Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • O mnie
  • Dziecko
    • Rozwój dziecka
      • 0- 3 miesiące
      • 4- 7 miesięcy
      • 8- 18 miesięcy
    • Zabawy z dzieckiem
      • Zabawy 0-3 miesiąca
      • Zabawy 4-7 miesięcy
      • Zabawy 8- 18 miesięcy
  • KURSY ON- LINE
  • DO POBRANIA
  • FIZJO-SŁOWNIK
  • polityka prywatności
  • SKLEP
  • Korzystamy

  • O mnie
  • Dziecko
    • Rozwój dziecka
      • 0- 3 miesiące
      • 4- 7 miesięcy
      • 8- 18 miesięcy
    • Zabawy z dzieckiem
      • Zabawy 0-3 miesiąca
      • Zabawy 4-7 miesięcy
      • Zabawy 8- 18 miesięcy
  • KURSY ON- LINE
  • DO POBRANIA
  • FIZJO-SŁOWNIK
  • polityka prywatności
  • SKLEP
  • Korzystamy
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    Pionizacja i chód Stopy

    ETAPY PIONIZACJI- co, gdzie, kiedy, jak i po co?

    17 maja 2018

    SAMODZIELNY CHÓD– „Na roczek powinno chodzić”- znacie takie opinie? Ja znam bardzo dobrze, chociaż na szczęście nigdy nie miałam „ciśnienia”, aby moje dzieci potrafiły stawiać samodzielne kroki przed ukończeniem pierwszego roku życia. Co prawda każde z nich mniej więcej wstrzeliło się w ten okres, ale zupełnie bez presji z mojej strony 😉

    Większość dzieci rzeczywiście zaczyna swoją przygodę z chodzeniem w okolicach pierwszych urodzin, ale norma w tym przypadku jest bardzo szeroka. Fizjologią jest zarówno to, kiedy dziecko zaczyna stawiać swoje pierwsze samodzielne kroki w 10, jak i w 18 miesiącu.

    Dlaczego? Ponieważ nauka chodzenia to długotrwały PROCES, który obejmuje nie tylko odpowiednie przygotowanie aparatu ruchu. Dziecko musi być do tego również dojrzałe pod względem emocjonalnym oraz odpowiednio zmotywowane. Znaczenie mają tutaj również czynniki środowiskowe, warunki, w jakich maluch się rozwija i trenuje każdego dnia oraz… predyspozycje rodzinne. Jednym słowem to bardziej złożone, niż może się wydawać 😉

    Oczywiście większość z nas zauważa w pierwszej kolejności efekt końcowy- „wow!- potrafi chodzić!!!” jednocześnie nie dostrzegając, ile „rzeczy” potrzebnych do chodu maluch osiąga już wcześniej- nie boję się stwierdzić, że od samych narodzin!

    Zastanawialiście się kiedyś, jak olbrzymi jest to postęp, kiedy w przeciągu kilku/ kilkunastu miesięcy z człowieczka, który praktycznie zupełnie nie panował nad swoim ciałem w warunkach siły grawitacji tuż po narodzinach, wyrasta osoba potrafiąca przemieszczać się samodzielnie na tak małej płaszczyźnie podparcia, jaką są dziecięce stópki??? 😉

    To naprawdę nie lada wyczyn 🙂

    JAK TO WYGLĄDA „PO KOLEI”?

    Oczywiście pomijając takie kwestie jak osiągnięcie kontroli głowy, umiejętność zmian pozycji, wydłużania i skracania stron, przenoszenia ciężaru ciała na stronę wydłużoną czy kontrolę miednicy we wszystkich płaszczyznach, „wizualnie” pionizację możemy rozpoznać od chwili, gdy maluch podejmuje pierwsze próby kontrolowania środka ciężkości swojego ciała w sytuacji, kiedy znajduje się on wysoko, ponad płaszczyzną podparcia.

    Bardzo często zaczyna się od tzw. „pozycji niedźwiadka”- z czworaków maluch prostuje nóżki i unosi pupę, przez co obciążone pozostają jedynie stopy i dłonie. Balansuje miednicą doskonaląc tym samym kontrolę środka ciężkości. Potrafi przemieszczać się w tej pozycji, co jest doskonałym treningiem dla małej stópki– dziecko ma okazję obciążać całą podeszwę stopy i odpychać się z palucha. Będzie to bardzo przydatne w przyszłości, podczas chodu 😉

    Najczęściej około 9-10 miesiąca życia pojawiają się też pierwsze próby przyjmowania i zabawy w pozycji klęcznej- najczęściej przy meblach lub innym przedmiocie, na którym można się wesprzeć. Dzięki temu maluch doskonali kontrolę miednicy oraz pracuje nad wyprostem w stawach biodrowych, bo przecież do tej pory dominowała u dziecka pozycja zgięciowa. To między innymi dlatego podczas pierwszych prób przyjmowania wyższych pozycji oraz w początkach chodu maluch ma wypięty brzuszek i pośladki, a lordoza lędźwiowa wydaje się być pogłębiona…

    W kolejnym etapie dziecko zaczyna wstawać. Opcji jest kilka, ale na początku dominują raczej mało wyrafinowane sposoby 🙂

    Z klęku lub z czworaków dziecko podtrzymując się przedmiotu (lub osoby ;)) prostuje równocześnie obydwie nóżki i wstaje. Sposób może mało „elegancki”, ale kto by myślał o takich szczegółach, kiedy można wreszcie samodzielnie stanąć na nóżkach 😉

    Dopiero po pewnym czasie, kiedy kontrola miednicy na to pozwala, maluch zaczyna wstawać z klęku na jednym kolanie. Jest to zdecydowanie bardziej „dojrzały” sposób pionizacji, ponieważ wymaga nie tylko dobrej kontroli miednicy, ale także umiejętności przenoszenia ciężaru ciała w pozycji klęcznej.

