Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • Jestem mamą…
    • Która jeszcze czeka.
    • Okruszka. (0-3 miesiące)
    • Małego Odkrywcy. (4-7 miesięcy)
    • Poszukiwacza Przygód. (8-36 miesięcy)
  • Blog
  • KURSY ON- LINE
  • O mnie
  • Dodatki
    • FIZJO-SŁOWNIK
    • DO POBRANIA
    • Korzystamy
    • Polityka prywatności

  • Jestem mamą…
    • Która jeszcze czeka.
    • Okruszka. (0-3 miesiące)
    • Małego Odkrywcy. (4-7 miesięcy)
    • Poszukiwacza Przygód. (8-36 miesięcy)
  • Blog
  • KURSY ON- LINE
  • O mnie
  • Dodatki
    • FIZJO-SŁOWNIK
    • DO POBRANIA
    • Korzystamy
    • Polityka prywatności
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    0-3 miesiące 4-7 miesięcy 8- 18 miesięcy Mięśnie brzuszka Napięcie mięśniowe

    Poduszka- KLIN- czy to ma sens?

    26 czerwca 2018

    Dzisiaj będzie trochę naukowo, ale myślę, że ten temat warto przedstawić w kontekście randomizowanych badań. 😉

    Pytacie mnie często o bardzo popularne poduszki – kliny do dziecięcego łóżeczka. Są one szczególnie popularne u dzieci, które mają tendencję do ulewania pokarmu (czyli… w zasadzie u baaardzo dużej części maluchów, ponieważ aż 67% zdrowych dzieci w wieku 4. miesięcy przynajmniej raz dziennie jeszcze ulewa).

    Już na oddziałach noworodkowych, w wózkach, w których kładzione są maluchy, materacyk jest często uniesiony pod kątem w taki sposób, aby główka dziecka znajdowała się wyżej niż tułów. Ma to zapobiec cofaniu się treści żołądkowej i zmniejszeniu ryzyka zachłyśnięcia. Później, wielu rodziców przenosi tę praktykę do domu zakupując specjalne poduszki – kliny lub podkładając z jednej strony np. książki pod nogi łóżeczka.

    Ale czy ta praktyka jest słuszna? Czy używanie poduszek – klinów przynosi efekt?

    Okazuje się, że… nie.

    No… chyba, że naszym celem jest jedynie pozbycie się plam na materacyku…

    Układanie dziecka pod kątem może rzeczywiście zmniejszyć ulewanie się pokarmu na zewnątrz, przy czym… nie o to tak naprawdę chodzi.

    W dużym uproszczeniu, kiedy przyjmujemy pokarm, treść pokarmowa spływa przez przełyk do żołądka, a następnie zwieracz dolny przełyku zamyka się uniemożliwiając cofanie się przyjętej treści oraz kwasów żołądkowych z powrotem do przełyku.

    Kiedy pokarm uleje się na zewnątrz, tak naprawdę mamy kłopot z głowy – treść pokarmowa zostaje wyeliminowana i poza mokrym ubrankiem, maluch prawdopodobnie nawet tego nie zauważy. Objawy takie najczęściej mijają wraz z wiekiem, a u dzieci 10. – 12. miesięcznych występują już niezwykle rzadko.

    Inaczej sprawa wygląda w momencie, kiedy pokarm cofa się niezauważalnie, jedynie do przełyku i tam powoduje zakwaszenie środowiska. Kiedy pH przełyku spada poniżej 4, dziecko może odczuwać dyskomfort przypominający… uporczywą zgagę. Taki stan rzeczy nazywamy już chorobą refluksową, która często wymaga szerszej diagnostyki i podjęcia specjalistycznego leczenia.

