Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • MATERACE
  • Książka
  • SKLEP
  • KORZYSTAMY
  • O MNIE

  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • MATERACE
  • Książka
  • SKLEP
  • KORZYSTAMY
  • O MNIE
mamafizjoterapeuta
🇵🇱 🇬🇧
mamafizjoterapeuta
    8- 18 miesięcy Napięcie mięśniowe Pionizacja i chód Stopy

    Pionizacja i chód- część PRAKTYCZNA

    Etapy pionizacji

    Teorię mamy za sobą >>> ZOBACZ Etapy pionizacji teoria <<<.Dzisiaj skupiamy się na części praktycznej i postaramy wykorzystać wszystkie dotychczasowe informacje do tego, aby jasno określić co tak naprawdę jest potrzebne naszemu dziecku do tego, aby mogło spokojnie, bezpiecznie i bez zbędnych zakłóceń rozpocząć przygodę z chodzeniem.

    Oczywiście ostateczną decyzję odnośnie wykorzystywanych sprzętów podejmiecie sami, ale w dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam moje, „fizjoterapeutyczne” argumenty dotyczące zasadności ich stosowania. 😉

    Na początku zastanówmy się jak wygląda idealny, dojrzały chód i idealna pozycja spionizowana.

    W sporym skrócie:

    Kiedy stoimy, środek ciężkości naszego ciała znajduje się w okolicy miednicy mniejszej tak, że jego rzut znajduje się w obszarze płaszczyzny podparcia, jaką wyznaczają nasze stopy. W pozycji stojącej poszczególne elementy ciała ustawione są liniowo – głowa w przedłużeniu tułowia, nogi najczęściej na szerokość bioder, ręce wzdłuż ciała.

    Podczas chodu oczywiście dochodzi do przemieszczania się środka ciężkości (dlatego na przemian „gubimy” i odzyskujemy równowagę), ale wahania te nie są duże.

    Podczas chodu tułów jest prosty, głowa znajduje się w jego przedłużeniu, ręce oczywiście pracują, ale również wzdłuż tułowia. Każdy krok to kontakt pięty z podłożem, przetoczenie stopy, odbicie z dużego palca stopy oraz bardzo złożona praca reszty ciała.

    U małego dziecka chód wygląda nieco inaczej niż chód dorosłego człowieka. Dopiero z biegiem czasu zmieniają się jego parametry (wydłuża się okres podporu na jednej nodze, wzrasta szybkość chodu, spada kadencja, czyli ilość kroków na minutę, krok się wydłuża, zmniejsza się płaszczyzna podparcia) tak, że w okolicach 7. roku życia przypomina on już chód osoby dorosłej.

    Zanim jednak nauczymy się chodzić, musi upłynąć sporo wody w rzece 😉

    Jak to zrobić, by w jak najbardziej naturalny sposób wspierać u maluszka naukę chodzenia?

    Na pierwszy ogień… odwieczne pytanie:

    POZWALAĆ CZY NIE?

    Zdrowo rozwijające się dziecko jest naturalnie ciekawe świata, dlatego kiedy tylko zorientuje się, że można być wyżej, widzieć więcej… a dodatkowo jeszcze dosięgać przedmiotów, które do tej pory były niedostępne… nic dziwnego, że będzie chciało korzystać z tak wspaniałej możliwości jak najczęściej. 😉 Jeśli maluch nie miał problemów rozwojowych i pionizuje się samodzielnie (tzn. bez naszej bezpośredniej pomocy) np. przy meblach czy w łóżeczku, to nie ma powodów do tego, aby mu zabraniać. Często od momentu pionizacji do samodzielnego chodu musi upłynąć nawet kilka miesięcy, więc to, że dziecko wstaje, nie oznacza, że zaraz zacznie chodzić. 😉 To, na co powinniśmy zwrócić wtedy szczególną uwagę, to sprzyjające podłoże oraz bezpieczne otocznie… oklejenie kantów specjalnymi osłonkami z pewnością zaoszczędzi nam stresu. 😉

    SPRZYJAJĄCE PODŁOŻE

    Nie jest żadną nowością to, że podłoże, na którym kładziemy dziecko nie powinno być przypadkowe. To złota zasada już od dnia narodzin. 😉 W momencie, kiedy nasz maluszek zaczyna przygodę z pionizacją, podłoże również nie może być zbyt miękkie. W przeciwnym wypadku stópki dziecka będą układały się w nienaturalny sposób i mogą mieć tendencję do koślawienia. Przy stawianiu pierwszych kroczków ważne jest też to, aby podłoże było w miarę możliwości równe, więc chodzenie po wyboistych ścieżkach możemy pozostawić na kolejny etap. 😉 Idealne podłoże, to podłoże średnio twarde (więc mata piankowa sprawdza się świetnie ;)) oraz takie, które nie jest śliskie. Jeśli podłoga w domu bardziej przypomina lodowisko, dobrze sprawdzą się skarpety antypoślizgowe, ale takie, które nie będą zsuwały się z małej stópki.

