Podciąganie za rączki do siadu jest jednym z podstawowych elementów badania lekarskiego. Kiedy więc zgłaszamy się z niemowlęciem do gabinetu, test podciągania za rączki, nazywany próbą trakcyjną, z pewnością powinien zostać wykonany.
JAK WYGLĄDA PRÓBA TRAKCYJNA
Próba trakcyjna polega na tym, że osoba badająca wkłada swój kciuk od zewnątrz (od strony łokciowej) w dłonie dziecka leżącego na pleckach. Pozostałymi palcami obejmuje przedramię i podciąga maluszka za rączki do góry, do kąta 45 stopni (kąt pomiędzy podłożem, a tułowiem dziecka). W czasie wykonywania próby zwraca się uwagę na to, by wykorzystać odruch chwytny, dlatego nie powinno się dotykać grzbietu dłoni dziecka, ponieważ może to spowodować otwarcie rączki.
CZEMU SŁUŻY PRÓBA TRAKCYJNA?
Test podciągania za rączki służy nie tylko do oceny kontroli samej głowy w przestrzeni, ale jest też jedną z 7 reakcji ułożeniowych ocenianych w ramach diagnostyki neurokinezjologicznej opracowanej przez Vaclava Vojtę. Ma ona na celu możliwie wczesne wykrycie zaburzeń ośrodkowej koordynacji nerwowej u dziecka oraz ewentualną ocenę ich stopnia. Zgodnie z zaleceniami profesora Vojty, wiedząc, że niemowlę porusza się zawsze we wzorcach globalnych, podczas próby podciągania za rączki koniecznie powinno się również uwzględnić reakcję całego ciała, w tym ułożenie nóżek maluszka.
Kończyny dolne, do końca 7go miesiąca życia, podczas wykonywania testu, powinny pozostawać ugięte. Jeśli dziecko w czasie badania usztywnia nogi w wyproście, uznaje się to za nieprawidłowość.
PRÓBA TRAKCYJNA A SIAD
Bardzo często spotykam się ze stwierdzeniem, że dziecko „ciągnie się do siadu”. Tymczasem próba trakcyjna z prawidłowym wzorcem siadu ma niewiele wspólnego.
Jeśli dziecko rozwija się prawidłowo, nigdy nie usiądzie ono z pozycji leżenia na plecach podciągając się tak, jak to wygląda w próbie trakcyjnej. Samodzielny siad maluszka rozpoczyna się zazwyczaj z pozycji czworaczej przez przypadkowe położenie pupy w siadzie bocznym, a następnie przejście do siadu prostego.
Dlatego, poza badaniem przeprowadzanym przez specjalistę, nie warto pokazywać maluchowi takiej wersji „podciągania się”. Jest to dla małego człowieka sprawa bardzo atrakcyjna, bo przecież małym wysiłkiem można znaleźć się wyżej i widzieć więcej, natomiast nie jest to zgodne z prawidłowym wzorcem siadu. Ja bym nic nie przyspieszała- maluch z pewnością osiągnie umiejętność samodzielnego siadu tak szybko, jak tylko będzie na to gotowy.
Kiedy piszę, albo mówię o siadzie, zawsze przypominam sobie siebie z czasów ciąży. Kto był w ciąży doskonale wie, jak ten cudowny stan weryfikuje sposób wstawania z łóżka 😉 Zamiast „zrywania się” z leżenia na plecach do siadu, powolutku boczek, jedna nóżka w dół, druga nóżka w dół, siad boczny i dopieeero siad 😉 Fantastyczna sprawa, staram się o tym pamiętać codziennie- wiecie jakie to zdrowe dla kręgosłupa???!!!
JAK WYGLĄDA PRÓBA TRAKCYJNA W POSZCZEGÓLNYCH MIESIĄCACH
– Od urodzenia do około 1,5 miesiąca podczas podciągania za rączki głowa nie podąża za tułowiem- zwisa luźno do tyłu, a nóżki pozostają w lekkim zgięciu i odwiedzeniu
– Od około 1,5- 3 miesięcy– głowa, szyja i tułów znajdują się w jednej linii. Nóżki lekko ugięte
– 4-6 miesiąc– dziecko aktywnie podciąga się do góry, nóżki mocno zgięte
–7-9 miesiąc– dziecko aktywnie podciąga się do góry, głowa prostuje się, stawy kolanowe w luźnym, symetrycznym wyproście
– 10- 12 miesiąc– dziecko nadal aktywnie podciąga się do góry, głowa wraz z tułowiem ustawione w linii prostej, lekkie odwiedzenie bioder, nóżki w luźnym wyproście
TRZEBA WIEDZIEĆ
Bardzo ważną zasadą oceny testu jest to, że wartość diagnostyczną ma pierwsza reakcja odruchowa. Nie ma sensu przedłużanie utrzymywania maluszka w określonej pozycji , ponieważ ocenie poddaje się odpowiedź automatyczną, a ona jest widoczna jedynie w pierwszej chwili badania.
Warto też pamiętać o tym, aby badanie wykonać, kiedy dziecko jest spokojne, nie krzyczy, nie jest rozdrażnione, głodne, senne czy w trakcie choroby, ponieważ może to niekorzystnie wpłynąć na ocenę reakcji maluszka.
Polecam też pozostawienie wykonania próby specjaliście, bo pewnie jak doskonale wiecie, jeśli chcemy się czegoś dopatrzyć u swojego dziecka, to zawsze coś znajdziemy 😉 Dlatego nie warto panikować, ale każdą swoją wątpliwość skonsultować z osobą, która „trzeźwym okiem” 😉 będzie potrafiła ocenić rozwój dziecka i rozwiać wszelkie wątpliwości. Podciąganie za rączki do siadu jest tylko jednym z wielu elementów oceny rozwoju dziecka, dlatego diagnostyka zawsze powinna uwzględniać również inne jego aspekty.
Pomysły na zabawy z dzieckiem od narodzin do pierwszych samodzielnych kroczków znajdziesz w E-booku:
E-book: GARŚĆ POMYSŁÓW NA NAJFAJNIEJSZE ZABAWY Z DZIECKIEM :
>>> ZOBACZ E- BOOK <<<
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.


>>> ZOBACZ KURS 0-3 <<<
—
>>> ZOBACZ KURS 4- 7 <<<
—
>>> ZOBACZ KURS 8- 18 <<<
—
E- BOOK O NOSZENIU MALUSZKA:
#noszenieMAznaczenie czyli fajny e-book o noszeniu Maluszka
>>> ZOBACZ E- BOOK <<<