    Dziecko cierpiące na chorobę refluksową często jest drażliwe, niespokojne, pojawia się u niego nadmierny, trudny do uspokojenia płacz bez wyraźnej przyczyny, może mieć problemy z tolerancją pokarmu i słabo przybierać na wadze. U części dzieci zauważyć można mocne wyginanie się w łuk >>>ZOBACZ<<< podczas snu. Może, ale nie musi pojawić się ulewanie pokarmu. Wśród objawów wymienia się też zaburzenia oddychania, chociaż w  badaniach naukowych potwierdzono, że choroba refluksowa nie powoduje, nie przedłuża ani nie zaostrza epizodów bezdechu niemowlęcego.

    Z punktu widzenia rozwoju motorycznego, maluch może wydawać się spięty, wykazywać niechęć do aktywności, które nasilają nieprzyjemne objawy refluksu, może niechętnie leżeć na brzuszku, niechętnie unosić nóżki nad podłoże… Często dzieci te trafiają na rehabilitację z powodu „wzmożonego napięcia mięśniowego”, co nie jest problemem samym w sobie, a raczej odpowiedzią niedojrzałego organizmu na często odczuwany dyskomfort, który je przeraża i z którym nie umieją sobie poradzić…

    PODUSZKA-KLIN

    Poduszka klin należy chyba do najczęściej stosowanych środków zaradczych „pierwszego rzutu” mających na celu zmniejszenie nasilenia dolegliwości związanych z refluksem, tymczasem badania naukowe jednoznacznie określają, że takie postępowanie nie przynosi oczekiwanych skutków.

    Popularność tego typu rozwiązania bierze się prawdopodobnie z przekonania, że w momencie, kiedy uniesiemy główkę, pokarm, zgodnie z grawitacją będzie spływał do żołądka.

    Tymczasem… o ile ulewanie „na zewnątrz” może rzeczywiście się zmniejszyć, tak epizody cofania się treści pokarmowej i kwasów żołądkowych do przełyku nadal występują.

    Ponadto… (coś z mojej działki ;)) układanie dziecka na klinie sprawia, że maluch wykazuje bardzo dużo aktywności wyprostnej po to, by nie zsunąć się z niego podczas snu, a to z kolei może mieć niekorzystny wpływ na jego rozwój motoryczny. Taki maluch może mieć kłopoty z wysuwaniem rączek przed klatkę piersiową, leżeniem na brzuszku itp.

    Ciekawymi badaniami są też te, które oceniały ilość epizodów refluksu u dzieci, ułożonych pod kątem około 60 stopni- tak, jak w foteliku samochodowym. W czasie wykonywania badań monitorowano w pH przełyku, badano procent czasu, w którym pH spadało poniżej 4, określano liczbę epizodów, w których pH wynosiło poniżej 4, ilość tego typu epizodów trwających dłużej niż 5 minut oraz czas trwania najdłuższego epizodu.

    Wnioski były jednoznaczne: W fotelikach samochodowych, w porównaniu z leżeniem na brzuszku, dzieci dłużej narażone są na cofanie się treści żołądkowej, a liczba tego typu epizodów jest większa.

    JEŚLI NIE PODUSZKA KLIN, TO CO?

    Badania naukowe jednoznacznie określają, że najlepszymi pozycjami do snu dla dzieci cierpiących na refluks jest pozycja na brzuszku oraz płasko, na lewym boczku (porównywano leżenie na pleckach, na brzuszku, na prawym boczku, na lewym boczku, leżenie na pleckach z uniesioną główką). W związku z tym, że Amerykańska Akademia Pediatrii wydała zalecenia dotyczące bezpiecznego snu niemowląt, gdzie ze względu na ryzyko występowania Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej (SIDS) >>>ZOBACZ<<< pozycja na brzuszku nie jest polecana w pierwszych miesiącach życia, najkorzystniejszą pozycją wydaje się być leżenie na lewym boku… Jednak AAP zaleca mimo to, aby DO SNU układać dzieci na plecach na płaskim, stosunkowo twardym podłożu.

