Niedawno na moim blogu pojawił się wpis o bardzo podobnej tematyce. Zastanawialiśmy się w nim nad tym jak to wygląda w przypadku „obniżonego” napięcia mięśniowego. Tłumaczyłam czym jest tzw. podstawowe napięcie posturalne i jaki związek może ono mieć z aktywnością, którą prezentuje nasze dziecko teraz, a także tym, co możemy zauważyć u niego w przyszłości. Możesz o tym poczytać tutaj: >>>SPRAWDŹ<<<
W dzisiejszym wpisie zajmiemy się tematem „wzmożonego” napięcia mięśniowego.
Opowiem Ci o tym skąd może się ono brać, jaki może mieć związek z podstawowym napięciem posturalnym i ewentualnym rozwojem wad postawy ciała w przyszłości. Podpowiem na co zwrócić szczególną uwagę i… co zrobić, aby każdego dnia w domu, wspierać naturalny rozwój Maluszka.
Tak, jak pisałam w poprzednim wpisie (>>>SPRAWDŹ<<<) istnieją dwa podstawowe typy kompensacji, czyli… najprościej mówiąc… radzenia sobie w sytuacji, kiedy podstawowe napięcie posturalne naszego ciała nie jest w stanie zapewnić nam optymalnych warunków do radzenia sobie w warunkach działania siły grawitacji.
Jednym ze sposobów jest poszerzanie płaszczyzny podparcia. Drugim – zwiększanie napięcia na tzw. „obwodzie” i… to właśnie nim zajmiemy się dzisiaj.
Myślę, że pisząc o tym warto podkreślić bardzo ważną rzecz. Takie „stany” obniżonego napięcia posturalnego się zdarzają i nie są równoznaczne z tym, że dziecko nie będzie się rozwijać – będzie! Jednak JAKOŚĆ tego rozwoju może odbiegać od ideału. W dłuższej perspektywie może to przyczynić się do wystąpienia wad postawy ciała, ponieważ dziecko będzie „budowało” coraz bardziej złożone aktywności na nie do końca prawidłowych wzorcach.
CZY MOŻEMY COŚ Z TYM ZROBIĆ?
Oczywiście, że tak! Już samo wczesne zauważenie problemu to krok do przodu! Poza tym… zdecydowanie łatwiej pracować z Maluszkiem i osiągać pożądane efekty wtedy, kiedy jeszcze nie zdąży on utrwalić nie do końca prawidłowych wzorców i nie zdąży „zbudować” na nich kolejnych aktywności.
Dlatego jeśli zauważamy u naszego dziecka coś, co nas niepokoi, zdecydowanie fajniejszym rozwiązaniem będzie konsultacja niż liczenie na to, że samo minie. Może się zdarzyć, że ewentualna wada postawy nie będzie w przyszłości AŻ TAK widoczna, natomiast z pewnością będziemy spać spokojniej, jeśli oceni to specjalista.
CO MOŻEMY ZAUWAŻYĆ TERAZ?
Kiedy nasze dziecko jest jeszcze w okresie niemowlęcym, a poziom jego podstawowego napięcia posturalnego obniżony jest jedynie nieznacznie, może ono korzystać z tzw. czynnego mechanizmu kompensacyjnego.
Czym on jest?
To nic innego, jak zapewnienie sobie większej stabilności poprzez napięcie innych części ciała. Taki Maluch może mocno zaciskać piąstki, usztywniać nóżki czy np. spinać obręcz barkową…
Co ciekawe… zazwyczaj takie Maluchy osiągają poszczególne umiejętności i mieszczą się w oknach rozwojowych >>>SPRAWDŹ<<<, ale warto pamiętać, że trzeba podejść do tematu kompleksowo – liczy się przecież nie tylko ilość, ale ważna jest również jakość wzorców postawy i ruchu jakie prezentuje Maluch.
