Kokon niemowlęcy/ gniazdko dla Maluszka jest w ostatnim czasie bardzo popularnym gadżetem. Wielu Rodziców decyduje się na jego zakup i… wcale się temu nie dziwię. 😉 Kokony potrafią wyglądać obłędnie, a przy tym sprawiają wrażenie naprawdę przytulnego, bezpiecznego gniazdka dla Maluszka…
Kto by w takim kokonie nie chciał poleżeć? 😉
Ale… jak to wygląda z perspektywy fizjoterapeuty?
Dostaję bardzo wiele pytań o niemowlęce kokony. Dzisiaj, postaram się króciutko podsumować najważniejsze kwestie.
KOKON DLA NIEMOWLAKA – CO JEST NA PLUS?
- plusem kokonu jest z pewnością to, że pozwala on na wydzielenie dla Maluszka specjalnej przestrzeni – Rodzice, którzy np. decydują się na współspanie z dzieckiem często chwalą sobie to rozwiązanie, bo czują się pewniej, niż gdyby Maluszek miał leżeć bezpośrednio na ich materacu. Kokon może być więc ciekawą alternatywą dla misternych budowli z koców czy poduszek…
- kokon (ALE TYLKO DO PEWNEGO ETAPU!) zabezpiecza Maluszka przed przypadkowym stoczeniem się z łóżka…
- można układać go na podłodze i np. zabrać ze sobą, kiedy planujemy wyjechać z niemowlakiem na kilka dni – nawet w “obcym” miejscu dziecko będzie miało trochę przestrzeni, którą zna…
- wygląda pięknie, a Maluszkowi, który czuje pewne granice swojego ciała może być łatwiej się w nim wyciszyć…
CO NIE DAJE MI SPOKOJU?
- przede wszystkim to, że wysokie brzegi kokonu mogą sprawić, że dziecko, wtulając się w nie, przysłoni swoje drogi oddechowe lub… będzie oddychało powietrzem, które właśnie wydostało się z jego płuc. To przecież bardzo podobna sytuacja, jak z ochraniaczami na szczebelki do łóżeczka, z których (w ramach profilaktyki Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej) AAP nie zaleca korzystać. Dlatego zasadniejsze wydaje się być korzystanie z gniazdka tylko wtedy, kiedy mamy kontrolę wzrokową nad śpiącym Maluszkiem. (o zasadach bezpiecznego snu niemowląt przeczytasz tutaj >>>SPRAWDŹ<<<)
- miękkie dno kokonu – co prawda nie wszystkie takie posiadają, ale warto pamiętać, że zbyt miękka powierzchnia na której leży/śpi Maluszek nie jest dobra dla jego rozwoju – dziecko może się w niej “zapadać”, a zmiana pozycji może być znacząco utrudniona lub wręcz niemożliwa… Materac powinien być sprężysty, a materiał, z którego jest wykonany powinien zapewniać odpowiednią cyrkulację. Tylko wtedy unikniemy przegrzania (jeśli interesuje Cię temat materaca dla niemowlaka, zajrzyj >>>TUTAJ<<<).
- ograniczenie swobody ruchów – jeśli kokon jest zbyt mały, może ograniczać dziecku poruszanie się, a jak wiemy… aby w pełni wykorzystać swój potencjał, Maluszek potrzebuje swobody ruchów!
JAK WYBRNĄĆ Z TEJ SYTUACJI? CO O TYM MYŚLEĆ?
Tak, jak to często w rodzicielstwie bywa… nie wszystko jest czarno-białe…
Z jednej strony AAP nie zaleca stosowania żadnych gadżetów do snu, które potencjalnie mogłyby utrudnić Maluszkowi oddychanie, a z drugiej… niektóre kokony niemowlęce posiadają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Dlatego musi tutaj dołączyć jeszcze jeden, bardzo istotny czynnik czyli… zdrowy rozsądek Rodzica. 🙂
Co prawda my z kokonu nigdy nie korzystaliśmy, ale jeśli Ty nie wyobrażasz sobie bez niego życia, pamiętaj o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Poza tym, o czym już pisałam:
- zwróć uwagę na to czy nie ma w nim zbyt długich sznurków i tasiemek,
- upewnij się, że zarówno materiał zewnętrzny, jak i wypełnienie jest bezpieczne dla dziecka,
- a kiedy Twój Maluszek zacznie podejmować pierwsze próby zmian pozycji, ogranicz swoje zaufanie co do tego, że kokon ochroni go przed upadkiem… Możesz mocno się zdziwić, jak szybko mały człowiek jest w stanie opanować nową umiejętność.
O rozwoju Okruszka (0 – 3 miesiące) pisałam tutaj: >>>SPRAWDŹ<<<
O rozwoju Odkrywcy (4 – 7 miesięcy), w tym miejscu: >>>SPRAWDŹ<<<
O rozwoju Poszukiwacza (8 – 18 miesięcy), tutaj: >>>SPRAWDŹ<<<
JAKI INNY POTENCJAŁ WIDZĘ W KOKONIE?
Myślę, że nieco starsze dzieci mogłyby zrobić z niego użytek jako element toru przeszkód czy np. basenik na piłeczki. 🙂
PODSUMOWUJĄC
- nie zachwyca mnie opcja wysokich brzegów kokonu ani miękkiego wypełnienia pod pleckami dziecka, ale jeśli nie wyobrażasz sobie życia bez kokonu… pamiętaj o ewentualnych zagrożeniach i używaj go z głową.
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️