    Warto zwrócić uwagę na to, aby maluch wstawał odbijając się raz z jednej, raz z drugiej nóżki.

    Innymi sposobami na wstawanie, które wymagają od dziecka dużo większej dojrzałości i kontroli są:

    – wstawanie z pozycji „niedźwiadka”

    – wstawanie z przysiadu

    Dwa ostatnie sposoby pojawiają się dopiero wtedy, kiedy maluch opanuje już dość dobrze umiejętność samodzielnego chodu.

    Kiedy dziecko stoi podtrzymując się przy meblach, najczęściej zaczyna „sprężynować”- szybko ugina i prostuje kolanka doskonaląc tym samym współpracę mięśni zginaczy i prostowników nóżek. Kolejnym, bardzo ważnym etapem jest chodzenie bokiem!!! Jest to etap, którego… wyprzedzając już kolejny wpis… w żadnym wypadku nie warto pomijać poprzez przyspieszanie nauki chodzenia w przód. Podczas chodzenia bokiem maluch uczy się właściwego przenoszenia ciężaru ciała, wydłużania i skracania stron, a także poprzez trening mięśni pośladkowych, poprawia stabilizację miednicy.

    Chodzenie bokiem powinno odbywać się na obydwie strony!!!

    Z biegiem czasu maluch czuje się w pozycji stojącej coraz pewniej- puszcza jedną rączkę i zaczyna schylać się po przedmiot, który upadł. Ustawia się bokiem do mebli i podejmuje pierwsze próby stawiania kroków w przód. Początkowo podtrzymuje się podpory, a kiedy czuje się gotowy i odpowiednio zmotywowany… rusza samodzielnie!

    JAK WYGLĄDAJĄ PIERWSZE KROCZKI

    Pierwsze samodzielne kroki mogą wyglądać dość… niezdarnie. Gdyby ktoś zobaczył tylko urywek takiej aktywności, nie znając całego kontekstu, że są to początki nauki chodu, to… patologia jak nic 😉

    Szeroka podstawa, brzuch i pośladki wypięte, sztywne rączki, barki ustawione wysoko, dłonie mocno zaciśnięte lub sztywno wyprostowane paluszki, szybkie, krótkie kroki, chód sztywny, czasami na palcach… No… na pierwszy rzut oka… dziecko do terapii…

    Tymczasem w początkach nauki chodu to zupełnie normalne!!! Zawsze, jak o tym myślę, pojawia mi się obraz samej siebie na łyżwach 😉 (Wy też to możecie zobaczyć na jednym z filmików na fb ;)). Myślę, że ja na lodowisku czuję się tak samo niepewnie jak dziecko, które uczy się chodzić 😉 Z taką różnicą, że dziecko szybko opanuje nową umiejętność, a ja…no cóż… już przestałam się łudzić 😉

    CHODZENIE NA PALCACH?

    Tak! W początkach nauki chodu to normalne!- dziecko może, (ale nie musi) chodzić na paluszkach. W związku z tym, że miednica ustawiona jest jeszcze w dużym przodopochyleniu, dla utrzymania równowagi maluch przenosi ciężar ciała na paluszki. Dopiero, kiedy mięśnie odpowiedzialne za stabilizację i pośrednie ustawienie miednicy wystarczająco się wzmocnią, maluchowi łatwiej jest przenieść ciężar ciała również na pietę i utrzymać równowagę.

    Ważne, aby zwrócić uwagę na to, by stópka nie była ustawiona nienaturalnie sztywno, aby dziecko podczas stania potrafiło choć na chwilę obciążyć całą podeszwę stopy.

     

     CZEGO NIE POWINNIŚMY POMIJAĆ?

    Na pewno nie warto niczego przyspieszać na siłę. Będzie jeszcze o tym sporo w kolejnym wpisie >>>KLIK<<<, ale dobrze jest, kiedy maluch zdobywa poszczególne umiejętności samodzielnie- mamy wtedy pewność, że jest już na nie gotowy. Na pewno etapem, na który warto zwrócić szczególną uwagę jest etap chodzenia bokiem!

     

    CO NIE MUSI NIEPOKOIĆ W POCZĄTKACH NAUKI CHODU?

    – chodzenie na tzw. „szerokiej podstawie”- stópki dziecka ustawione są szeroko, dzięki czemu maluchowi łatwiej jest utrzymać równowagę.