    BOSO PRZEZ ŚWIAT?

    Na bosaka ile się da! Zdecydowanie tak, przy czym w momencie, kiedy wchodzi już w grę np. spacer na zewnątrz, koniecznie trzeba zadbać o to, aby zabezpieczyć małe stópki przed ewentualnym skaleczeniem wybierając odpowiednie obuwie. O idealnych bucikach pisałam już w jednym z poprzednich wpisów >>> ZOBACZ <<<, ale cechami, na które warto zwrócić szczególną uwagę jest przede wszystkim giętka podeszwa oraz dobre dopasowanie bucika – but nie może być za mały, nie powinien być mocno zwężany z przodu, by nie uciskać paluszków, musi dobrze przylegać do stópki (szczególnie do piety). „Oddychający” materiał, łatwość, z jaką się go zakłada oraz to, że nie ogranicza ruchów stopy, to kolejne ważne cechy, które z pewnością doceni nie tylko dziecko, ale i my sami. 😉 (O tym, czy rzeczywiście KAŻDE dziecko powinno chodzić na bosaka również już pisałam >>>ZOBACZ<<<)

    CHODZIK?

    Nazwa sugeruje, że mógłby to być fantastyczny sprzęt do nauki chodzenia… Biorąc dodatkowo pod uwagę to, że współczesne chodziki wyposażone są w różnego rodzaju „czasozajmowacze”, rzeczywiście wsadzając dziecko do chodzika możemy mieć spokój przez dłuższą chwilę. Dodatkowo wydaje się, że dziecko jest w nim bezpieczne… Co więcej, maluch może być nim zachwycony! Nie dość, że zapewnia mu sporo atrakcji, to jeszcze można się w nim przemieszczać! Rewelacja!  No… nic tylko kupować! 😉

    Tylko… jest jedno ale… Czy nam naprawdę o to chodzi? Owszem, dziecko będzie zajęte, będzie przebierało nóżkami, ale z prawidłowym wzorcem chodu ma to naprawdę niewiele wspólnego. W dojrzałym chodzie mamy kontakt pięty z podłożem, przetoczenie stopy i dopiero odbicie z palucha. W chodziku dziecko wykorzystuje jedynie trzeci element, aby sunąć w przód. Jeśli maluch spędza w chodziku sporo czasu, może po prostu nie umieć prawidłowo obciążyć stopy, bo nie ma takich doświadczeń. Poza tym – w chodziku dziecko nie upadnie. Co najwyżej zamortyzuje je siedzisko, a raczej… hm… wisiadło?:/

    Tymczasem… upadki też są potrzebne po to, aby ponownie wstać, aby nauczyć się, że takie zachowanie skutkuje upadkiem, a inne jest bezpieczne. Jeśli dziecko upada, doskonali reakcje obronne. Jeśli nie ma okazji tego doświadczać, skąd może wiedzieć, że upadek boli i warto się przed nim chronić?

    Oczywiście część z Was może powiedzieć „ja chodziłam/em w chodziku i wszystko ze mną dobrze”

    Co prawda jestem z epoki, kiedy chodziki nie były jeszcze aż tak powszechne, ale znam wiele dorosłych już osób, które korzystały z takich sprzętów i „nic im nie jest”. Oczywiście! Dzieci są naprawdę niesamowite i potrafią sobie poradzić z różnymi pomysłami rodziców. 😉 Zdecydowana większość z nich sobie z tym poradzi… Tylko… jeśli wiemy, że to wcale nie służy i nie wspiera naturalnego rozwoju… to po co to robić? 😉 Dodatkowym argumentem dla mnie jest oszczędność pieniędzy i… miejsca w domu. Nie macie czasami wrażenia, że ten mały człowiek zgromadził już przez te kilka miesięcy więcej rzeczy niż Wy w przeciągu całego życia? 😉

    O chodziku przeczytasz również tutaj: >>> ZOBACZ<<<

    No dobrze… więc jeśli nie chodzik to co? MOŻE PCHACZ?

    Pchacze są obecnie bardzo popularne i rzeczywiście, sama idea jest bardzo ciekawa. Dziecko, które obawia się jeszcze wykonać samodzielnych kroczków ma możliwość przytrzymania się pchacza i kroczenia w przód. Wygląda super. Jedyny kłopot, jaki mam z pchaczami to taki, że duża część wyposażona jest w specjalne, najczęściej plastikowe kółka, przez co rozpędzają się do niebezpiecznych prędkości. To z kolei… w połączeniu z dzieckiem, które dopiero uczy się chodzić… daje raczej mieszankę wybuchową. 😉

    Dlatego dzieci często wybierają sobie swój własny sposób przemieszczania się pchając przed sobą krzesło lub inny przedmiot, który trudniej przesunąć. Dzięki temu nie muszą „gonić” swojego środka ciężkości i czują się bardziej stabilnie. Pchacze „home-made” np. z dużego kartonu… Dlaczego nie? 😉

    Myśląc o pchaczach trzeba pamiętać o bardzo ważnej rzeczy, jaką jest… chodzenie bokiem – pamiętajmy, że dobrze jest, jeśli mały człowiek, zanim jeszcze rozpocznie przygodę z chodzeniem w przód, „zaliczy” etap chodzenia bokiem- np. przy meblach. Jest to niezwykle ważne dla doskonalenia stabilności miednicy, a więc i przyszłej postawy dziecka. Dlatego jeśli pchacz, to z pewnością nie za wcześnie.

