Często pytacie mnie o niemowlęce poduszki – czy rzeczywiście jest tak, że maluch ich nie potrzebuje? Czy może w niektórych sytuacjach są jednak dobrym rozwiązaniem? Co z poduszkami z dziurką? A jeśli nie od początku, to od kiedy?
W sieci możecie spotkać się ze skrajnie sprzecznymi informacjami. Z jednej strony powszechnie wiadomo, że nie zaleca się stosowania poduszek w dziecięcych łóżeczkach. Z drugiej, na rynku dostępna jest cała masa produktów – od klinów przez zwykłe, płaskie poduszki dla niemowląt, poduszki – rogale, motylki, aż po takie, które przeznaczone są dla dzieci ze spłaszczoną główką.
Jak więc mądrze rozeznać temat? Przecież skoro te produkty się sprzedają (a po ilościach zakupionych przedmiotów na portalach aukcyjnych widać, że są popularne), to czy rzeczywiście stosowanie ich może być szkodliwe? A jeśli tak, to na czym ta szkodliwość polega?
1. PODUSZKA DLA DZIECKA – PO PIERWSZE BEZPIECZEŃSTWO.
Nie ma chyba rodzica, który bezpieczeństwa swojego dziecka nie traktuje poważnie. Kosmetyki mają być bezpieczne dla skóry, zabawki wykonane z bezpiecznych materiałów, a fotelik samochodowy ma spełniać najsurowsze normy bezpieczeństwa. A poduszka? No cóż, przecież jak to tak bez poduszki?
Tymczasem naukowcy są zgodni co do tego, że umieszczanie w dziecięcych łóżeczkach poduszek i innych, miękkich przedmiotów ma związek ze zwiększeniem ryzyka wystąpienia Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej. >>>ZOBACZ WPIS<<<
Ze względu na to, że mały człowiek nie ma jeszcze w pełni kontroli nad swoim ciałem, poduszka może przysłonić jego drogi oddechowe utrudniając lub uniemożliwiając oddychanie. Może przyczynić się również do przegrzania dziecka, a u nieco starszych maluchów, może zwiększać ryzyko wypadków – z wypadnięciem z łóżeczka włącznie. Jak się dobrze pokombinuje, to poduszkę można przecież przerobić na całkiem fajny stopień do pierwszej wspinaczki.
2. PODUSZKA DLA DZIECKA – PO DRUGIE WYGODA
Wielu z nas, dorosłych, nie wyobraża sobie snu bez poduszki. Przecież wtulenie się w nią jest taaakie wygodne. Dlaczego więc dziecko nie mogłoby zaznać tej wygody, tylko musi spać na twardym materacu?
Paradoksalnie, kładąc małemu dziecku pod główkę poduszkę, wcale nie poprawiamy jego komfortu.
Maluch, który dopiero uczy się funkcjonowania w warunkach siły grawitacji i którego układ nerwowy nie jest jeszcze na tyle dojrzały, by kontrolować ruchy w sposób precyzyjny i skoordynowany, tak naprawdę poduszkę może odbierać jako przeszkodę dla ruchu. To, co nam, dorosłym wydaje się być proste – bo przecież obrócenie głowy z jednego boku na drugi podczas snu to nic trudnego, dla dziecka może być na tyle skomplikowane, że maluch zrezygnuje z kolejnych prób. W konsekwencji, może stale układać główkę na jednym z boczków, co może przyczynić się do powstania spłaszczenia główki.
O tym, jak zauważyć spłaszczenie główki niemowlaka, pisałam >>>TUTAJ<<<
Aby mały człowiek swobodnie obracał główkę w obydwie strony, konieczna jest pełna swoboda. Jeśli jest „pod górkę”, dziecko szybko może zrezygnować z prób.
Co z poduszką – KLIN?
To bardzo częsty temat, szczególnie, że bardzo często „oswajamy się” z klinami już na oddziałach położniczych… Badania naukowe nie potwierdzają jednak zasadności ich stosowania nawet u dzieci z tendencją do ulewania. Klin co prawda może sprawić, że treść pokarmowa nie wydostanie się na zewnątrz, ale pozostaje pytanie czy problem przypadkiem nie pozostaje nadal, tyle, że ukryty.
Pojawiają się doniesienia że takie rozwiązanie nie zmniejsza cofania się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku, co jest źródłem nieprzyjemnych dolegliwości. O klinach obszernie pisałam w tym wpisie: >>>ZOBACZ<<<.
Czasami stosowanie klinów może być zasadne, ale zawsze powinno być skonsultowane ze specjalistą. Jeśli zdecydujesz się ich używać pamiętaj, aby nie układać poduszki – klin na materacu. Zdecydowanie lepiej jest wsunąć klin pod materac.
Co ze spłaszczoną główką? – może poduszka z dziurką?