No dobrze… zobaczmy więc jak może wyglądać aktywność dziecka, którego podstawowe napięcie posturalne obniżone jest jedynie nieznacznie i które… korzysta z czynnego mechanizmu kompensacji, czyli… zwiększenia napięcia na obwodzie.
Taki Maluch:
- przede wszystkim może wydawać nam się spięty, możemy mieć wrażenie, że mocno napina obręcz barkową, kark, że usztywnia rączki, a oddalenie ich od tułowia może być problematyczne,
- możemy odnieść wrażenie, że barki dziecka ustawione są wysoko, bardzo blisko uszu, że w zasadzie… prawie nie widać szyi…
- Maluch może mocno zaciskać piąstki, odruch chwytny może być bardzo silnie wyrażony, podczas próby podciągania do siadu, dziecko może bardzo mocno napinać swoje ręce i nogi,
- patrząc na brzuszek Malucha może nam się wydawać, że jest bardzo silny, napięty, jednak… tak naprawdę nie jest to do końca prawidłowa aktywność (np. często rzeczy, które wymagają aktywności mięśni skośnych brzucha nie przychodzą takiemu dziecku ze zbytnią łatwością…)
- w leżeniu na pleckach możemy zauważyć, że dziecko co prawda unosi pupkę i nóżki do góry, ale robi to w dość osobliwy sposób – pupka jest bardzo mocno zaokrąglona, a miednica, zamiast w pozycji pośredniej, układa się bardziej w tyłopochyleniu (bardziej szczegółowo o pozycji miednicy pisałam tutaj: >>>SPRAWDŹ<<<),
- możemy zauważyć, że dziecko co prawda sięga swoimi rączkami do kolanek i stópek, ale ma trudność ze zrobieniem tego pod kontrolą wzroku – szyja jest spięta, a co za tym idzie, elongacja, czyli… wydłużenie tylnej części odcinka szyjnego może sprawiać trudność,
- podpierając się na rękach, Maluchowi może być trudno otworzyć dłonie, rączki mogą kierować się do wewnątrz,
- obracając się na brzuszek, Maluch może korzystać z wzorca odgięciowego – zamiast zginać tułów bocznie, może próbować odepchnąć się główką od podłoża i w ten sposób obrócić. (ważne! Czasami, w samych początkach obrotów taki wzorzec może się pojawić, ale nie powinien zostać utrwalony – więcej pisałam o tym w piątym punkcie tego wpisu: >>>SPRAWDŹ<<<)
- taki Maluszek może wykazywać bardzo wczesną chęć stawania na nóżkach, ale paluszki stópek są przy tym zaciśnięte,
- może często chodzić na palcach…
CO MOŻEMY ZAUWAŻYĆ W PRZYSZŁOŚCI?
W związku z tym, że Maluch, chcąc zapewnić sobie lepszą stabilność napina bliżej i dalej położone części ciała, w dużym stopniu narażony jest na pojawienie się przykurczów w obrębie stawów, a także na wystąpienie zmian strukturalnych.
U dziecka, które jako niemowlę korzystało z takiej formy kompensacji możemy zauważyć np. to, że:
- jego miednica nie jest ułożona prawidłowo – zamiast pozycji pośredniej, za którą uważamy lekkie (około 10 stopniowe) pochylenie w przód, układa się bardziej „poziomo”,
- ustawienie miednicy pociąga za sobą zmianę ustawienia wszystkiego tego, co znajduje się powyżej – plecy mogą być okrągłe, barki i głowa wysunięte w przód, a klatka piersiowa może przybierać kształt kurzej,
- dziecko może mieć tendencję do chodzenia na palcach, do większego obciążania przodostopia, a sama stopa może sprawiać wrażenie mocno wydrążonej…
Jak zapewne się domyślasz, skoro jesteśmy całością, to to wszystko będzie miało wpływ na całokształt funkcjonowania małego człowieka. Oczywiście dziecko „nauczy się” z tym żyć, będzie się rozwijało, będzie chodziło, biegało i brało aktywny udział w życiu grupy rówieśniczej, natomiast jakość postawy jego ciała najprawdopodobniej będzie pozostawiała wiele do życzenia.
