To, że każde dziecko jest inne i rozwija się we własnym tempie wiemy chyba wszyscy. Tak jak my, dorośli, różnimy się pomiędzy sobą chociażby sposobem poruszania się, szybkością ruchów, „gracją” z jaką te ruchy wykonujemy itp. (uśmiecham się do siebie, bo teraz, kiedy piszę ten tekst jestem w końcówce 9 miesiąca ciąży i „gracja” w moim wykonaniu ma w tym momencie zupełnie inny wymiar ;)), tak samo małe dzieci. Pomimo tego, że czasami wydaje się, iż ich rozwój przebiega bardzo podobne, mają one swoje, niepowtarzalne cechy – są po prostu wyjątkowe. 🙂
I to prawda!
Dlaczego więc mielibyśmy wkładać wszystkie maluchy do jednego „worka” i oczekiwać, że będą rozwijały się w identyczny sposób? Przecież to zwyczajnie niemożliwe!
Każdy z nas niesie inny bagaż doświadczeń, pochodzi z innego środowiska, jest inaczej wyposażony przez naturę, ma inny temperament, potrzeby, potencjał…
To wszystko – i jeszcze wiele więcej – niesamowicie wpływa na rozwój i osiąganie przez dziecko kolejnych umiejętności!
Skąd więc różnego rodzaju skale/ kalendarze itp.?
Odpowiedź jest prosta. To pewien „zarys” tego, jak przebiega typowy rozwój dziecka, czego w kolejnych etapach możemy się spodziewać i na co zwrócić uwagę. W żadnym wypadku konkretne „miesiące” NIE są tutaj wartościami GRANICZNYMI, w których dana umiejętność musi się pojawić! Oznaczają jedynie, że 50% badanej populacji w tym wieku daną umiejętność posiada. Reszta maluchów osiąga ją w innym, stosownym dla siebie czasie – i tutaj właśnie wkracza temat OKIEN ROZWOJOWYCH. 🙂
Kiedy myślimy o typowym/ prawidłowym rozwoju, musimy pamiętać, że charakteryzuje się on kilkoma ważnymi cechami:
- przebiega indywidualnie,
- w sposób wariantowy,
- sekwencyjny oraz…
- ciągły.
CO TO OZNACZA?
- Tego, że jest INDYWIDUALNY nie muszę chyba tłumaczyć. 😉
- WARIANTOWOŚĆ, to nic innego jak różnorodność podejmowanych aktywności, ruchów, reakcji – np. dziecko siada na różne sposoby, pionizuje się korzystając z wielu opcji zmiany pozycji itp.
- SEKWENCYJNOŚĆ, to inaczej pojawianie się poszczególnych umiejętności w określonej kolejności – np. aby dziecko zaczęło przyjmować pozycję czworaczą, musi najpierw osiągnąć kontrolę główki, obręczy barkowej, tułowia, miednicy…
- CIĄGŁOŚĆ – to po prostu stały progres.
To bardzo ważne cechy prawidłowego rozwoju- dużo ważniejsze niż osiąganie kolejnych umiejętności w ściśle określonym czasie.
NO WŁAŚNIE – JAK TO JEST Z TYM CZASEM?
Bardzo często osiąganie poszczególnych umiejętności przedstawione jest w postaci tabel, w których podany jest wiek dziecka, w jakim dana umiejętność się pojawia. I tak np. możecie znaleźć:
- symetryczny podpór na przedramionach i kontrola główki: 3. miesiąc życia,
- „pływanie” i obroty z plecków na brzuszek: 5. miesiąc,
- wysoki podpór i wkładanie palców stóp do buzi: końcówka 6. miesiąca,
- pivoty i pełzanie: 7. miesiąc,
- czworakowanie i siad: 8 miesiąc…
I tak dalej… i tak dalej…
Ale co, jeśli… nasze dziecko nie ogarnia tego wszystkiego w tak ściśle wymienionym terminie? Czy to znaczy, że jest… GORSZE!? od rówieśników? Przecież syn córki sąsiadki babci od strony brata mamy już to wszystko dawno potrafi!!!
