Kiedy obserwujemy nasze dziecko, każda nowo zdobyta umiejętność jest dla nas powodem niesamowitej radości. 😊
Przecież ten mały człowiek, który jeszcze nie tak dawno był w brzuszku już tyyyle potrafi! 😊
Tak! Rozwój dziecka to bardzo fascynująca sprawa i jeśli tylko zatrzymamy się na chwilę, by przyjrzeć mu się bliżej, możemy odkryć niesamowite rzeczy. 😊
Ale do sedna!
Jeśli obserwujecie mój profil, to z pewnością nie umknął Waszej uwadze fakt, że staram się promować wśród Rodziców zasady „przyjaznej pielęgnacji”. Jest ona niczym innym, jak wykonywaniem wszystkich czynności związanych z „obsługą” malucha w taki sposób, aby były one zgodne z jego naturalnym rozwojem.
„Zasad”, do których zachęcam jest kilka (mówię o nich w kursach >>>ZOBACZ<<<, a na blogu więcej informacji na ten temat znajdziecie w tym wpisie >>>PRZEJDŹ<<<). Jedną z nich, o której opowiem dzisiaj coś więcej jest… „wydłużanie i skracanie stron”- ale… nie byle jakie! Będzie o „wydłużaniu i skracaniu stron” połączonym z przenoszeniem ciężaru ciała na boki.
Brzmi skomplikowanie? Spokojnie! To temat zdecydowanie wart uwagi, więc za moment oswoimy nieznane. 😉
Jak wygląda wydłużanie i skracanie stron połączone z przenoszeniem ciężaru ciała?
Kiedy obserwujemy maluszka, który np. obraca się z plecków na brzuszek zauważamy, że strona ciała, która leży „na dole”, a więc jest stroną OBciążoną (bo to na niej spoczywa ciężar ciała) jest wydłużona, a strona górnoleżąca (ODciążona) jest stroną skróconą.
I… to w zasadzie… tyle!😉
Przykład dotyczył co prawda obrotów, ale… nie wiem czy zwróciliście kiedyś uwagę na to, że cała późniejsza aktywność – nie tylko w niemowlęctwie, ale też w dorosłym życiu, opiera się właśnie na tym, że przenosząc ciężar ciała na którąś ze stron, równocześnie ją wydłużamy!
Temat jest nam więc znany bardziej, niż może się wydawać!
Leżenie bokiem? Siad na jednym z pośladków? Chód? Podskoki raz na jednej, raz na drugiej nodze?- to tylko niektóre z czynności, które związane są z umiejętnością przenoszenia ciężaru ciała na boki.
Jak to wygląda po kolei?
Przygoda z przenoszeniem ciężaru ciała u małego dziecka tak naprawdę rozpoczyna się od… umiejętności utrzymania głowy i tułowia w symetrii. Tak! Być może wydaje się to kiepskim powiązaniem, ale rzeczywiście – aby płynnie i elegancko przenosić ciężar ciała na boki, warto przecież wiedzieć gdzie jest nasze „centrum”, gdzie jest linia środkowa ciała i jak wygląda symetria, bo… jeśli przeniesiemy ciężar ciała na bok, a tym samym od symetrii odejdziemy, kiedyś trzeba będzie przecież do niej powrócić! 😊
Kiedy mały człowiek, w końcówce trzeciego i w czwartym miesiącu życia „zaliczy” już etap silnej symetrii, >>>ZOBACZ<<< zaczyna coraz częściej eksperymentować z przenoszeniem ciężaru ciała na boki. Leżąc na pleckach sięga do swoich zgiętych ud/ kolanek i opada z leżenia na pleckach do leżenia na boku.
Początkowo „opadanie” na boczek odbywa się na stronę skróconą, ponieważ obręcz barkowa i biodrowa nie potrafią jeszcze funkcjonować niezależnie od siebie, ale kiedy tylko maluch opanuje umiejętność ustawiania miednicy pod skosem, przenoszenie ciężaru ciała zaczyna odbywać się w sposób coraz bardziej dojrzały (związane jest właśnie z wydłużaniem i skracaniem stron).
Podobnie wygląda sytuacja, kiedy obserwujemy maluszka położonego na brzuszku. W pierwszych 3. miesiącach życia dziecko pracuje nad SYMETRYCZNYM podporem na przedramionach >>>ZOBACZ<<<, po czym zaczyna wysuwać raz jedną, raz drugą rączkę w stronę zabawki.
Początkowo, chcąc sięgnąć np. w prawo, przenosi ciężar ciała na prawą stronę, co z kolei nie pozwala mu na uwolnienie z podporu prawej rączki Na szczęście w przebiegu typowego rozwoju stosunkowo szybko „załapuje”, że aby wysunąć w stronę zabawki prawą rączkę, trzeba wydłużyć i obciążyć lewą stronę ciała.
Co po obrotach?
Wszystko! 😊 Gdybyśmy krok po kroku analizowali każdą zdobywaną kolejno umiejętność, to szybko okaże się, że przenoszenie ciężaru ciała na boki powiązane z wydłużaniem i skracaniem stron obecne jest w zasadzie podczas każdej aktywności… Leżenie bokiem, pełzanie, przechodzenie z czworaków do siadu bocznego, czworakowanie, przechodzenie do stania, chód…
Jeśli przeanalizujemy dokładnie te wszystkie elementy, nie będziemy mieli wątpliwości, że to właśnie wydłużanie strony OBciążonej i skracanie ODciążonej pełni tutaj kluczową rolę.
PO CO O TYM PISZĘ?