    SMYCZ

    Hmmm… Przyznam szczerze, że kiedy pierwszy raz zobaczyłam dziecko na smyczy… uśmiechnęłam się do siebie i pomyślałam, że świat zwariował. 😉 Później poszłam z dwulatką i jej rodzeństwem do zatłoczonego supermarketu i stwierdziłam, że w takim miejscu smycz pewnie by się sprawdziła. 🙂 Ale jako sposób na naukę chodu… już niekoniecznie. Dlaczego? Bo jeśli podtrzymujemy dziecko, np. w chwili, kiedy zanosi się na upadek, to ma ono zaburzony obraz tego, jakie są jego konsekwencje. Nie ma ono szansy poznać co się stanie, jeśli nie będzie ostrożne i kiedy puścimy takiego malucha już bez asekuracji, może się mocno zdziwić.

    Oczywiście nie namawiam Was, aby widząc, że zdarzy się coś złego zupełnie nie reagować, ale musimy pamiętać, że dziecko potrzebuje różnorodnych doświadczeń.

    To trochę jak np. z jazdą na nartach – nie bez powodu instruktor w pierwszej kolejności zwraca uwagę na to, by umieć umiejętnie upaść. Tego trzeba się nauczyć. Dzięki temu możemy robić to w sposób choć trochę kontrolowany, a co za tym idzie, bardziej bezpieczny.

    PROWADZENIE ZA RĄCZKI

    To świetne uczucie, kiedy nasz maluch stoi już na swoich nóżkach, trzyma nas za ręce i chce iść. 😉 Czy ktoś jest w stanie się temu oprzeć? 😉 Chyba nie. 😉 Oczywiście idąc w ten sposób z dzieckiem od czasu do czasu nie zrobimy mu krzywdy, ale jeśli chcemy w ten sposób nauczyć malucha chodzić, to… jest to trochę… okrężna droga. 😉

    Dlaczego? Kiedy trzymamy dziecko w ten sposób, jego rączki ustawione są w górze. W związku z tym środek ciężkości ciała przesuwa się również do góry i najczęściej mocno w przód. Jeśli przyjrzycie się takiemu maluchowi z boku, możecie zauważyć, że najpierw „idzie” brzuszek, a później cała reszta. 😉

    W samodzielnym chodzie jest inaczej – dziecko uczy się kontrolować środek ciężkości, który znajduje się zdecydowanie niżej. Również rączki nie są uniesione tak wysoko. Idąc samodzielnie, maluch ma okazję doświadczyć konsekwencji swoich własnych działań. Praktyka czyni mistrza i każdy krok jest coraz bardziej doskonały.

    Jeśli naprawdę chcemy w jakiś sposób asekurować dziecko, lepiej robić to podtrzymując je w okolicach miednicy. Pamiętajmy jednak, że bardzo ważnym etapem w życiu dziecka jest etap chodzenia bokiem, więc nie warto zbyt szybko pokazywać maluchowi innej opcji. 😉

    SCHODY/ PRZESZKODY

    Czasami myślę, że dzieci mają naturalną skłonność do tego, że zawsze znajdą się tam, gdzie akurat my niekoniecznie chcielibyśmy je widzieć. Możecie więc być niemal pewni, że gdy tylko Wasz maluch w miarę opanuje przemieszczanie się, powędruje do szuflad, kwiatków, do WC i oczywiście na schody. 😉

    Mieszkamy w domu parterowym, dlatego u nas schody zawsze były produktem ekskluzywnym, za to wszelkie wizyty u babć, cioć kończyły się właśnie na schodach. 😉

    Jak sobie poradziliśmy? Zupełnie nie uczyliśmy naszych dzieci chodzić po schodach za rękę. Pozwoliliśmy im wspinać się tam na czworakach – zarówno w górę, jak i w dół, a kiedy poczuły się wystarczająco pewnie, próbowały coraz wyższych pozycji – ale samodzielnie. Oczywiście zawsze byliśmy blisko, żeby w razie czego udzielić technicznego wsparcia, ale staraliśmy się nie ingerować zbytnio w ich aktywność.

    JAK WSPOMÓC NAUKĘ CHODU?