    Leżenie na boczku, ze względu na to, że jest pozycją mniej stabilną i dziecko może przetoczyć się na brzuszek, można zaproponować Maluchowi wtedy, kiedy mamy na niego oko. 🙂

    CO MOŻE POMÓC?
    • Trzymanie dziecka w pozycji „do odbicia” pomaga wyeliminować powietrze, które ewentualnie dostało się do żołądka podczas karmienia (choć u dzieci karmionych piersią, które szczelnie uchwycą brodawkę, nie cmokają, zazwyczaj do tego nie dochodzi).
    • Odkładanie dziecka do snu po około 30 minutach od karmienia pomaga zmniejszyć ryzyko cofania się kwasów żołądkowych do przełyku.
    • Odkładanie dziecka do snu na płaskim podłożu, na lewym boczku, a następnie po około 30 minutach układanie go na pleckach, zgodnie z zaleceniami AAP.

    Rodzice dzieci cierpiących na refluks mówią tez o sporej uldze, kiedy Maluszek kładziony jest na brzuszku na ich klatce piersiowej czy noszony w chuście.

    No tak… ale jednak pozycja do snu na brzuszku jest najlepsza w przypadku refluksu… Kiedy więc spanie na brzuszku jest już bezpieczne?

    Jeśli dziecko śpi na wystarczająco twardym, płaskim podłożu, a w pobliżu nie ma nic, co mogłoby utrudnić mu zmianę pozycji lub zaburzyć oddychanie (kocyki, poduszki, pluszaki…), to momentem, od którego może bezpiecznie spać na brzuszku jest chwila, kiedy samodzielnie, podczas snu przyjmie i będzie potrafił zmienić tę pozycję. 🙂

    Niektórzy Rodzice decydują się kłaść w ten sposób dzieci do snu podczas drzemek w ciągu dnia mając ciągle na oku to, czy maluszek może swobodnie oddychać.

    Dla lepszej wizualizacji tematu załączam filmik:

    Koniecznie dajcie znać jak to wygląda u Was i czy spotkaliście się z tego typu zaleceniami!!!

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj!

    GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE!

    ZOBACZ PAKIET
    ZOBACZ KURS 0-3


    ZOBACZ KURS 4-7


    ZOBACZ KURS 8-18

    1. Lawson M: Gastro-oesophageal reflux in infant: An evidence-based approach British Journal of Community Nursing 2003; 8:296.
    2. DiFore J, Arko M, Whitehouse M, et al: Apnea is not prolonged by acid gastroesophageal reflux in preterm infants Pediatrics 2005; 116:1059.
    3. Harris P, Mūñoz C, Mobarec S, et al: Relevance of the pH probe in sleep study analysis in infants Child: Care, Health & Development 2004; 30:337.
    4. Orenstein S: Prone positioning in infant gastroesophageal reflux: Is elevation of the head worth the trouble? J Pediatr 1990; 117:184, page 185.
    5. Tobin J, McCloud P, Cameron D: Posture and gastro-oesophageal reflux: A case for left lateral positioning Archives of Disease in Childhood 1997; 76:254 page 258.
    6. Pfister Susan: Evidence-Based Treatment of Gastroesophageal Reflux in Neonates, Nurse Currents, November 2012; page 13-18
    11 komentarzy
    poduszka klinrefluksulewanie
    • WYZWANIE #1 Leżenie na brzuszku

    • Jak dbając o rozwój psychoruchowy dziecka zaoszczędzić na… fajny weekend z rodziną?

    Zobacz również

    Za późno? Za wcześnie? A może… W SAM RAZ?

    30 grudnia 2019

    Czy leżenie na brzuszku jest AŻ tak ważne???

    20 listopada 2018

    Co było pierwsze – jajko czy kura? Czyli który obrót najpierw: z plecków na brzuszek czy… odwrotnie?