Umiejętność PŁYNNEGO przenoszenia ciężaru ciała jest istotnym elementem rozwoju maluszka w którym… nie liczy się jedynie to ILE dziecko potrafi, ale ważne jest również to W JAKI SPOSÓB to robi. (O płynnej, „eleganckiej” aktywności pisałam też tutaj: >>>ZOBACZ<<<)
Maluchy, dla których przenoszenie ciężaru ciała powiązane z wydłużaniem i skracaniem stron nie jest sprawą tak oczywistą, mogą mieć trudność z obrotami, pełzaniem, czworakowaniem, mogą np. wstając odbijać się zawsze z jednej, ciągle tej samej nóżki, mogą chodzić przy meblach tylko w jednym, ciągle tym samym kierunku, w staniu mogą utrzymywać ciężar ciała głównie na jednej z nóżek, przy czym druga może mieć tendencję do ustawiania się w koślawości…
To właśnie dlatego tak ważne jest, aby obserwując maluszka zwrócić uwagę na to czy np. obraca się równie chętnie zarówno na jedną, jak i na drugą stronę, czy w okolicach 5./6. miesiąca życia sięga równie chętnie do obydwóch nóżek, czy równie chętnie wysuwa raz jedną, raz drugą rączkę w stronę zabawki…
Oczywiście w przebiegu typowego rozwoju umiejętność przenoszenia ciężaru ciała na boki pojawia się spontanicznie i nie ma takiej potrzeby, aby w jakiś specjalny sposób przyspieszać moment jej pojawienia się, jednak warto wiedzieć na co zwrócić uwagę, aby podczas codziennych zabaw z maluszkiem wspierać tę umiejętność.
Na co zwrócić uwagę w domu podczas codziennych aktywności?
Oczywiście nieocenioną sprawą jest tutaj „przyjazna pielęgnacja”, w której to już od pierwszych dni życia dbamy o to, aby wykorzystywać elementy obrotów raz na jeden, raz na drugi boczek i tym samym dawać maluszkowi pierwsze doświadczenia związane z obciążaniem stron ciała. >>>ZOBACZ<<<
Już od pierwszych dni życia zwracanie uwagi na to, czy maluszek równie swobodnie obraca główkę zarówno w jednym, jak i drugim kierunku. Jeśli już na wczesnym etapie dziecko będzie miało wyraźną preferencję co do strony ciała, może przełożyć się to na jego późniejszą aktywność.
- SPROWADZANIE WZROKU W DÓŁ I ZABAWA W LINII ŚRODKOWEJ.
Sprowadzanie wzroku w dół i zabawa w linii środkowej to kolejna rzecz, która będzie sprzyjać pojawieniu się w przyszłości umiejętności przenoszenia ciężaru ciała na boki. Dziecko zaczyna przygodę z zabawą w linii środkowej w okolicach 3. miesiąca życia, kiedy to łączy rączki przed klatką piersiową, wkłada je do buzi i zaczyna obserwować. Podczas codziennych zabaw warto więc np. bawić się w klaskanie dłońmi, klaskanie stópką o stópkę, sięganie prawą rączką do lewej stópki i odwrotnie, a… pochylając się nad dzieckiem lub pokazując mu zabawkę, warto dążyć do tego, aby maluszek stopniowo patrzył coraz niżej. (Więcej pomysłów na wspierajace zabawy znajdziesz w moich e- bookach: >>>ZOBACZ<<<)
STOPNIOWE zachęcanie maluszka, aby wysuwał raz jedną, raz drugą rączkę w stronę zabawki. Od około 4. miesiąca życia można fajne mogą okazać się już zabawy, w których np. w leżeniu na brzuszku pokazujemy dziecku zabawkę nie na wprost, ale nieco z boku po to, aby zachęcić maluszka do sięgania po nią tylko jedną z rączek. Pamiętajmy, aby robić to na obydwie strony i aby trzymać się zasady stopniowania trudności. Sukces najlepiej motywuje do podejmowania dalszych starań. 😊
Zwracanie uwagi na to, aby pivotując, chodząc przy meblach czy siadając bokiem, maluch robił to na obydwie strony. Może wydawać się to oczywiste, jednak czasami umyka to naszej uwadze, ponieważ tak czy inaczej maluch przecież osiąga swój cel.
Patrząc na maluszka warto jednak mieć na oku to czy równie chętnie bawi się on przenosząc ciężar ciała zarówno na jedną, jak i na drugą stronę. Co prawda może się zdarzać, że w samych początkach, kiedy dziecko dopiero zdobędzie jakąś umiejętność (np. obroty) chętniej wybiera jedną ze stron, jednak szybko powinno ono opanować wykonywanie jej w obydwóch kierunkach. Naszą, rodziców, rolą w takiej sytuacji będzie np. podchodzenie do maluszka od strony, w którą mniej chętnie obraca główkę, zachęcanie do obrotów, pivotów w przeciwnym do ulubionego kierunku, zabawa z przenoszeniem ciężaru ciała w klęku czy w staniu polegająca na tym, że maluszek ma za zadanie sięgnąć po zabawkę, która upada raz z jednej, raz z drugiej strony…
Oczywiście… kiedy podnosimy/ nosimy dziecko również pamiętamy o zmianie stron.
Oczywiście podane propozycje są tylko przykładem i jeśli Wasz maluszek z jakichś powodów ma trudności z przenoszeniem ciężaru ciała, to należałoby dążyć do poznania PRZYCZYNY takiego stanu rzeczy, którą pomoże Wam poznać Wasz terapeuta.
Ps. Jestem ciekawa czy teraz, przyglądając się aktywności Waszych dzieci zauważacie to, w jaki sposób przenoszą one ciężar ciała. 😊
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Źródła:
Bly Lois: „Motor Skills Acquisition in the First Year”; Therapy Skill Builders, 1995
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️