    • Na pewno nie warto wymuszać pionizacji ani chodu zbyt szybko. Maluch potrzebuje czasu, by nauczyć się funkcjonowania na dwóch małych stópkach. 😉
    • Warto zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa.

    Pamiętam, jak moja najmłodsza córeczka zrobiła kilka samodzielnych kroczków dzień przed swoimi pierwszymi urodzinami, po czym…. zablokowała się na kolejne 2 miesiące. 😉 Chodziło prawdopodobnie o to, że starsze rodzeństwo wcale nie pomagało jej poczuć się bezpiecznie, tylko przebiegało obok niej jak huragan, stąd wolała nie ryzykować przynajmniej do czasu, kiedy poczuje się na tyle pewnie, by ruszyć w świat pomimo… czasami mało sprzyjających warunków. Przy 3. dzieci, które akurat są zaabsorbowane zabawą to już nie kwestia nauki chodu… to czasem walka o przetrwanie. 😉

    • Krótkie dystanse!

    Zdarzyło mi się kiedyś, że przyszła na rehabilitację zaniepokojona mama, ponieważ jej dziecko już bardzo długo pionizowało się, chodziło bokiem i przodem przy meblach… ale samodzielnie za żadne skarby nie chciało zrobić ani jednego kroku. W gabinecie dziecko stanęło przy kostce, która była mniej więcej w odległości 1m od pudła z zabawkami i… ruszyło bez niczyjej pomocy. 😉 To był bardzo sprytny i mądry maluszek. 😉 Okazało się, że dom, w którym mieszkają jest bardzo duży, a meble, które mogłyby stać się jakimś punktem zaczepienia stały stosunkowo dalejo od siebie. Każdy dystans wydawał się dla dziecka ogromny. To prawdopodobnie właśnie dlatego nigdy wcześniej nie odważyło się na samodzielne kroki. Odkąd mama zaczęła „skracać” dziecku dystanse, maluszek nie zastanawiał się długo i poszedł w świat 😉

    • Gładki dywan/ mata

    Zdarzyło się Wam kiedyś, że na wzorzystym dywanie położony był jakiś mały przedmiot… powiedzmy… klocek… i Wy z całym rozpędem w niego weszliście? Ja znam to uczucie doskonale… Dywan- miasto… i klocki lego na takim dywanie to połączenie, które może sprawić ból…

    Czasami bywa tak, że jeśli dziecko ma podobne doświadczenia (jeśli były dla niego wystarczająco dotkliwe…), nie będzie chętnie chodziło po wzorzystej powierzchni. Warto wtedy przenieść się na nieco bardziej stonowane podłoże. 😉

    • Sprzyjające podłoże

    Średnio twarda, płaska powierzchnia, która nie jest śliska, bose stópki, dobrze dopasowane skarpety lub buciki to dla początkującego zawodnika duża część sukcesu. 😉

    • Cierpliwość, empatia i brak presji z naszej strony- jednym słowem- #wspieramNIEwymuszam i… towarzyszę dziecku!

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    [autopromocja]

    Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!

    SPRAWDŹ

    Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!

    Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.

    Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.

    Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.

    SPRAWDŹ KURS 0-3

    Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.

    Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.

    Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.

    SPRAWDŹ KURS 4-7

    Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.

    Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.

    SPRAWDŹ KURS 8-18

    Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!

    Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”

    CHCĘ KUPIĆ NA PREZENT
    Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
       
    13 komentarzy
    Zabawy
    • Siad W
      Siad W

    • Zespół Sandifera
      Mocne odginanie główki podczas snu

    13 komentarzy

  • Reply Tunia at

    Ja bym czytała.

    • Reply Gosia Paleczny at

      😉

  • Reply Gosia at

    Bardzo ciekawy artykuł. Przyda mi się :). Moja córcia narazie chodzi tylko przy meblach bokiem. Nie przyspieszam jej rozwoju. Jestem zdania że na wszystko przyjdzie czas. Na pytania czy już chodzi odpowiadam że się jeszcze w życiu nachodzi?. Nie rozumiem tego pędu czy już siedzi czy już chodzi. Usiadła sama jak miała 8-9 miesiecy. Zaczęła stawać w 11 miesiącu. Teraz ma 12.5 miesiąca. Zrezygnowałam z wszelkich chodzikow i pchaczy. Pozdrawiam ?

  • Reply Ela at

    Czy jest jakaś mata szczególnie polecana?