    – wypięty brzuszek

    – sztywno ustawione rączki

    – szpotawe kolanka– nóżki dziecka w 2 roku życia robią się proste, aby następnie przejść w fizjologiczną koślawość. Ostatecznie oś nóg ustala się w okolicach 6-7 roku życia.

    – brak ukształtowanego wysklepienia stópki– podściółka tłuszczowa zabezpieczająca podeszwę stopy zanika około 3- 4 roku życia, a samo wysklepienie stopy kształtuje się do wieku wczesnoszkolnego

    – chód na palcach (przy meblach)- w miarę, jak dziecko trenuje np. schylanie się po przedmiot, który upadł lub podejmuje pierwsze próby samodzielnego utrzymania się w pozycji pionowej, mięśnie stabilizujące miednicę wzmacniają się i dziecko jest w stanie bez ryzyka utraty równowagi obciążyć całą stopę

    CO POWINO ZAPALIĆ POMARAŃCZOWĄ LAMPKĘ?

    – wstawanie z klęku jednonóż poprzez odbicie tylko z jednej, zawsze tej samej nóżki,

    – chodzenie bokiem wyłącznie w jednym kierunku,

    – koślawe ustawienie jednej lub obydwóch stópek– np. boczny brzeg stopy nie przylega do podłoża,

    – przeprosty w kolankach,

    – po opanowaniu samodzielnego chodu długotrwałe utrzymywanie się przodopochylenia miednicy, zwiększona lordoza lędźwiowa, nadal usztywnione nóżki i/ lub rączki oraz chód z nadmiernym kołysaniem się na boki,

    – brak umiejętności obciążania całej stópki- stopa nienaturalnie sztywna, ciągłe stanie i chód na palcach

    – utrzymujące się zaciskanie paluszków stóp podczas chodu– wraz z pionizacją, odruch chwytny stóp powinien wygasnąć. Jednak u części dzieci zaciskanie paluszków stóp podczas chodu trwa nadal- może to być związane np. z dużą wrażliwością małej stópki lub sposobem “podnoszenia sobie napięcia mięśniowego” w sytuacji, kiedy napięcie posturalne jest stosunkowo niskie.

    PODSUMOWUJĄC:

    Samodzielny chód jest bardzo trudną i złożoną umiejętnością wymagającą odpowiedniego przygotowania ze strony aparatu ruchu, ale też warunkowaną gotowością dziecka do podjęcia nowej aktywności.

    „Techniczne” aspekty w większości zawarte zostały w tym wpisie.

    W kolejnym, kwestie bardziej praktyczne- pomoce, nasze wsparcie, odpowiednie przygotowanie powierzchni oraz przestrzeni do nauki chodu. Zerknijcie— >>>PRZEJDŹ<<<

    Ktoś dobrnął do końca??? 😉

    Pomysły na zabawy z dzieckiem od narodzin do pierwszych samodzielnych kroczków znajdziesz w E-booku:

    E-book: GARŚĆ POMYSŁÓW NA NAJFAJNIEJSZE ZABAWY Z DZIECKIEM :

    >>> ZOBACZ E- BOOK <<<

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    >>> ZOBACZ KURS 0-3 <<<

    —

    >>> ZOBACZ KURS 4- 7 <<<

    —

    >>> ZOBACZ KURS 8- 18 <<<

    —

    E- BOOK O NOSZENIU MALUSZKA:

    #noszenieMAznaczenie czyli fajny e-book o noszeniu Maluszka

    >>> ZOBACZ E- BOOK <<<

    25 komentarzy
    chódchód na palcachetapy rozwojunauka chodurehabilitacja niemowląt
    • Siad W

    • Pionizacja i chód- część PRAKTYCZNA

    Zobacz również

    Jaka jest KOLEJNOŚĆ pojawiania się poszczególnych umiejętności?

    9 listopada 2020

    Płaskostopie!?!?

    23 września 2019

    Buty dla dziecka

    22 czerwca 2017

    25 komentarzy

  • Reply Iza 25 lipca 2018 at 15:51

    Córka raczkowała zaledwie kilka dni i porzuciła tę formę lokomocji na rzecz pozycji niedźwiadka – przemieszcza się praktycznie tylko w takiej formie. Czy to powinno mnie niepokoić?

    • Reply Gosia Paleczny 5 sierpnia 2018 at 22:13

      Nie, pozycja niedźwiadka jest trudniejsza 😉 środek ciężkości ciała znajduje się wtedy wyżej, więc wyglądana to, że córeczka trenuje, aby wstać 🙂

  • Reply KAsia 7 sierpnia 2018 at 10:06

    Witam. Bardzo ciekawy artykuł! Córeczka skończone 9 mc raczkuje, chodzi w pozycji niedźwiadka (po trawie, bo ją kłuje w kolanka :)), chodzi bokiem przy meblach w obie strony. Ale wstaje prawie zawsze tylko prawą nogą jako pierwszą. Od 2 mc życia mamy fizjoterapię ze względu na asymetrię. I ze wszystkim tak było, najpeierw obracanie na brzuch w jedną stronę, potem siadanie na jedną stronę. I to samo teraz ze wstawaniem. Oczywiście staramy się to korygować. Ale mam pytanie czy coś więcej można na to poradzić?? Czy może to mieć poważne konsekwencje dla chodu, jeżeli nad tym czuwamy? Dodam, że wszystkie czynności koniec końców córka opanowała na drugą stronę. Ale wymagało to bardzo dużo wysiłku z naszej strony.