    15 października 2019

    11 komentarzy

  • Reply To OD KIEDY W KOŃCU ta poduszka?! – mamafizjoterapeuta 5 lipca 2018 at 16:40

    […] To bardzo częsty temat, szczególnie, że bardzo często „oswajamy się” z klinami już na oddziałach położniczych…  Badania naukowe nie potwierdzają jednak zasadności ich stosowania nawet u dzieci z tendencją do ulewania. Klin co prawda może sprawić, że treść pokarmowa nie wydostanie się na zewnątrz, ale problem pozostaje nadal- nie zmniejszają one cofania się kwaśnej  treści żołądkowej do przełyku, co jest źródłem nieprzyjemnych dolegliwości. O klinach obszernie pisałam >>>TUTAJ<<< […]

  • Reply Paulina 12 lipca 2018 at 23:49

    Na początku podkładaliśmy książki po nóżki łóżeczka aby był lekki spadek. Przy wizycie położna zobaczyła nasz sposób i zasugerowała aby zamiast książek pod nogi łóżeczka podłożyć klin pod materac. Powodem tej zmiany było to , że mamy nałożony na łóżeczko przewijak i w przypadku sposobu pierwszego przewijak również delikatnie miał spadek co mogło źle wpłynąć na bobasa bo miałby cały czas lekki spadek z lewej na prawą stronę.
    I tak zostaliśmy z klinem pod materacem…..ale teraz mały zaczął nam ulewać i mamy stwierdzony refluks. w nocy śpi ok, nie ulewa…i teraz się zastanawiam czy nie ulewa bo ma klin ale dalej treść żołądkowa się cofa. Nie wiem co zrobić, wyjąć klin spod materaca? Czy może tak zostać? Boję się go zostawiać “na płasko”. Lekarz rodzinna przy wykryciu refluksu powiedziałą aby kłaść małęgo na klinie, powiedziałąm ,że mam cały czas klin pod materacem, to stwierdziła, że jest ok.
    Co o tym myślisz?
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

  • Reply Asia 1 września 2018 at 12:54

    Dzień dobry,
    wczoraj trafiłam na Twojego bloga w poszukiwaniu sposobów na zaciśnięte piąstki mojego synka (11 tyg.) i w treści artykułu o klinie (którego używamy od początku, bo młody bardzo ulewał i wymiotował) wyczytałam zależność między piąstkami a klinem… wiec dzisiejszej nocy wyciągnęłam ten klin. I jestem zdumiona efektem. Bo dotąd, jeśli synek spał na pleckach, to głowę układał na bok, a po kilku minutach snu mocno ją odginał do tyłu, a w późniejszych fazach często się prężył (dokuczają mu bolesne wzdęcia), tak dzisiaj spał na plecach prosto, bez odginania się w literkę C. Nie dokuczały mu też gazy, choć to może być efekt zmiany w jadłospisie (wykluczamy poszczególne dania)… no i przespał ciągiem 3 h!
    Jestem pozytywnie zaskoczona zmianą związaną z wyciągnięciem klina. Dziękuję, zobaczymy, co dalej 🙂

    • Reply Gosia Paleczny 4 września 2018 at 11:55

      😉 Super, trzymam kciuki 😉

  • Reply Kasia 3 listopada 2018 at 03:05

    Dzień dobry. Rozumiem bezszasadnosc stosowania poduszki-klina na codzien, mam natomiast pytanie o jej czasowe zastosowanie w przypadku kataru czy mokrego kaszlu u 2,5 miesieczniaka, z ktorym sie chwilowo borykamy. Czy tu jest sens stosowania takiej poduszki przez okres trwania dolegliwości? Dodam, że synek nie jest z tych ulewajacych.

    • Reply KASIA 13 października 2019 at 09:15

      Dołączam do pytania. Synek ma prawie 2 mce i ma katar.

  • Reply Klaudia 9 sierpnia 2019 at 10:47

    Jak ja się cieszę, że znalazlam tego bloga! ♥️

    • Reply Anna 16 lutego 2020 at 21:51

      A jaka jest skuteczność klina przy cofniętej żuchwie? Zalecono nam korzystanie z niego aby ułatwić „wyciągnięcie” się żuchwy. Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź.