    • Reply Gosia Paleczny at

      Wybór jest ogromny, ale myślę, że przy zakupie przede wszystkim zwróciłabym uwagę na bezpieczeństwo materiałów, z których jest wykonana. Osobiście korzystam zarówno z mat profesjonalnych, ale mam też okazję ćwiczyć z dziećmi w ich domach, gdzie jest duża różnorodność mat i jeśli chodzi o samą twardość, to są w porządku 😉

  • Reply Sylwia at

    Witam,
    szukam na blogu informacji o staniu/chodzeniu na palcach, ale nie mogę znaleźć. Czy jest jakiś wpis temu dedykowany?
    Moja córeczka ma 10,5 miesiąca, od dłuższego już czasu sama wstaje i chodzi bokiem przy meblach czy w łóżeczku, ale właściwie zawsze tylko na palcach. Czasem próbuję jej pokazać stanie na całych stapach, ale zazwyczaj od razu wraca na palce. Czy to jest prawidłowy etap w rozwoju i niedługo stanie na całych stopach, czy powinnam się już niepokoić?

    • Reply Gosia Paleczny at

      Nie ma jeszcze wpisu konkretnie o chodzeniu na palcach, ale częściowo temat pojawia się we wpisie o chodzie. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jak jest u córeczki, ale w początkach chodzenia może się to zdarzać dość często. Warto też zerknąć np. jak córeczka kuca podnosząc jakiś przedmiot z podłogi- czy obciąża całą stopę czy też robi to na paluszkach…

  • Reply Zachodzące na siebie paluszki stóp – mamafizjoterapeuta at

    […] one funkcjonują ma ogromne znaczenie. Jak pisałam już w postach dotyczących chodu >>>KLIK<<<, >>>KLIK<<<, na początku przygody z pionizacją dziecko chodzi jak […]

  • Reply Marta at

    Swietne artykuly! Czytam juz kolejny z wielkim zainteresowaniem! ?

  • Reply Ela at

    Bardzo dziękuję za Pani blog, jest dla mnie bardzo ciekawy i pomocny 🙂 Chciałam zapytać w jaki sposób dziecko, które zaczęło się pionizować powinno rezygnować z tej pozycji? Czy do siadu bocznego? Czasami muszę je „ściągnąć z płota” i chciałabym robić to dobrze 🙂

  • Reply Weronika at

    Dzień dobry,nasz synek własnie opanowal sztuke pionizacji przy kanapie Mamy mate jednoelementową skip-hop wersja wesołe podwórko Mam nadzieje ze miała Pani z nią styczność i podpowie czy jest odpowiednia dla malych nozek i pierwszych upadków?Pozdrawiam

  • Reply Mama at

    Dzień dobry. Nasz synek ma 10 miesięcy. Zaczął samodzielnie siadać i raczkować, gdy skończył pól roku. W wieku 7,5 miesiecy chodził przy meblach. Pierwsze samodzielne kroki postawił jeszcze przed ukończeniem 9 miesiąca. Teraz potrafi przejść sporo. Martwi mnie jednak to, że często pada do tyłu. Aby uniknąć uderzenia głową ciągle za nim chodzę. Jak mogę go nauczyć bezpiecznego upadania? Pozdrawiam

  • Reply Anna at

    Witam. Nasz skarbek chodzi w skarpetach lub boso już od 5 mcy. Zastanawiam się nad podłożem jakie mamy w mieszkaniu -beton a na nim dość gruba wykładzina pcv. Na początku siedziała i bawiła się na kołderce i macie piątkowej, ale już od dawna jest panną wszędobylską i praktycznie całymi dniami biega po gołej podłodze. Zastanawia mnie czy takie twarde podłoże (Brak amortyzacji) nie wpływa źle na jej stawy. Czy powinnam gdzieniegdzie wyposażyć nas wykładziny? Mata się nie sprawdza- rozkłada na części.🤷🏼‍♀️

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej siedmioosobowej rodziny 😉

Współtworzę cenione przez tysiące Rodziców, zdrowe materace dla dzieci i niemowląt – FizjoMAX.

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

[autopromocja]

SPOKÓJ W RODZICIELSTWIE

JUŻ JEST! Rozwojowa Książeczka i Paczuszka Wspomnień!

DOŁĄCZ DO MOJEGO ROZWOJOWEGO NEWSLETTERA!

ZAPISZ SIĘ

WSPIERAJĄCE ZABAWY KROK PO KROKU I W JEDNYM MIEJSCU? SPRAWDŹ FIZJO-BABY-GIMNASTYKA!

ZOBACZ

FizjoMAX – zdrowy i przebadany materac dla niemowlaka (0 – 3/5 lat)

ZOBACZ MATERAC DLA NIEMOWLAKA

FizjoMAX – zdrowy i przebadany materac dla juniora (2 – 18 lat)

ZOBACZ MATERAC DLA JUNIORA

E-book dobrych myśli. Pobierz dla siebie lub przyjaciółki

POBIERAM

KAWA :)

Jeśli to, co robię jest dla Ciebie wartościowe, możesz postawić mi kawę. Dzięki temu będzie mi łatwiej rozwijać tego bloga.

ZOBACZ
ZOBACZ
ZOBACZ

POZNAJ MNIE LEPIEJ I OTRZYMUJ TREŚCI, KTÓRYCH NIE PUBLIKUJĘ NIGDZIE INDZIEJ!