Zaburzona będzie liniowość, czyli takie „ustawienie” poszczególnych części ciała, które zapewni ergonomię ruchów i sprawi, że aktywności będą mogły odbywać się minimalnym kosztem energetycznym dla organizmu…
Dlatego jeśli coś nas zaniepokoi w postawie czy aktywności naszego Malucha warto to skonsultować. Im wcześniej zareagujemy, tym naprawdę łatwiej sobie z daną trudnością poradzić. I… nie zawsze wiąże się to z długą i żmudną rehabilitacją.
NO DOBRZE, A… NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ PODCZAS CODZIENNYCH AKTYWNOŚCI?
- oczywiście na sposoby pielęgnacji Maluszka czyli to, w jaki sposób go nosimy, podnosimy czy chociażby zmieniamy pieluchę. Podczas tych czynności pamiętajmy o turlaniu na boczki, o tym, by dziecko miało okazję doświadczać obciążania poszczególnych stron ciała i powoli, współpracować z naszymi ruchami (o pielęgnacji pisałam tutaj >>>ZOBACZ<<<, a KROK PO KROKU pokazuję ją w moich Kursach on-line >>>SPRAWDŹ<<<),
- pamiętajmy o tym, że do prawidłowej aktywności mały człowiek, oprócz mięśni prostych, potrzebuje również aktywności mięśni skośnych brzuszka, dlatego, proponujmy mu również zabawy na boczku, nie spieszmy się podczas zmian pozycji, dajmy mu chwilę, kiedy przetoczony na boczek próbuje unieść i utrzymać główkę przeciwko sile grawitacji…
- pamiętajmy o zabawach ze skupianiem wzroku, ale też o zabawach, podczas których mały człowiek będzie miał okazję popatrzeć w kierunku swoich stópek. Pokazywanie mu zabawek na wysokości pępka czy założenie na stópki jakichś atrakcyjnych skarpet może być dla niego ciekawą motywacją,
- bawmy się w taki sposób, aby Maluszek miał motywację do tego, aby „otworzyć” swoje dłonie i obniżyćć obręcz barkową. W tym celu możemy zachęcić do do trzymania jakiegoś większego przedmiotu lub zaproponować zabawę podobną do tej:
- pamiętajmy o tym, że kiedy Maluch próbuje przetoczyć się na brzuszek, nie powinien zbyt często korzystać z wzorca odgięciowego. Jeśli tak się dzieje, możemy w momencie, kiedy dziecko jest już na boczku, położyć mu swoją rękę na klatce piersiowej – powinno to zmobilizować mięśnie przedniej ściany tułowia do większej aktywności.
- pamiętajmy, aby dać dziecku czas na aktywność – to nie jest tak, że Maluch musi natychmiast zareagować na to, co chcemy mu zaproponować. Czasami mały człowiek potrzebuje chwili, aby sobie to wszystko przetworzyć i podjąć działanie! 🙂
PODSUMOWUJĄC:
Pomimo tego, że rzeczywiście, istnieje związek pomiędzy kompensacjami, które można obserwować u Maluszka w okresie niemowlęcym, a ryzykiem wystąpienia wad postawy ciała w przyszłości, warto podejść do tematu ze spokojem – stres nie jest tutaj z pewnością dobrym doradcą.
Im wcześniej zauważymy trudność i skonsultujemy to z osobą, która mądrze doradzi nam co robić, tym lepiej.
Nawet mały krok w przód jest lepszy niż stanie w miejscu. Powodzenia!
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie wartościowy, proszę poleć go swoim znajomym. Dla Ciebie pewnie nic wielkiego, a mi bardzo pomoże w rozwoju bloga. Dziękuję!
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Źródła:
- Prognozowanie rozwoju postawy dzieci na podstawie jakości napięcia posturalnego w okresie niemowlęcym. Małgorzata Matyja, Anna Gogola; Neurologia Dziecięca 2007.
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️