    • Reply Gosia Paleczny 4 września 2018 at 12:05

      Fajnie, że pilnujecie tego i macie świadomość, że jest to ważne. Jeśli ostatecznie wszystko dało się wypracować, to byłabym dobrej myśli 😉 Na pewno fizjoterapeuta mówi na co zwrócić uwagę i jeśli są postępy, to bym się tego trzymała;)

      • Reply Justyna 24 lutego 2020 at 18:55

        Do tej pory córeczka prawidłowo się rozwijała. W 5 miesięcu życia byliśmy na profilaktycznej wizycie u fizjoterapeuty i badanie nie wzbudziło żadnych podejrzeń. Obecnie po przeczytaniu artykułu zaczęło mnie niepokoić jej wstawanie z klęku jednonóż poprzez odbicie wyłącznie z prawej nogi. Chodzi bokiem przy meblach w obie strony, obciąża całe stópki równomiernie, schyla się po przedmioty i z prawej i z lewej strony, ugina oba kolanka, trenuje pozycję niedźwiadka. Czy możliwa jest już widoczna preferencja prawej strony? Czy raczej w takiej sytuacji trzeba zainterweniować?

  • Reply Czy chodzik rzeczywiście szkodzi? – mamafizjoterapeuta 5 listopada 2018 at 12:56

    […] nie tylko chodu w przód, ale chodu bokiem przy meblach- krokiem odstawno- dostawnym >>>KLIK<<< Czy chodzik to zapewnia??? Noo… […]

  • Reply Wioletta 3 stycznia 2019 at 00:08

    Właśnie minął miesiąc od postawienia pierwszych trzech kroczkow przez synka (teraz ma 14 mcy) ale od tego momentu nic się nie zmieniło, nadal stawia właśnie od 3-5 kroków i kic, co prawda nie naciskam ale zastanawiam się czy to normalne :;) on z tych dzieci “ja sam” i nawet postawić się nie da nie mówiąc o tym żeby przejść się że 3 kroki za rączkę bo odrazu się kładzie. Wstaje przy meblach i chodzi bokiem bardzo długo, pozycja niedziadka też od ok 10mca ale samodzielnie też jeszcze nie wstaje… A nie wiem co powinno być pierwsze samodzielne podnoszenie bez użycia przedmiotu typu mebel czy chód?

  • Reply Kari 26 stycznia 2019 at 23:11

    Przeczytałam artykul i jestem bardzo ciekawa artykulu na temat czemu dziecko nie powinno za wczesnie chodzic. Martwie sie bo Nasz synek ma prawie 8 mc (bez 10dni) i od 7 czworakuje ale tez i bardzo intensywnie wstaje przy meblach,w lozeczku,przy Nas sie podciaga malo tego potrafi w lozeczku przejsc przy krawedzi w bok…to zdecydowanie za wczesnie! Jak to powstrzymac?czy moze lepiej nie?

    • Reply Gosia Paleczny 28 stycznia 2019 at 10:22

      8 miesięcy to niekoniecznie za wcześnie 😉 Okna rozwojowe zakładają, że dziecko zaczyna samodzielnie stać między 7 a 17 miesiącem życia, a chodzić między 8 a 18- i zarówno jedno, jak i drugie jest normą 😉 W artykule chodziło o to, aby nie przyspieszać na siłę chodzenia przodem, ponieważ etap chodzenia bokiem (co Pani Synek robi ;)) jest bardzo ważny dla stabilizacji miednicy w prawidłowym położeniu 😉

      • Reply Basia 25 września 2019 at 20:11

        Moja 6.5 miesięczna córeczka już od tygodnia, może dwóch staje (początkowo robiła to z klęku prostując obie nóżki, a dzisiaj kilka razy wstała z klęku na jednym kolanie), jak wstała zbyt daleko od przedmiotu to nawet zrobiła dwa kroczki w przód żeby stać bardziej pionowo. Czy powinnam ją powstrzymywać? Ciągle chce tylko wstawać, niewiele więcej rzeczy ją interesuje. Widzę, że jest to jeszcze dla niej trudne, często robi jakby kółka biodrami starając się złapać równowagę, ale z drugiej strony wszystko robiła bardzo szybko – niewiele po skończonym 3 miesiącu zaczęła się odwracać na brzuszek, miesiąc później na plecki, pełzała mając 4 miesiące i 1 tydzień, a raczkować i siedzieć w 6 miesiącu.
        Czy tak wczesne stawanie i kroczki mogą spowodować skrzywienia kręgosłupa czy koślawość nóżek?