ZAPISZ SIĘ!
Małgorzata Paleczny Rozwój dziecka 🔸 Zabawy z niemowlakiem

mama_fizjoterapeuta

👉żona👰🏻‍♀️mama x5🥰fizjoterapeuta👶❤️
➡️Spokój w rodzicielstwie🙌
➡️Harmonijny rozwój 👶
🔥Fizjo-Baby-Gimnastyka⤵️

No dobrze… małe 𝐬𝐩𝐫𝐨𝐬𝐭𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞 - może wiedzieć o niech chcesz, ale nie chcesz ich doświadczyć… 😜

Tak czy inaczej pamiętaj, to pewien etap i to naprawdę mija. 😊

Trzymam za Ciebie kciuki jeśli jest Ci teraz trudno. Dużo sił!

To jak, chciałaś wiedzieć? 😉💬

Rozwój dziecka. Czworakowanie. Napięcie mięśniowe. Wspieranie rozwoju. Wsparcie dla mam. Porady dla rodziców. Kamienie milowe rozwoju. Rozwój ruchowy dziecka. Rozwój psychoruchowy. Pełzanie. Obroty. Raczkowanie. Pielęgnacja. Zdrowy rozwój. Zabawy z niemowlakiem. Sen niemowlaka. Regres snu. Fizjoterapia niemowląt.

Reklama
#rozwojniemowlaka
#niemowlak
#mojewszystko
#jestembojestes
#instamama
Mówi się, że działa kojąco, bo przypomina dzi Mówi się, że działa kojąco, bo przypomina dziecku znajome bicie serca mamy. 💗

I naprawdę coś w tym jest! 🥰💪

Delikatnie klepiąc maluszka po pupie możemy wesprzeć jego regulację. Przynieść mu ulgę i ukojenie.
Okolica kości krzyżowej jest wrażliwa na stymulację, a taka stymulacja pomaga w aktywacji układu przywspółczulnego, który z kolei wspiera wyciszenie i powrót do stanu równowagi.

👉 Robisz to czasem instynktownie?
👉 Zauważasz, że to działa?
👉 A może są jeszcze inne sposoby, dzięki którym udaje Ci się wyciszyć dziecko?

U nas np. sprawdzał się też ciepły termofor z pestek wiśni położony na brzuszku maluszka. 🥰

Daj znać w komentarzu jak jest u Ciebie! 💬👇

Ps. Pamiętaj, że najbezpieczniejszą pozycją do snu dla maluszka, który jeszcze samodzielnie nie potrafi się obracać, jest leżenie na pleckach, na płaskim, średnio twardym podłożu.
Sen na brzuszku bezpieczny jest u najmłodszych tylko wtedy, kiedy mamy kontrolę wzrokową nad dzieckiem. 🧐

Obserwuj po więcej.
Jeśli uznasz, że to wartościowe, wiesz co robić.
💬❤️📥↗️
.
.
.
.
.

Jak wspierać rozwój niemowlaka?
Co może pomóc w wyciszeniu?
Jak uspokoić niemowlę.
Rozwój niemowlaka
Fizjoterapia niemowląt
Napięcie mięśniowe
Sen niemowlaka
Zabawy z niemowlakiem 
.
.
.
.
.

#rozwojniemowlaka
#wspieranierozwojuniemowlat
#rodzew2025
#wyprawkadlanoworodka
#jestembojestes
#noworodekwdomu
Długo wahałam się czy dodawać to zdjęcie, bo Długo wahałam się czy dodawać to zdjęcie, bo jest jednak trochę drastyczne…
Nie wiem czy Ig nie obetnie mi przez to zasięgów. 🙈 Ale zaryzykuję.

Dlaczego? 

𝐁𝐨 𝐭𝐨 𝐳𝐝𝐣ę𝐜𝐢𝐞, 𝐭𝐚 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐳𝐢𝐰𝐚
Wiem, raczej przyzwyczajeni jesteśmy do ładnych obrazków, a tu takie coś… 😓

Ale chcę przekazać Ci tutaj coś ważnego - dla mnie „Nic się nie stało” jest zupełnie nieadekwatne do tej sytuacji.

W żadnym wypadku nie „zahartowałoby” mojego synka.

A Ty co myślisz? 

👉 Tak, jak wspominałam ostatnio w moich relacjach, dzisiaj jest dla mnie ważny dzień.
Dziś 𝐩𝐫𝐞𝐦𝐢𝐞𝐫𝐚 𝐦𝐨𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐞-𝐛𝐨𝐨𝐤𝐚 𝐨 𝐒𝐩𝐨𝐤𝐨𝐣𝐮 𝐰 𝐑𝐨𝐝𝐳𝐢𝐜𝐢𝐞𝐥𝐬𝐭𝐰𝐢𝐞.

Podtytuł trochę z przymrużeniem oka, ale prawdziwy: „Inspirujące myśli, kiedy już tylko spokój może Cię uratować”.

