Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności

  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    4-7 miesięcy 8- 18 miesięcy Mięśnie brzuszka Napięcie mięśniowe Siad

    6 miesięcy i NIE SIEDZI ?!?

    Jestem ciekawa, czy chociaż raz w swoim życiu spotkaliście się z taką reakcją. 😉 Ja zetknęłam się z nią wielokrotnie – nie tylko jako fizjoterapeuta, ale przede wszystkim jako mama.

    Jejku, jak to nie siedzi? Twoje dziecko nie siedzi? Moje już siedzi i w sumie… to prawie chodzi!

    Znacie to? 😉

    Ja znam doskonale i przyznam szczerze, że kiedy urodziło się moje pierwsze dziecko, o mały włos nie uległam tym komentarzom… Rzadko, bo rzadko, ale zdarzało mi się posadzić mojego synka zanim jeszcze samodzielnie nauczył się to robić. Dziś dochodzę do wniosku, że miałam chyba wtedy ZA DUŻO WOLNEGO CZASU, bo pokazanie mu takiej pozycji w chwili, kiedy jeszcze nie był na nią gotowy skutkowało tym, że po pierwsze – wymuszał ją, a po drugie- musiałam ciągle być przy nim pilnując, żeby nie zrobił sobie krzywdy. O długofalowych negatywnych skutkach nie wspominając… Szybko więc z tego zrezygnowałam.

    Na szczęście przy kolejnych dzieciach byłam już mądrzejsza i nie pomagałam dziewczynom absolutnie w niczym. I wiecie co? Miałam więcej czasu, byłam spokojna, że nie zrobią sobie krzywdy, bo każda nowa umiejętność pojawiała się w czasie, kiedy były na nią w 100% gotowe. Zauważyłam, że dziewczyny są bardziej ostrożne, znają dobrze swoje ciało, jego możliwości i ograniczenia. Nie musiałam też rzucać wszystkiego widząc, jak moja córeczka podczas stawiania pierwszych kroczków traci nagle równowagę i celuje prosto w kant stolika… Oczywiście serce mi zamierało, ale zawsze potrafiła wybrnąć z opresji… a ja i tak bym pewnie nie zdążyła 😉

    Dzięki temu, że w żaden sposób nie „przyspieszałam” ich rozwoju, mogłam uniknąć obkładania ich poduszkami, ciągłego noszenia, biegania do nich przy każdej próbie zmiany pozycji, prowadzenia za rączki itp., itp., itp.

    O CO CHODZI Z TYM SIEDZENIEM?

    Koniecznie musimy rozróżnić bierne sadzanie dziecka od samodzielnego siadu.

    BIERNE SADZANIE DZIECKA

    To sytuacja, kiedy maluch, który nie potrafi jeszcze samodzielnie usiąść jest sadzany przez opiekuna i „uczony” siadu. Zazwyczaj obkłada się go wtedy poduszkami, które mają zabezpieczyć dziecko przed skutkami upadku. Jeśli popatrzymy wówczas na siedzące dziecko zauważymy, że jego plecki są zaokrąglone, maluch pochyla się do przodu próbując utrzymać się w narzuconej pozycji. Bywa, że sadzane biernie są nawet 5- 6 miesięczne dzieci !!! :/

    SAMODZIELNY SIAD

    Mamy z nim do czynienia wtedy, kiedy dziecko samodzielnie potrafi zmienić dotychczasową pozycję i przejść do pozycji siedzącej. Co ciekawe, na początku odbywa się to zazwyczaj przez przypadek i tylko na krótką chwilę. Zazwyczaj wygląda to tak, że maluch bawiąc się na czworakach lub czworakując usiądzie bokiem, a następnie przejdzie do siadu prostego. Ta pozycja nie jest dla czworakującego malucha jednak atrakcyjna, dlatego zapewne szybko ją zmieni. 😉

    Obserwując dziecko w siadzie, który przyjęło samodzielnie najprawdopodobniej zauważymy, że jego plecy są proste, maluch dobrze radzi sobie z pracą przeciwko sile grawitacji, a w razie utraty równowagi, potrafi ochronić się przed upadkiem lub w dużej mierze zminimalizować jego skutki. Umiejętność samodzielnego przyjęcia pozycji siedzącej pojawia się najczęściej w okolicach 9 miesiąca życia.

    SIEDZENIOWE ZAMIESZANIE

    Zamieszanie wokół umiejętności siadu wynika przede wszystkim z tego, że istnieją różniące się między sobą modele rozwojowe.

    W pierwszym modelu, który nadal jest bardzo powszechny uznaje się, że dziecko powinno umieć siedzieć w wieku 6, najpóźniej 9 miesięcy i jeśli tego nie potrafi, powinno być skierowane na terapię.