Brrr… na samą myśl mam dreszcze… Ogólnie duża część z nas żyje w bardzo „szybkim” świecie i mam wrażenie, że przekłada się to czasami również na oczekiwania względem dziecka…
Tymczasem… nic bardziej mylnego… Przyspieszanie osiągania przez typowo rozwijające się dziecko poszczególnych umiejętności w chwili, kiedy jeszcze nie jest na to gotowe, może przynieść więcej szkody niż pożytku. W ocenie rozwoju malucha bierze się przecież pod uwagę nie tylko ILE dziecko potrafi, ale JAK dana czynność wygląda. I bardzo często właśnie to JAK, jest o wiele ważniejsze niż ILE!
ROZWÓJ TO PROCES i maluch krok po kroku, każdego dnia pracuje nad tym, aby dojść do perfekcji i zaskoczyć nas wreszcie efektem WOW! Ale to wymaga czasu. Jedne dzieci potrzebują go więcej, inne trochę mniej, ale ostatecznie cel zostaje osiągnięty. 😉
JAK WIĘC WYGLĄDAJĄ I CO TO WŁAŚCIWIE SĄ TE… OKNA ROZWOJOWE?
OKNO ROZWOJOWE to nic innego, jak PRZEDZIAŁ CZASOWY, w jakim dana umiejętność powinna się pojawić. Co ciekawe, im bardziej zaawansowane „osiągnięcie”, tym OKNO ROZWOJOWE szersze – jakby… bardziej otwarte. 😉
- Jedną ze Skal, w których możemy prześledzić OKNA ROZWOJOWE jest Zrewidowany Test Denver II, wg którego poszczególne umiejętności rozwijają się u dziecka w następujących przedziałach czasowych:
- Podobnie temat przedstawiony jest w Poradniku dla Rodziców „Pierwsze 2 lata życia dziecka”, wydanym przez Medycynę Praktyczną w 2012 roku:
- Okna rozwojowe dużej motoryki możecie również znaleźć z publikacji WHO: „Windows of achievment of gross motor milestones”:
Czy to oznacza, że nie powinniśmy w żaden sposób ingerować i martwić się, jeśli dziecko odbiega od „normy”?
Oczywiście, że nie! Jeśli cokolwiek Was niepokoi, naprawdę warto zasięgnąć porady specjalisty. Pomimo tego, że być może nie wydaje się to trudne, próba samodzielnej analizy przebiegu rozwoju może tylko pogłębić Waszą niepewność… Czasami coś, co wygląda „groźnie” wymaga jedynie niewielkiej korekty… a czasami…odwrotnie…
Tak, jak wspomniałam wcześniej – nie możemy brać pod uwagę jedynie ilości, ale zawsze trzeba ocenić również jakość tego, co maluszek prezentuje!
CO TO DOKŁADNIE OZNACZA?
- Oznacza to na przykład to, czy obserwując dziecko podpierające się na przedramionach >>>ZOBACZ<<< widzimy, że maluch aktywnie pcha w podłoże czy raczej jego rączki ”uciekają” do tyłu lub na boki; czy unosząc główkę widać, że mięśnie zginacze i prostowniki szyi, a także mięśnie przedniej i tylnej ściany tułowia współpracują ze sobą czy raczej maluch wysoko zadziera główkę pracując głównie prostownikami grzbietu… W obydwóch przypadkach cel zostanie osiągnięty – „unoszenie główki nad podłoże w leżeniu na brzuszku”… ale JAKOŚĆ jest zupełnie inna.