Już bardzo długo o nim myślałam, robiłam zapiski i… nareszcie jest. 🎉
Z radością ogłaszam, że dołączył do projektu Paczka Psychomocy i będzie w nim dostępny przez najbliższe 7 dni.

📦 Paczka Psychomocy to zestaw 82 e-booków, który 𝐩𝐨𝐦𝐚𝐠𝐚 odzyskać spokój, wzmocnić relacje, lepiej zrozumieć siebie i dziecko. 𝐁𝐞𝐳 𝐩𝐫𝐞𝐬𝐣𝐢. 𝐁𝐞𝐳 𝐨𝐜𝐞𝐧. Za to z bliskością i 𝐫𝐞𝐚𝐥𝐧𝐲𝐦 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞𝐦.
Jeśli ta historia poruszyła coś w Tobie – 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰 𝐤𝐨𝐦𝐞𝐧𝐭𝐚𝐫𝐳. 𝐔𝐝𝐨𝐬𝐭ę𝐩𝐧𝐢𝐣 ją dalej. Być może ktoś inny też tego dziś potrzebuje. 💛

𝐀 𝐩𝐲𝐭𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨 𝐂𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐛𝐫𝐳𝐦𝐢:

👉 Pamiętasz moment, w którym ktoś nie pozwolił Ci przeżyć tego, co czułaś?
Albo... czy dziś potrafisz dawać dziecku to, czego sama nie dostałaś?
Jestem tu. Czytam każde słowo. 🙌

Wychowanie dziecka. Spokój w rodzicielstwie. Mądre wychowanie. Jak poprawić komunikację w rodzinie. Jak poprawić komunikację w związku. Poczucie własnej wartości. Mądre wychowanie. Jak wychować dziecko. Wsparcie dla mam. Porady dla mam. Macierzynstwo. Rodzicielstwo. Bliskość. Relacja z dzieckiem.

Reklama

#psychomoc #emocje #świadomerodzicielstwo #ebookirodzicielstwie #macierzynstwo #rodzicielstwo #mojewszystko
📸 Pierwszy prawdziwy uśmiech Twojego maluszka 📸 Pierwszy prawdziwy uśmiech Twojego maluszka – to naprawdę magiczny moment! 💛

Uśmiech społeczny to nie tylko uroczy widok, ale także istotny krok w rozwoju niemowlaka! Zazwyczaj pojawia się między 6. a 8. tygodniem życia i różni się od tzw. „uśmiechu anielskiego”, który jest mimowolny i może wystąpić na przykład podczas snu.

Ten pierwszy świadomy uśmiech to sposób dziecka na nawiązanie kontaktu – to jego sposób na powiedzenie „hej, widzę Cię i cieszę się, że jesteś! ”. Oznacza to, że maluszek zaczyna rozwijać zdolność do reagowania na bodźce społeczne i budowania więzi ❤️

Czy pamiętasz chwile, kiedy Twoje dziecko pierwszy raz się do Ciebie uśmiechnęło? Podziel się tym w komentarzu! A jeśli jeszcze czeka Cię ten etap, podziel się tym postem z innymi rodzicami – niech wiedzą, na co mogą czekać! 😊

Jakie emocje towarzyszyły Ci przy pierwszym uśmiechu Twojego malucha? 💬👇

Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Sen niemowlaka. Łóżeczko dla niemowlaka. Dostawka dla niemowlaka. Łóżeczko dziecięce. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Uśmiech społeczny. Noworodek. Opieka nad dzieckiem. Babyshower.

#rodzęw2025 
#bedemama 
#noworodek 
#babyshower
#opiekanadniemowlęciem
Ciekawostka nr 6️⃣🔥👇 Tak naprawdę pier Ciekawostka nr 6️⃣🔥👇

Tak naprawdę pierwsze ruchy pełzania możesz zauważyć, kiedy tuż po narodzinach Maluszek zostanie położony na Twojej klatce piersiowej/ brzuchu i… po upływie około 15 minut, które potrzebne mu będą na szybki odpoczynek, zacznie przemieszczać się w kierunku Twojej piersi.

✨Badania mówią, że niemal wszystkie niemowlęta położone w ten sposób potrafią samodzielnie dotrzeć do celu, a aż 85% z nich potrafi również samodzielnie uchwycić brodawkę i rozpocząć ssanie✨

💬 Daj znać na jakim etapie jest teraz Twój 👶

Chcesz więcej ciekawostek o rozwoju maluszka?
Zostaw ❤️i 💬

…..
Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Pełzanie. Pełzanie asymetryczne. Foczenie. Nauka czworakowania. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Naprzemienność. Przemieszczanie się niemowląt. Stopy niemowlaka. Asymetria. Kamienie milowe rozwoju. Napięcie mięśniowe u niemowląt. Zdrowy rozwój malucha. Mama Fizjoterapeuta. Fizjo ciekawostki. Fizjo mama.