  • Reply RM 2 marca 2019 at 22:32

    Córa ma prawie 13 miesięcy. Chodzi przy meblach tak od 3-4 miesięcy, w obie strony. Drugi miesiąc potrafi stanąć sama zarówno z przysiadu, jak i z niedźwiadka. Potrafi stać bez trzymanki minutę czy dwie (jak np. się zapomni i na coś zapatrzy), ale jakoś do tego chodzenia jej nieśpieszno (wiem, że statystycznie to ma jeszcze duuużo czasu, chodzi mi raczej o to, że ma umiejętności, które sugerowałyby, że umie chodzić, a nie umie). Raczkuje od 5 miesięcy – z prędkością światła:) Chodzenie jakoś tak jej nie interesuje – można ją jakoś zachęcić, czy po prostu jej czas przyjdzie?

    • Reply sabinakaa 4 lipca 2019 at 23:05

      Witam, bardzo ciekawy artykuł, jednak brakuje mi jednej bardzo istotnej dla mnie informacji. Mianowicie córeczka ma 8 miesięcy. Gdy miała równe 7 miesiecy pierwszy raz samodzielnie usiadła, tydzień później zaczęła raczkować. Teraz szuka każdej możliwej okazji żeby stać przy mebalach, poerwsze próby podjęła tydzień temu. Zaniepokoiło mnie jednak to mała ma stopy zawsze równolegle do mebli i opiera się na wewnętrznych krawędziach stóp. Czy w początkowej fazie stania przy meblach jest to normlane zachowanie? Czy powinnam już jakoś interweniować? Czytałam również Pani artykuł odnośnie nieidealnych początków, ale nie wiem czy to jwst jeszcze w granicach normy?
      Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂

    • Reply Iga 23 września 2019 at 11:30

      Dziecko 13 MSC wstaje od 3 MSC z przysiadu, ale nie chodzi i nie wstaje z jednej nogi. Niezbyt chętnie też chodzi przy meblach. Czy to jest ok? Czy najpierw powinno wstawać z jednej nóżki?

  • Reply Ania 27 maja 2019 at 19:48

    Córka ma 8 miesięcy i od ponad miesiąca już sama wstaje przy wszystkim przy czym się tylko da. Chodzi bokiem przy meblach, Schulz się po zabawki trzymając tylko ręką i zaczyna uczyć się stania bez podporu. Niepokoi mnie tylko to że zawsze jak stoi to prawa stopka jest zwrócona w bok. Czy faktycznie powinno mnie to martwić?

  • Reply Ania 1 czerwca 2019 at 20:39

    Mój syn ma 16 miesięcy, nie chodzi jeszcze samodzielnie ale wzdłuż mebli jak najbardziej. W jedną i drugą stronę. Wspina się na meble i po schodach, potrafi również zejść z nich tyłem. Widać ciągły rozwój jednak wstaje on z klęku jednonóż poprzez odbicie tylko z jednej, zawsze tej samej nóżki. Co to oznacza i co się zaleca w takim wypadku ?

  • Reply Aga 2 lipca 2019 at 02:52

    Synek 8 m, nie siada, nie przewraca się z brzucha na plecy, sprawnie pełza do przodu, przyjmuje pozycję czworaczą, ale czasami tylko raczkuje (dominuje pełzanie). Zdarzało mu się przyjmować pozycje niedźwiadka, ale w miejscu, bez przemieszczania i teraz zaczął podnosić się przy meblach lub też wspinająć na mnie.
    Pozwalać na takie stanie? Czasami nawet zdarza mu się podejść w bok. Jest bardzo chwiejny, pozwolić padać jak nie utrzymuje równowagi czy raczej asekurować tak podtrzymując, aby nie upadł?

  • Reply Natalia 13 sierpnia 2019 at 08:34

    Witam 😊 mój synek skończył rok i ładnie chodzi przy meblach albo jak złapie stołek to też idzie z nim do przodu. Syn czasami przyjmie pozycje niedźwiadka ale tylko w miejscu, nie porusza się w tej pozycji, czy aby zaczął chodzić samodzielnie musi opanować wstawanie z tej pozycji? Oczywiście dodam że syn raczkuje z prędkością światła 😉

  • Reply Agata 26 września 2019 at 10:45

    Mój 8 miesięczny synek raczjlkuje i siedzi od 1,5miesiaca, a od 2 tyg. zaczął się wspinać po nas jak i po meblach. Początkowo wspinal się na kolana, a teraz staje na stopy. Kiedyś usłyszeliśmy od fizjoterapeutki, żeby nie pozwolić mu stawać wcześniej niż w okolicach roku, bo pokoślawi sobie nóżki ponieważ jest duży – ma około 80cm i waży 10,5kg. Czy to prawda? Czy faktycznie powinnam za każdym razem kiedy próbuję wstawać nie pozwalać mu na to?

