelegentek na Urodzinach Blue City w Warszawie, gdzie opowiadałam o rozwoju dziecka i o tym, w jaki sposób możemy go wspierać.

Zobacz nas na Facebook

WYBIERZ TEMAT, KTÓRY CIĘ INTERESUJE:

  • 0-3 miesiące
  • 4-7 miesięcy
  • 8- 18 miesięcy
  • Bez kategorii
  • Czworakowanie
  • Leżenie na brzuszku
  • Mięśnie brzuszka
  • Napięcie mięśniowe
  • Obroty
  • Pełzanie
  • Pionizacja i chód
  • RÓŻNE
  • Siad
  • Stopy
  • UMIEJĘTNOŚCI:
  • Unoszenie nóżek
  • WIEK DZIECKA:
  • Wysoki podpór

mama_fizjoterapeuta

A Wy? Jak sobie radziliście z ulewającym Maluszk A Wy? Jak sobie radziliście z ulewającym Maluszkiem? 👶
➡️ Ciekawy wpis o ulewaniu znajdziecie na blogu:

https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/04/04/ulewanie-a-rozwoj/

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #noszeniemaznaczenie #dzidziuś #niemowlę #dziecko #bedemama #jestemmama #instamama #rodzew2020 #rodzew2021 #przyjaznapielęgnacja #jestembojestes
Dobrej niedzieli kochani! 😍 #mamafizjoterapeut Dobrej niedzieli kochani! 😍

#mamafizjoterapeuta #rodzina #rodzinatojestsiła #niedziela #rodzinnaniedziela
Dzień dobry! 😍 Bardzo pracowicie u nas, ale po Dzień dobry! 😍
Bardzo pracowicie u nas, ale podsyłamy dzisiaj krótki filmik. 🙂
Rysowanie rysowaniem, ale... czy zwróciliście uwagę na to, że do tak precyzyjnych ruchów małą rączką potrzebna jest naprawdę dobra stabilność obręczy barkowej i tułowia?
U Tadzia nie od początku była to tak oczywista sprawa...
Kilkukrotnie poruszałam ten temat na blogu, dlatego jeśli Wasz maluszek ma trudność z leżeniem na brzuszku, wysokim podporem, unoszeniem zgiętych nóżek nad podłoże czy np. kontrolą główki... wpadnijcie:
✅ www.mamafizjoterapeuta.pl

Kilka wpisów, które mogą Was zainteresować znajdziecie w moim dzisiejszym stories.

Dobrego dnia!❤️

#mamafizjoterapeuta #wspieranieprzezzabawe #noszeniemaznaczenie #rozwojdziecka #mama #mamąbyć #jestemwciąży #będęmamą #rodzew2021 #rodzew2021 #niemowle #dzidziuś #instamama
Wracamy po Świętach z czymś prostym, ale... maj Wracamy po Świętach z czymś prostym, ale... mającym ogromne znaczenie! 💪
Jak to wygląda u Was? Udaje się Wam zwracać uwagę na te rzeczy podczas codziennych aktywności?
Czy coś to u Was zmienia?

Piszcie! ❤️

Teksty, które mogą Was zainteresować, znajdziecie w moim dzisiejszym stories.

O roli doświadczeń:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/05/08/czy-mozemy-wplynac-na-budowe-mozgu-dziecka/

O noszeniu:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2017/07/05/noszenie-dziecka/

O przyjaznej pielęgnacji:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/09/12/przyjazna-pielegnacja-czyli-co/ 

Link do e-booków w moim bio. 

Dobrego dnia! ❤️ 

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #wspieranierozwojudzieci #wspieranieprzezzabawe #wspieramniewymuszam #noszeniemaznaczenie #rozwojdziecka #instamama #instamateczki #bedemama #jestemwciazy #rodzew2021 #rodzew2020
Kochani, znikamy na kilka dni do naszej ciszy, bo. Kochani, znikamy na kilka dni do naszej ciszy, bo... w ciszy wszystko słychać lepiej. 🙂
Minął rok, a we mnie nadal pracują te słowa:
"Mogę być bardzo wściekła na to, czego nie mam, albo wdzięczna za to, co mam" 
Można iść po najniższej linii oporu i nastawić się na krytykanctwo negując wszystko i wszystkich wokoło, albo... nauczyć się dostrzegać DOBRO- nawet najmniejszą rzecz i dziękować za nią! ❤
➡ Pierwsza postawa - prosta, bo przecież krytykować każdy potrafi, jednak... na dłuższą metę destrukcyjna tak naprawdę dla nas samych...
➡ Druga z kolei... nie jest łatwa.
Dostrzeżenie tego, co jest "normalne" i "przecież nam się należy" czy... danie czegoś od siebie- trudniejsze...