#niemowlak
#zabawyzniemowlakiem 
#rodzew2025
#jestembojestes
#mojewzzystko
Reklama @fizjo_max Materace dla maluszka i juniora Reklama @fizjo_max Materace dla maluszka i juniora.

👉 𝐊𝐨𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐚𝐬𝐳 𝐳 𝐨𝐜𝐡𝐫𝐚𝐧𝐢𝐚𝐜𝐳𝐚 𝐧𝐚 𝐦𝐚𝐭𝐞𝐫𝐚𝐜 𝐝𝐥𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐤𝐚?

👉 Jakie są Twoje doświadczenia? Przydał się od początku, wprowadziliście w okresie odpieluchowania, a może wcale?

Daj znać w komentarzu. 💬 Chętnie poznam Twoją perspektywę. 🙌

Dziś o tym:
✅ Jakie ochraniacze są dostępne?

✅ Od kiedy używać?

✅ Czy dla noworodka ochraniacz jest potrzebny?

✅ Czy ochraniacz nie hamuje cyrkulacji powietrza?

Zapisz na później, a jeśli te treści są dla Ciebie wartościowe, poślij innym Rodzicom. 🤗

Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Sen niemowlaka. Łóżeczko dla niemowlaka. Dostawka dla niemowlaka. Łóżeczko dziecięce. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Refluks. Ulewanie. Odpieluchowanie. 

#dziecko
#noworodek 
#niemowlak
#mojewszystko
#pokoikdziecięcy
Zapisz, zostaw ❤️ i udostępnij. ✨ Pierwsz Zapisz, zostaw ❤️ i udostępnij. 

✨ Pierwszy świadomy uśmiech Twojego maluszka – to naprawdę magiczny moment! 💛

Uśmiech społeczny to nie tylko uroczy widok, ale także istotny kamień milowy w rozwoju niemowlaka! 👶

Zazwyczaj pojawia się między 6. a 8. tygodniem życia i jest czymś zupełnie innym niż tzw. „uśmiech anielski”, który jest uśmiechem mimowolnym i często pojawia się, kiedy dziecko zapada w sen, ponieważ neurony ruchowe kontrolujące mięśnie twarzy niezbędne do uśmiechu, znajdują się blisko obszarów mózgu, które kierują fazą REM.

👉 Kiedy maluch uśmiecha się społecznie, śmieją się 𝐧𝐚𝐰𝐞𝐭 𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐜𝐳𝐲! 👈

Ten pierwszy świadomy uśmiech to sposób dziecka na nawiązanie kontaktu – to jego sposób na powiedzenie „hej, widzę Cię i cieszę się, że jesteś! ”. 

𝐓𝐨 𝐳𝐚𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞 i zachęta dla Rodzica do interakcji. 

Oznacza to, że maluszek zaczyna rozwijać zdolność do reagowania na bodźce społeczne i budowania więzi ❤️

👉 Czy pamiętasz chwile, kiedy Twoje dziecko pierwszy raz się do Ciebie uśmiechnęło? A może to jeszcze przed Wami? 🥹

Podziel się tym w komentarzu! 💬

Udostępnij ten post innym Rodzicom – niech wiedzą, na co czekać! 😊

Ps. W dzisiejszej relacji jest link do fajnego postu o kontakcie wzrokowym - to jest ze sobą bardzo powiązane - warto zerknąć. ❤️

Uśmiech społeczny. Rozwój niemowlaka. Kamienie milowe rozwoju dziecka. Zabawa z niemowlakiem. Fizjoterapia niemowląt. Noworodek. Opieka nad noworodkiem.

#noworodek
#rodzew2025 
#mojewszystko
#wyprawkaniemowlęca 
#babyshower
Co powiesz na więcej takich treści - np. w ponie Co powiesz na więcej takich treści - np. w poniedziałki?
Jak taki cykl mógłby się nazywać? 🤔

Mam sporo przemyśleń i ciekawych historii… może szkoda, żeby się zmarnowały?
Mała odskocznia od maluszkowych treści??? 🤔

👉 Co myślicie? 

Ps. Na przyszły poniedziałek przygotowuje dla Was niespodziankę, dlatego było mnie tutaj teraz trochę mniej. 

Dziecko. Wychowanie dziecka. Relacja z dzieckiem. Więź. Rozwój dziecka. Rozwój niemowlaka. Macierzyństwo.

#dziecko #rozwój #rozwojdziecka #jestembojestes #mojewszystko
Wczytaj więcej... Obserwuj na Instagramie

BLOG

KURSY O ROZWOJU

FIZJO-BABY-GIMNASTYKA

KUP NA PREZENT

MATERAC FizjoMAX Baby 0m+

MATERAC FizjoMAX Junior 2-18 lat

WSPÓŁPRACA

POLITYKA PRYWATNOŚCI

2024 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.