    • Reply Gosia Paleczny 27 września 2019 at 23:16

      Pani Agato nie znam Pani Synka, więc trudno mi się wypowiedzieć, natomiast… nie wiem na ile jest Pani w stanie go zatrzymać, bo domyślam się, że musiałaby Pani nie odstępować go na krok 😉

  • Reply Kasia 8 października 2019 at 19:18

    Witam. Moja córeczka (9,5miesiąca) od 3 tygodni dni próbuje wstawać przy meblach, łóżeczku. Problem w tym, że zawsze próbuje odbić się z jednej i tej samej nogi. Chwilę tak postoji ma jednej nodze i siada. Poza tym raczkuje już od 1,5 miesiąca. Świetnie też wychodzi jej pozycja niedźwiadka. Wspominała Pani, że odbijanie się zawsze z tej samej nogi powinno mnie zaniepokoić. Czy powinnam się zgłosić do fizjoterapeuty.
    Pozdrawiam Kasia

  • Reply Monika 9 października 2019 at 00:48

    Moja córka ma właśnie 6,5 miesiąca i dziś pierwszy raz wstała z klęku w łóżeczku, prostując najpierw jedną nóżkę, a potem kolejną. Jest jeszcze taka mała… Nie mogę jej jeszcze nic wyjaśnić. Nie potrafi z tej pozycji, ani zresztą z klęku, wrócić do bezpiecznego ułożenia, tylko pada do tyłu kiedy się znudzi. Biedna mała główka, jak nie na parkiet, to w szczebelki. Już nie odstępuję jej na krok. Jest jakiś ratunek dla nas?

  • Reply Monika 23 października 2019 at 20:16

    Moja córka 9.5 miesięcy wstaje ciągle z prawej nogi przy łóżko meblach itd. Natomiast chodzi w obydwie strony. Próbowałam trzymać jej nożke prawą żeby wstawała z drugiej nóżki ale nie wychodziło jej denerwowała się i rezygnowała a mi było jej szkoda. Nie ukrywam że prawa nóżka odchylona jest “jakby utrzymywala nią równowagę” natomiast lewa idzie na palcach ale nie cały czas. Jak mogę jej pomóc i jakie konsekwencje mogą być jeśli nie będziemy tego korygować?

    Będę wdzięczna za odpowiedź.

  • Reply D 28 października 2019 at 13:23

    Dziękuję za artykuł i cały ciekawy (i ważny) blog!
    Chciałam się tylko dorzucić do puli doświadczeń i zróżnicowania – napisałaś, że wstawanie z przysiadu jest zwykle późniejsze, po nauce chodzenia. U nas było odwrotnie – moja córeczka bardzo lubiła wstawać z pełnego przysiadu (odpychać się) zanim jeszcze stała. Odpychała się i upadała na pupę, często działo się to przed zaśnięciem, więc byliśmy wtedy na łóżku 🙂 Bardzo krótko potem potrzebowała podparcia, żeby stać, chyba z tydzień. Takie miała i ma hobby, z tym kucaniem 😉 Wiem, że to może mogło być potencjalnie niebezpieczne, może miednica nie była ukształtowana, ale wtedy nie wiedziałam, że trzeba to sprawdzać…

  • Reply Aśka 10 listopada 2019 at 21:54

    Witam serdecznie, piszę z prośbą o pomoc. Syn od pewnego czasu śmiesznie raczkuje, tj. jak goryl, prawą nogą opiera ciężar ciała na kolanie, natomiast lewą na stopie, a właściwe na jej wewnętrznej części, kolano nie styka się z podłożem. Ostatnio zauważyłam, że wstaje tylko od lewej. Chodzi przy meblach od ok 2 miesięcy, w obie strony, natomiast często mu się zdarza na palcach. Po przeczytaniu artykułu wiem, że konieczna będzie fizjoterapia, natomiast martwi mnie co może być tego przyczyną i jak to przystosować zanim uda mi się dostać do fizjoterapeuty, by się nie poglebiało?
    Bardzo proszę o wsparcie

  • Reply Amelia 14 sierpnia 2020 at 08:10

    Dzien dobry, moja corka jest juz na etapie pchacza, chodzi z pchaczem potrafi sie sama zatrzymac itp. Tyle ze niepokoi mnie bardzo ze w pozycji niedzwiadka nie ugina nog, sa one sztywne. Taka sama sytuacja jest jak chodzi z pchaczem. Jak chodzi przy meblach czy raczkuje to nie ma tego problemu. Czy powinnam sie niepokoic?

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej sześcioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

ZAPISZ SIĘ

Najnowszy filmik z mojego kanału na YouTube.

https://youtu.be/lwgTp-T9TSU

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

ZAPISZ SIĘ

PAMIĘTNIK DLA CIEBIE I MALUSZKA

KUP PAMIĘTNIK

Rozwojowe Karty do zdjęć. :)

KUP KARTY

LOGOWANIE DO POPRZEDNIEJ WERSJI KURSÓW I E- BOOKÓW :)

E-book o zabawach z dzieckiem :)

KUP E-BOOK

E- book o zabawach po roczku.

KUP E-BOOK

Fajny E-book o noszeniu :)

KUP E-BOOK

E-book o leżeniu na brzuszku :)

KUP E-BOOK

MEDIA I JA

W programie DDTVN rozmawialiśmy o wyborze fotelika do karmienia i o tym, kiedy dziecko jest gotowe, aby w nim usiąść. W Programie MammaMia Polsat Rodzina rozmawialiśmy o akcesoriach dla malucha oraz o tym jak wspierać dziecko w nauce chodzenia
Podczas kolejnego nagrania programu Mamma Mia rozmawialiśmy o bioderkach, pieluchowaniu oraz profilaktyce dysplazji. Na kanele WP kobieta dostępne są nagrania, w których rozmawiamy o popularnych akcesoriach dla Malucha i o tym, czy dziecko rzeczywiście tego wszystkiego potrzebuje. Byłam również jedną z prelegentek na Urodzinach Blue City w Warszawie, gdzie opowiadałam o rozwoju dziecka i o tym, w jaki sposób możemy go wspierać.