I... oczywiście, że mogłabym chcieć więcej! Ale... mam to, co mam. Jestem tu i teraz...

Dzisiaj wspominamy dzień, w którym Pan Jezus został przybity do krzyża. I tak sobie myślę... chciałabym, aby nikt nigdy przeze mnie nie został do krzyża przybity... Abym swoim postępowaniem, swoimi słowami nie podcięła mu skrzydeł, nie sprawiła, że przestanie w siebie wierzyć...
Każdy jest ważny i WARTOŚCIOWY! ❤

Dziękuję za to, że tutaj jesteście! Za to, że czytacie moje wpisy, komentujecie, udostępniacie...
Dziękuję, że wspieracie akcje charytatywne, które organizuję...
To naprawdę WIELKA SPRAWA!
Więc uśmiechnij się w te Święta! 🙂
Każdego dnia robisz MASĘ WSPANIAŁYCH RZECZY! ❤

Życzymy Wam dużo radości i nadziei, jaką niesie zmartwychwstanie.
Dobrego czasu! ❤

*Jeśli nie znacie Nicka Vujicica, warto wygooglować...

Kalwaria Tokarska. ❤️

#mamafizjoterapeuta #swietawielkanocne #wielkanoc2021  #rodzina #kalwariatokarska #wielkipiątek
Chyba nigdy nie zliczę nieprzespanych nocy, momen Chyba nigdy nie zliczę nieprzespanych nocy, momentów, kiedy czułam się bezradna i kiedy zwyczajnie nie ogarniałam... 
Ale... patrząc z perspektywy czasu wiem, że weszłabym kolejny raz do tej samej rzeki. 😉💪
I w zasadzie... nic się nie zmieniło - nadal często czuję zmęczenie, nadal są chwile zwątpienia, a „ogarnianie”nie jest moją najsilniejszą stroną, ale... zwyczajnie kocham te dzieciaki! ❤️

Nie szukam szczęścia gdzieś daleko, bo... mam je na wyciągnięcie ręki! ❤️

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #rodzina #rodzinatojestsiła #mama
Kto już czytał nowy wpis na blogu? Czy myśląc Kto już czytał nowy wpis na blogu? 
Czy myśląc o rozpoczęciu przygody z noszeniem też mieliście spory dylemat co w Waszym przypadku będzie najlepszym rozwiązaniem? 🤔
Nie ukrywam, że w pierwszych miesiącach życia chusta wypadła u nas bezkonkurencyjnie, ale nosidła mogą być w dzisiejszych czasach bardzo dobrą alternatywą pod warunkiem, że zrobimy to z głową.
➡️ O tym jak to zrobić i co wziąć pod uwagę podejmując decyzję o tym- w czym nosić, przeczytacie na blogu:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/03/30/chusta-czy-nosidlo/

Wpis to idealna lektura dla wszystkich tych, którzy nadal czują się zagubieni w tym temacie.

Przygotowała go dla nas doradczyni noszenia, Hanna Łasica. @hannalasica 
➡️ Koniecznie zerknijcie na profil Hani, gdzie znajdziecie mnóstwo praktycznych wskazówek, noszeniowy e-book, a także wywiad ze mną o tym, co najczęściej nurtuje młodych Rodziców. 

A... uprzedzając pytania o nosidło ze zdjęcia, pisałam o nim tutaj: 
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/korzystamy/

Miłej lektury! ❤️

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #noszeniemaznaczenie #noszeniewchuscie #wspieramniewymuszam #przyjaznapielegnacja #chustaczynosidło #rozwojniemowlaka #rodzew2021 #rodzew2020 #bedemama #jestemwciąży
Czy wiecie, że przekładanie kartek w książce m Czy wiecie, że przekładanie kartek w książce może być całkiem fajnym treningiem związanym z przekraczaniem linii środkowej ciała? 😉 
I... wbrew pozorom... taka umiejętność przydaje się nie tylko starszakom!
Przekraczanie linii środkowej pojawia się np. podczas nauki obrotów czy... zabaw własnymi stópkami już w wielu kilku miesięcy! 👶
➡️ Wszystko, co warto na ten temat wiedzieć, znajdziecie na moim blogu w tym wpisie: 
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/02/10/przekraczanie-linii-srodkowej/

Aktywny link znajdziecie również w moim dzisiejszym stories. 

Pamiętacie o przekraczaniu linii środka podczas codziennych zabaw? 😉

Ps. U nas ostatnio moda na przebieranki.😉 

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #zabawazdzieckiem #noszeniemaznaczenie #przyjaznapielęgnacja #wspieranieprzezzabawe #rodzew2021 #rodzew2020 #bedemama #ciąża #niemowlak
Load More... Follow on Instagram

2021 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.