Na rynku dostępnych jest bardzo dużo poduszkowych propozycji dla dzieci, u których zaczyna pojawiać się spłaszczenie główki. Tymczasem warto pamiętać, że stosowanie tego typu rozwiązań do snu lub „na własną rękę” może być ryzykowne. Dlatego decyzja o zastosowaniu takiej poduszki powinna być zawsze skonsultowana ze specjalistą. Pojawiają się nawet głosy, aby specjaliści zalecający stosowanie tego typu poduszek podczas snu, dawali rodzicom takie zalecenie na piśmie.
Założenie jest jak najbardziej słuszne – chodzi o to, by ciężar główki rozłożony był równomiernie, natomiast warto pamiętać, że bardzo często spłaszczenie główki jest konsekwencją np. istnienia strony preferowanej, asymetrii, kręczu szyi, kłopotów ze wzrokiem itp., a działanie jedynie objawowe, samo w sobie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Aby działać w sposób najbardziej skuteczny ważne, aby w pierwszej kolejności rozprawić się z problemem pierwotnym.
Również odpowiednie pozycjonowanie, polegające na zmniejszeniu nacisku na główkę w czasie, kiedy maluch nie śpi (np. poprzez częste kładzenie dziecka podczas zabawy na brzuszku) przynosi dobre rezultaty.
O spłaszczonej główce przeczytasz tutaj: >>>ZOBACZ WPIS<<<
[autopromocja] 🙂
Proste do wdrożenia zabawy, wspierające zdobywanie przez dziecko najważniejszych umiejętności, znajdziesz w Fizjo-Baby-Gimnastyce.
Poduszka – motylek – tak czy nie?
Poduszki motylki proponowane są rodzicom głównie na czas przewożenia maluchów w wózkach czy fotelikach samochodowych. Chodzi o to, by zabezpieczyć główkę dziecka przed wstrząsami. Rzeczywiście, ograniczenie wstrząsów jest bardzo ważne ze względu chociażby na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia tzw. syndromu dziecka potrząsanego (>>>ZOBACZ<<<), ale na pewno nie zdecydowałabym się używać ich w momencie, kiedy nie mam kontroli wzrokowej nad śpiącym maluchem.
Przewożąc dziecko warto pamiętać o tym, aby chronić je przed nadmiernymi wstrząsami, więc spacer po wertepach czy zjeżdżanie gondolą ze schodów nie są najszczęśliwszym pomysłem…
Pierwsza poduszka – Jeśli nie od początku, to KIEDY?
Tak naprawdę dość późno. Nie zaleca się stosowania poduszek przez pierwsze 2 lata życia, a dobrym momentem, na ich „wprowadzenie” jest czas, kiedy maluch wyprowadza się już z dziecięcego łóżeczka ze szczebelkami. Wówczas poduszka, którą kupujemy maluszkowi powinna być stosunkowo płaska po to, aby kręgosłup dziecka mógł układać się w liniowości (główka niezbyt wysoko, w przedłużeniu tułowia). Bardziej obszerny wpis o pierwszej poduszce znajdziesz tutaj: >>> PIERWSZA PODUSZKA – OD KIEDY I JAKA?<<<
PODSUMOWANIE:
- poduszki nie są potrzebne, ani wskazane u niemowląt i małych dzieci,
- najbezpieczniejszą przestrzenią do spania, jest puste łóżeczko, wolne od poduszek, kołder, kocyków, pluszaków, ochraniaczy i innych miękkich przedmiotów,
- materac dla dziecka powinien być twardy, płaski i przewiewny (polecam >>>FizjoMAX<<<),
- decydując się na współspanie z dzieckiem warto przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa i usunąć wszystkie akcesoria, które mogłyby utrudnić oddychanie. Warto zrezygnować ze wspólnego snu wtedy, gdy czujemy się wyczerpani i istnieje szansa, że nasza czujność jest ograniczona,
- kliny nie są dobrym rozwiązaniem nawet u dzieci mających tendencję do ulewania pokarmu. AAP zaleca układanie dziecka do snu na płaskim podłożu,
- najbezpieczniejszą pozycją do snu dla niemowlęcia (przynajmniej do momentu, kiedy dziecko opanuje samodzielne zmiany pozycji 🙂) jest leżenie na pleckach, na średnio twardym, płaskim, przewiewnym materacu.
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Źródła:
- Byard, R.W. & Beal, S.M. (1997). V-shaped pillows and unsafe infant sleeping. Journal of Paediatrics & Child Health, 33(2),171-3.
- Bugeja, L., Dwyer, J. & McIntyre, S-J. (2011). Sleep-related infant deaths and the role of cosleeping:a case series study in Victoria Australia. Melbourne: Coroners Court of Victoria.
- Yeh, E.S., Rochette, L.M., McKenzie, L.B. & Smith, G.A. (2011). Injuries Associated With Cribs, Playpens, and Bassinets Among Young Children in the US, 1990-2008. Pediatrics,127 ( 3), 479 -486.
- Chowdhury, R.T. (2011). Nursery Product-Related Injuries and Deaths Among Children Under Age Five. Bethesda: U.S. Consumer Product Safety Commission.
- Australian Competition and Consumer Commission. (2007) Cots. Safety Alert Brochure.
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️