Zobacz nas na Facebook

WYBIERZ TEMAT, KTÓRY CIĘ INTERESUJE:

  • 0-3 miesiące
  • 4-7 miesięcy
  • 8- 18 miesięcy
  • Bez kategorii
  • Czworakowanie
  • Leżenie na brzuszku
  • Mięśnie brzuszka
  • Napięcie mięśniowe
  • Obroty
  • Pełzanie
  • Pionizacja i chód
  • RÓŻNE
  • Siad
  • Stopy
  • UMIEJĘTNOŚCI:
  • Unoszenie nóżek
  • WIEK DZIECKA:
  • Wysoki podpór

mama_fizjoterapeuta

Jedna z moich babć umarła jeszcze zanim zdążyłam pojawić się na świecie...
Pogrzeb drugiej odbył się tuż przed moimi trzecimi urodzinami...
Kiedy pół roku później moja grupa przedszkolna przygotowywała przedstawienie na Dzień Babci i Dziadka płakałam, że nie chcę iść, bo jako jedyna w całym przedszkolu nie miałam kogo zaprosić...
Jednak poszłam.
Po przedstawieniu mama zapytała mnie jak było. Powiedziała, że babcia na pewno patrzyła na mnie z nieba.
Na to ja: Z jakiego nieba, mamo! Babcia była tutaj, stała obok mnie i trzymała mnie za rękę... 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
Pewnie, że nie zawsze jest łatwo, ale teraz, kiedy mamy własne dzieci... szczególnie dbamy o to, aby docenić babcie...
Babcia to prawdziwy skarb! ❤️
A ja... po tylu latach... nadal tęsknię...

#mamafizjoterapeuta #dzienbabci #rodzina #doceniajtocomasz #doceniajludzi #babcia #dziadek #rodzinatojestsiła
🔘 wzrok,
🔘 słuch,
🔘 węch,
🔘 smak,
🔘 dotyk, 
🔘 czucie głębokie,
🔘 zmysł równowagi,
🔘 czucie trzewne...

To świat naszych zmysłów...
Ale... które z nich to te najważniejsze? BAZOWE, które w pierwszych miesiącach, a nawet latach odgrywają w życiu dziecka kluczową rolę?🤔
Możesz wybrać 3.🙂
A... jeśli masz wątpliwości, zerknij do wpisu, który wczoraj wskoczył na mojego bloga.
Link w bio, czyli tutaj: @mama_fizjoterapeuta 

Dobrego dnia! ❤️

#mamafizjoterapeuta #jestembojestes #mojewszystko #noszeniemaznaczenie #przyjaznapielęgnacja #zabawyzdzieckiem #wcosiebawic #mojewszystko #jestembojestes #instamama #instacorka #instasyn #rodzew2020 #rodzew2021 #bedemama
Są tutaj Rodzice maluszków, które właśnie Są tutaj Rodzice maluszków, które właśnie przymierzają się do rozszerzania diety, a jeszcze nie ogarnęły pozycji siedzącej?
Jeśli tak, to zerknijcie do wpisu na blogu! 
Link w bio, czyli tutaj: @mama_fizjoterapeuta 
👉W poniedziałek, temat gotowości fizycznej do rozszerzania diety, poruszałyśmy również wspólnie z Anią z @alaantkoweblw 
Jeśli nie udało się Wam być na żywo,  powtórkę możecie obejrzeć tutaj: @alaantkoweblw 
Rozwikłana zostanie tam zagadka dziwnie wyglądającej pozycji ze zdjęcia 😜
A może... macie jakiś pomysł dlaczego mój synek, posadzony w foteliku, w ten sposób zapierał się stópkami???🤔

#mamafizjoterapeuta #rozszerzaniediety #rozszerzaniedietyniemowlaka #blw #noszeniemaznaczenie #jestembojestes #mojewszystko #bedemama #niemowle #rozwojdziecka #wspieranieprzezzabawe #wspieramniewymuszam #instamama #nieidealna #przyjaznapielęgnacja
Myśleliście kiedyś o zimie, jako o doskonał Myśleliście kiedyś o zimie, jako o doskonałej okazji do treningu siły, wytrzymałości, pracy nad koordynacją, równowagą... reakcjami obronnymi?🤔...
To dla nas wszystkich świetna powtórka tego, czego tak naprawdę uczymy się już od pierwszych miesięcy życia.🙂😎
To niesamowite, ile radości może dać nam po prostu zabawa z RUCHEM, testowanie swoich własnych możliwości i ograniczeń 🙂
➡️ Mój Tadzio 👶 w zasadzie po raz pierwszy miał okazję zupełnie samodzielnie chodzić po śniegu i patrzyłam z podziwem na to, jak dużą naukę wyniósł z tej zabawy już po pierwszym upadku.😉
Teraz wiemy, że:
✔️ Śnieg jest zimny
✔️Jeśli pozwolimy sobie na zbyt wielkie szaleństwo, możemy upaść,
✔️ Dobrze jest chodzić, mając w pogotowiu ręce, które ewentualnie uchronią nasz nos przed spotkaniem ze śnieżnym puchem,
✔️ Lepiej upaść na pupę niż na głowę,
✔️ Ze śniegu trudno wstać... I oczywiście wiele, wiele innych 😉