  • Reply Patrycja 3 kwietnia 2020 at 22:11

    Pytanie czy jeżeli pionizowanie (siła grawitacji) pomaga w nieprzesuwaniu się treści pokarmowej to czemu klin ma nie pomóc skoro działa to na takiej samej zasadzie?

    • Reply Gosia Paleczny 3 kwietnia 2020 at 22:38

      Ponieważ to są zupełnie inne kąty… Klin powoduje uniesienie tułowia tylko w nieznacznym stopniu…

  • Reply Justyna 11 lutego 2021 at 17:13

    Cześć. Mój synek ( ma miesiąc z kawalkiem) od dziś można by powiedzieć, że cały czas chrząka.
    Czy ta cicha treść może być tego powodem?

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej sześcioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

Jeśli podoba Ci się to. co robię, możesz postawić mi kawę. :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

PROMOCJA

ZAPISZ SIĘ

Q&S czyli… pytania i podpowiedzi

ZOBACZ Q&S

NOWOŚĆ! AUDIOBOOK Z ZABAWAMI!

ZOBACZ AUDIOBOOK

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

E-book o zabawach z dzieckiem :)

KUP E-BOOK

E- book o zabawach po roczku.

KUP E-BOOK

E-book o leżeniu na brzuszku :)

KUP E-BOOK

Najnowszy filmik z mojego kanału na YouTube.

https://youtu.be/lwgTp-T9TSU

MEDIA I JA

W programie DDTVN rozmawialiśmy o wyborze fotelika do karmienia i o tym, kiedy dziecko jest gotowe, aby w nim usiąść. W Programie MammaMia Polsat Rodzina rozmawialiśmy o akcesoriach dla malucha oraz o tym jak wspierać dziecko w nauce chodzenia
Podczas kolejnego nagrania programu Mamma Mia rozmawialiśmy o bioderkach, pieluchowaniu oraz profilaktyce dysplazji. Na kanele WP kobieta dostępne są nagrania, w których rozmawiamy o popularnych akcesoriach dla Malucha i o tym, czy dziecko rzeczywiście tego wszystkiego potrzebuje. Byłam również jedną z prelegentek na Urodzinach Blue City w Warszawie, gdzie opowiadałam o rozwoju dziecka i o tym, w jaki sposób możemy go wspierać.

Zobacz nas na Facebook

WYBIERZ TEMAT, KTÓRY CIĘ INTERESUJE:

  • 0-3 miesiące
  • 4-7 miesięcy
  • 8- 18 miesięcy
  • Bez kategorii
  • Czworakowanie
  • Leżenie na brzuszku
  • Mięśnie brzuszka
  • Napięcie mięśniowe
  • Obroty
  • Pełzanie
  • Pionizacja i chód
  • RÓŻNE
  • Siad
  • Stopy
  • UMIEJĘTNOŚCI:
  • Unoszenie nóżek
  • WIEK DZIECKA:
  • Wysoki podpór

mama_fizjoterapeuta

A Wy? Jak sobie radziliście z ulewającym Maluszk A Wy? Jak sobie radziliście z ulewającym Maluszkiem? 👶
➡️ Ciekawy wpis o ulewaniu znajdziecie na blogu:

https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/04/04/ulewanie-a-rozwoj/

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #noszeniemaznaczenie #dzidziuś #niemowlę #dziecko #bedemama #jestemmama #instamama #rodzew2020 #rodzew2021 #przyjaznapielęgnacja #jestembojestes
Dobrej niedzieli kochani! 😍 #mamafizjoterapeut Dobrej niedzieli kochani! 😍