- innym przykładem mogą być obroty (>>>ZOBACZ<<<) i to, czy maluch po opanowaniu tej umiejętności potrafi prawidłowo obciążyć „wydłużoną” stronę ciała, czy aktywnie pracuje mięśniami brzucha, czy obręcz barkowa i biodrowa są w stanie ustawić się względem siebie pod skosem, czy pojawiają się reakcje prostowania… czy raczej maluch obraca się na brzuszek przez mocne odgięcie tułowia w tył i odepchnięcie główką od maty…
- czy np. w czworakach (>>>ZOBACZ<<< ) pozycja, jaką przyjmuje jest rzeczywiście aktywna: jak ustawia się obręcz barkowa, czy barki znajdują się daleko od uszu, czy maluch dobrze kontroluje ustawienie główki, nie zadziera jej, ale ustawia wzrok horyzontalnie (równolegle do podłoża), czy łokcie są lekko zgięte czy raczej ustawione w przeprostach i maluch „zawiesza się” na obręczy barkowej, czy tułów ustawia się prosto czy raczej dziecko ma tendencję do pogłębiania lordozy lędźwiowej, jak ustawia się miednica, czy kolanka ułożone są na szerokość bioder czy raczej „rozjeżdżają się” na boki…
- jak wygląda pionizacja i chód (>>>ZOBACZ<<<) – czy dziecko wstaje wykorzystując wzorzec podciągania (zazwyczaj tak to wygląda w początkach pionizacji) czy raczej ugina jedną z nóżek i odpychając się od podłoża wstaje; czy po opanowaniu umiejętności chodu widzimy, że maluch przemieszcza się coraz sprawniej i lepiej technicznie; czy kolanka dziecka nie ustawiają się w przeprostach; czy rączki są swobodne, maluch nie usztywnia się itp.
Takie przykłady można mnożyć i odnosić je do każdej, nawet najmniejszej zdobywanej przez dziecko umiejętności. Potrzebna jest do tego naprawdę wnikliwa analiza rozwoju. Dopiero ILOŚĆ I JAKOŚĆ dają nam podstawę do tego, aby oceniać jak nasz maluch radzi sobie po tej stronie brzucha.
Oczywiście nigdy nie patrzymy na dziecko z klapkami na oczach jedynie przez pryzmat jego umiejętności motorycznych – zawsze warto brać pod uwagę całokształt czyli to, czy maluch rozwija się w sposób harmonijny – czy jego rozwój fizyczny, psychiczny oraz ruchowy znajdują się na tym samym poziomie.
Tak, jak my – np. ucząc się pływać nie wskakujemy raczej od razu na głęboką wodę, tak dziecko potrzebuje czasu, aby przygotować się do podjęcia konkretnego działania.
Wyobraźcie sobie, jak wyglądałoby Wasze poczucie bezpieczeństwa, gdyby ktoś chciał zmusić Was np. do zjechania na nartach z bardzo stromego zbocza, jeśli jeszcze nigdy nie mieliście na nogach nart (albo… jeśli mieliście je tylko przez krótką chwilę)…
Tak samo jest z dzieckiem… każda nowa umiejętność wymaga odpowiedniego treningu i przygotowania, a forsowanie na siłę i „uczenie” malucha konkretnych aktywności w chwili, kiedy nie czuje się na to przygotowany, może wpływać negatywnie na jego poczucie bezpieczeństwa…
CZY TO OZNACZA, ŻE MAMY NIE ROBIĆ NIC I TYLKO OBSERWOWAĆ?
Oczywiście, że nie! Przy czym warto robić to w sposób naprawdę dobrze przemyślany, a przede wszystkim… starać się nie przeszkadzać dziecku w jego naturalnym rozwoju. Towarzyszyć. 🙂
Ale o tym i o kilku równie ważnych rzeczach dotyczących tego tematu już w najbliższym wpisie, bo chyba znowu za bardzo się rozpisałam. 😉
Halooo, jest tam jeszcze ktoś??? 😉
ZOBACZ RÓWNIEŻ: OKNA ROZWOJOWE CZĘŚĆ 2. >>>ZOBACZ<<<
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Data pierwszej publikacji: 26.11. 2018r.
Data ostatniej aktualizacji: 11.05.2023r.
Źródła:
- WHO Motor Development Study: Windows of achievement for six gross motor development milestones; Acta Pædiatrica, 2006; Suppl 450: 86/95
- Glascoe, Frances Page et al. (1992). „Accuracy of the Denver-II in Developmental Screening”. Pediatrics (89): 1221–1225
- Pierwsze 2 lata życia dziecka; Medycyna Praktyczna 2012
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️