Dlatego warto pozwolić dziecku
❤️DOŚWIADCZAĆ❤️...
Oczywiście podstawowe zasady bezpieczeństwa są konieczne, ale doświadczenia są niezbędnym elementem nauki.
Na każdym etapie.
👉 Dlatego już od pierwszych dni dbamy o przyjazną pielęgnację i zapewnienie dziecku nie tylko idealnej przestrzeni, ale przede wszystkim ✔️poczucia bezpieczeństwa, bo tylko wtedy ma ono okazję rozwinąć swoje skrzydła! 💪❤️
👉 O przyjaznej pielęgnacji przeczytasz na moim blogu: www.mamafizjoterapeuta.pl
👉 O roli doświadczeń pisałam we wpisie, do którego link znajdziecie w bio, czyli tutaj: @mama_fizjoterapeuta 

Dobrego dnia!❤️

#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #rozwojdziecka #rodzew2021 #rodzew2020 #rozwojdziecka #instamatki #instamateczki #infantdevelopment #motherandbaby #WspieramNieWymuszam #noszeniemaznaczenie #familytime #rodzina #rodzinatojestsila #feriezimowe
Dzień dobry w poniedziałek! 😍 Jak spędziliś Dzień dobry w poniedziałek! 😍
Jak spędziliście weekend?
U nas trochę się działo...🙈
Nowe, ciekawe doświadczenia za nami...🙈
Nie sądziłam, że kiedykolwiek spróbuję, bo jednak jestem zdecydowanie ciepłolubna, ale... zrobiłam to!💪😜
Mała rzecz, a cieszy!
Dobrego dnia!❤️

Ps. Z kim widzę się dzisiaj wieczorem na live u @alaantkoweblw ?🙂

#mamafizjoterapeuta #jestembojestes #mojewszystko #rodzina #rodzinatojestsiła #weekend #zima #zima2021 #instacorka #instasyn #rozwojdziecka #wspieranierozwojudzieci #fizjoterapiadzieci
Kto już czytał nowy tekst na blogu? 🙂 Temat Kto już czytał nowy tekst na blogu? 🙂
Temat dość skomplikowany, ale starałam się, aby było przystępnie.
Hipermobilność a rozwój niemowlaka czyli... przyglądamy się „małym leniuszkom”.
Link do wpisu w bio @mama_fizjoterapeuta oraz w stories.

#mamafizjoterapeuta #jestembojestes #mojewszystko #rozwojdziecka #instamama #instamateczki #rehabilitacjadzieci #niemowle #jestemwciazy #jestemmama #jestemtata #bedemama #noszeniemaznaczenie #wspieramniewymuszam #hipermobilność #przyjaznapielegnacja
W co się dzisiaj bawicie? 🙂 U nas ostatnio kr W co się dzisiaj bawicie? 🙂
U nas ostatnio króluje wszystko to, co związane z ruchem! 🙃
I nie ukrywam... bardzo mnie to cieszy! 😎
Już niebawem na blogu pojawi się wpis na temat wspierania rozwoju dziecka poprzez zabawę, a tymczasem... odsyłam Was do wpisu o tym dlaczego... nie kupuję dzieciom zabawek. 😉

Link do wpisu w bio, czyli tutaj: @mama_fizjoterapeuta 

#mamafizjoterapeuta #zabawyzdzieckiem #relacja #dobryczas #dajdzieckuczas #jestembojestes #mojewszystko #coreczkamamusi #coreczkatatusia #fizjoterapeuta #niemowle #jestemmama #mojewszystko #rodzina #rodzinatojestsiła
Dzień dobry! 🙂 Kto już widział zapisaną Dzień dobry! 🙂
Kto już widział zapisaną relację „Starszaki😍” i wie co fantastycznego się szykuje?😍
Po wczorajszej wizycie w studio OSORNO mogę powiedzieć, że kawał fantastycznej pracy za nami! 💪
Jestem przekonana, ze wkraczamy w nowy wymiar zabaw i spędzania wspólnego czasu z dzieckiem! 💪👌🙃
@osornoproduction 

#mamafizjoterapeuta #zabawyzdzieckiem #dobryczaszdzieckiem #wartosciowezabawy #studioosorno  #audiobook #audiobookdladzieci #zabawydladzieci #wspieranierozwojudzieci #wspieranierozwoju #wspieranieprzezzabawe #czaszdzieckiem #pomyslynazabawy #jestemmama #jestemtata #mamdziecko #rodzina #rodzinatojestsiła
Load More... Follow on Instagram

2018 - Gosia Paleczny