#mamafizjoterapeuta #rodzina #rodzinatojestsiła #niedziela #rodzinnaniedziela
Dzień dobry! 😍 Bardzo pracowicie u nas, ale po Dzień dobry! 😍
Bardzo pracowicie u nas, ale podsyłamy dzisiaj krótki filmik. 🙂
Rysowanie rysowaniem, ale... czy zwróciliście uwagę na to, że do tak precyzyjnych ruchów małą rączką potrzebna jest naprawdę dobra stabilność obręczy barkowej i tułowia?
U Tadzia nie od początku była to tak oczywista sprawa...
Kilkukrotnie poruszałam ten temat na blogu, dlatego jeśli Wasz maluszek ma trudność z leżeniem na brzuszku, wysokim podporem, unoszeniem zgiętych nóżek nad podłoże czy np. kontrolą główki... wpadnijcie:
✅ www.mamafizjoterapeuta.pl

Kilka wpisów, które mogą Was zainteresować znajdziecie w moim dzisiejszym stories.

Dobrego dnia!❤️

#mamafizjoterapeuta #wspieranieprzezzabawe #noszeniemaznaczenie #rozwojdziecka #mama #mamąbyć #jestemwciąży #będęmamą #rodzew2021 #rodzew2021 #niemowle #dzidziuś #instamama
Wracamy po Świętach z czymś prostym, ale... maj Wracamy po Świętach z czymś prostym, ale... mającym ogromne znaczenie! 💪
Jak to wygląda u Was? Udaje się Wam zwracać uwagę na te rzeczy podczas codziennych aktywności?
Czy coś to u Was zmienia?

Piszcie! ❤️

Teksty, które mogą Was zainteresować, znajdziecie w moim dzisiejszym stories.

O roli doświadczeń:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/05/08/czy-mozemy-wplynac-na-budowe-mozgu-dziecka/

O noszeniu:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2017/07/05/noszenie-dziecka/

O przyjaznej pielęgnacji:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/09/12/przyjazna-pielegnacja-czyli-co/ 

Link do e-booków w moim bio. 

Dobrego dnia! ❤️ 

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #wspieranierozwojudzieci #wspieranieprzezzabawe #wspieramniewymuszam #noszeniemaznaczenie #rozwojdziecka #instamama #instamateczki #bedemama #jestemwciazy #rodzew2021 #rodzew2020
Kochani, znikamy na kilka dni do naszej ciszy, bo. Kochani, znikamy na kilka dni do naszej ciszy, bo... w ciszy wszystko słychać lepiej. 🙂
Minął rok, a we mnie nadal pracują te słowa:
"Mogę być bardzo wściekła na to, czego nie mam, albo wdzięczna za to, co mam" 
Można iść po najniższej linii oporu i nastawić się na krytykanctwo negując wszystko i wszystkich wokoło, albo... nauczyć się dostrzegać DOBRO- nawet najmniejszą rzecz i dziękować za nią! ❤
➡ Pierwsza postawa - prosta, bo przecież krytykować każdy potrafi, jednak... na dłuższą metę destrukcyjna tak naprawdę dla nas samych...
➡ Druga z kolei... nie jest łatwa.
Dostrzeżenie tego, co jest "normalne" i "przecież nam się należy" czy... danie czegoś od siebie- trudniejsze...

I... oczywiście, że mogłabym chcieć więcej! Ale... mam to, co mam. Jestem tu i teraz...

Dzisiaj wspominamy dzień, w którym Pan Jezus został przybity do krzyża. I tak sobie myślę... chciałabym, aby nikt nigdy przeze mnie nie został do krzyża przybity... Abym swoim postępowaniem, swoimi słowami nie podcięła mu skrzydeł, nie sprawiła, że przestanie w siebie wierzyć...
Każdy jest ważny i WARTOŚCIOWY! ❤

Dziękuję za to, że tutaj jesteście! Za to, że czytacie moje wpisy, komentujecie, udostępniacie...
Dziękuję, że wspieracie akcje charytatywne, które organizuję...
To naprawdę WIELKA SPRAWA!
Więc uśmiechnij się w te Święta! 🙂
Każdego dnia robisz MASĘ WSPANIAŁYCH RZECZY! ❤

Życzymy Wam dużo radości i nadziei, jaką niesie zmartwychwstanie.
Dobrego czasu! ❤

*Jeśli nie znacie Nicka Vujicica, warto wygooglować...

Kalwaria Tokarska. ❤️

#mamafizjoterapeuta #swietawielkanocne #wielkanoc2021  #rodzina #kalwariatokarska #wielkipiątek
Chyba nigdy nie zliczę nieprzespanych nocy, momen Chyba nigdy nie zliczę nieprzespanych nocy, momentów, kiedy czułam się bezradna i kiedy zwyczajnie nie ogarniałam... 
Ale... patrząc z perspektywy czasu wiem, że weszłabym kolejny raz do tej samej rzeki. 😉💪
I w zasadzie... nic się nie zmieniło - nadal często czuję zmęczenie, nadal są chwile zwątpienia, a „ogarnianie”nie jest moją najsilniejszą stroną, ale... zwyczajnie kocham te dzieciaki! ❤️

Nie szukam szczęścia gdzieś daleko, bo... mam je na wyciągnięcie ręki! ❤️

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #rodzina #rodzinatojestsiła #mama
Kto już czytał nowy wpis na blogu? Czy myśląc Kto już czytał nowy wpis na blogu? 
Czy myśląc o rozpoczęciu przygody z noszeniem też mieliście spory dylemat co w Waszym przypadku będzie najlepszym rozwiązaniem? 🤔
Nie ukrywam, że w pierwszych miesiącach życia chusta wypadła u nas bezkonkurencyjnie, ale nosidła mogą być w dzisiejszych czasach bardzo dobrą alternatywą pod warunkiem, że zrobimy to z głową.
➡️ O tym jak to zrobić i co wziąć pod uwagę podejmując decyzję o tym- w czym nosić, przeczytacie na blogu:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/03/30/chusta-czy-nosidlo/

Wpis to idealna lektura dla wszystkich tych, którzy nadal czują się zagubieni w tym temacie.

Przygotowała go dla nas doradczyni noszenia, Hanna Łasica. @hannalasica 
➡️ Koniecznie zerknijcie na profil Hani, gdzie znajdziecie mnóstwo praktycznych wskazówek, noszeniowy e-book, a także wywiad ze mną o tym, co najczęściej nurtuje młodych Rodziców. 

A... uprzedzając pytania o nosidło ze zdjęcia, pisałam o nim tutaj: 
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/korzystamy/

Miłej lektury! ❤️

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #noszeniemaznaczenie #noszeniewchuscie #wspieramniewymuszam #przyjaznapielegnacja #chustaczynosidło #rozwojniemowlaka #rodzew2021 #rodzew2020 #bedemama #jestemwciąży
Czy wiecie, że przekładanie kartek w książce m Czy wiecie, że przekładanie kartek w książce może być całkiem fajnym treningiem związanym z przekraczaniem linii środkowej ciała? 😉 
I... wbrew pozorom... taka umiejętność przydaje się nie tylko starszakom!
Przekraczanie linii środkowej pojawia się np. podczas nauki obrotów czy... zabaw własnymi stópkami już w wielu kilku miesięcy! 👶
➡️ Wszystko, co warto na ten temat wiedzieć, znajdziecie na moim blogu w tym wpisie: 
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/02/10/przekraczanie-linii-srodkowej/

Aktywny link znajdziecie również w moim dzisiejszym stories. 

Pamiętacie o przekraczaniu linii środka podczas codziennych zabaw? 😉

Ps. U nas ostatnio moda na przebieranki.😉 

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #zabawazdzieckiem #noszeniemaznaczenie #przyjaznapielęgnacja #wspieranieprzezzabawe #rodzew2021 #rodzew2020 #bedemama #ciąża #niemowlak
Load More... Follow on Instagram

2021 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.