    Drugi model zakłada, że umiejętność siadu sama w sobie nie jest tak istotna i pojawia się zdecydowanie później. Ważne jest natomiast, aby dziecko potrafiło samodzielnie przyjąć i zmienić tę pozycję. Model ten zakłada istnienie genetycznie zakodowanego wzorca rozwoju, który każde niemowlę posiada i rozwija pod warunkiem, że nie zostanie on zakłócony przez czynniki zewnętrzne. Taki model rozwoju propagowali m.in. Emmi Pikler (pediatra) i Vaclav Vojta (neurolog dziecięcy), którzy pomimo tego, że prowadzili swoje obserwacje oddzielnie, doszli do niemal identycznych wniosków.

    Według nich rozwój ruchowy dziecka przebiega w następujący sposób:

    • około 4,5 miesiąca- dziecko potrafi rolować się z boku na bok
    • około 6,5 miesiąca- potrafi obrócić się z pleców na brzuch
    • około 7 miesiąca życia- obrót z brzucha na plecy
    • około 8 miesiąca życia- dziecko potrafi się czołgać na brzuchu, foczy
    • na przełomie 9/10 miesiąca życia czworakuje w sposób skoordynowany
    • w wieku około 10 miesięcy maluch siedzi samodzielnie i potrafi usiąść
    • następnie podciąga się do stania, chodzi bokiem przy meblach oraz zaczyna chodzić samodzielnie między 12 a 18 miesiącem życia.

    Co ciekawe, Emmi Pikler zaobserwowała, że dzieci, które nie były wcześniej biernie sadzane, a potrafią samodzielnie przyjąć pozycję siedzącą, pozostają w niej bardzo krótko- do 10 minut. Potwierdza to fakt, że dla malucha, który rozwija się we własnym, niczym niezakłóconym rytmie, pozycja siedząca nie jest zbytnio atrakcyjna. Przecież o wiele ciekawiej jest pozaglądać do szafek, sprawdzić co kryje się za kanapą albo jaką wytrzymałość mają np. kwiatki, które znajdują się w zasięgu ręki… 😉

    Ponadto u dzieci, które do siadu przechodziły samodzielnie, Emmi Pikler nie zaobserwowała  „przesuwania się” na pośladkach >>>ZOBACZ<<<, co było dość powszechne u dzieci sadzanych biernie. W zamian za to maluchy te sprawnie czworakowały, co z kolei u dzieci sadzanych biernie było utrudnione lub nie występowało wcale. Wynikało to po pierwsze z tego, że nie potrafiły one samodzielnie zmienić tej pozycji na żadną inną, a po drugie bardzo niechętnie wracały do pozycji niższej, jaką są czworaki czy leżenie. No tak- siad jest pozycją wysoką, fajnie, dużo widać, mamy wolne ręce, a przecież jak mi się znudzi, to mama mi pomoże. 😉

    SIEDZI SIĘ W WIĘZIENIU

    Nic dodać nic ująć. Właśnie tak. Siedzi się w więzieniu, a my jesteśmy stworzeni do ruchu. Tyle się mówi o szkodliwości pozycji siedzącej w pracy, samochodzie itp. Uznaje się ją za plagę XXI wieku i wymyśla różne udogodnienia po to, żeby wspomóc swój kręgosłup, który prędzej czy później daje nam znać, że siedzenie wcale się mu nie podoba. Jednocześnie często zmuszamy swoje dzieci do przebywania właśnie w tej pozycji, a co więcej jest to powodem dumy, że nasze dziecko opanowało już tę umiejętność. No tak- siedzi, ale prawdopodobnie tylko dlatego, że nie potrafi tej pozycji zmienić. 😉

    DLACZEGO WIĘC „SADZANIE” DZIECKA JEST CZĘSTYM ELEMENTEM BADANIA- ZARÓWNO U LEKARZA, JAK I FIZJOTERAPEUTY?

    Posadzenie dziecka podczas badania może pomóc ocenić, jak współpracują ze sobą mięśnie przedniej i tylnej ściany tułowia. W przebiegu typowego rozwoju, siedmiomiesięczny maluch powinien być w stanie chociaż NA KRÓTKĄ CHWILĘ tę pozycję utrzymać. Nie wymagamy od niego, aby siedział w ten sposób przez dłuższy czas, ale chwilowe przejęcie na siebie kontroli świadczy o tym, że współpraca mięśni przedniej i tylnej ściany tułowia zmierza do perfekcji. 😉

    DYLEMAT-  JAK ROZSZERZAĆ DIETĘ, KIEDY DZIECKO NIE SIEDZI? (więcej na ten temat tutaj >>>ZOBACZ<<<)

    W świetle tego, co napisałam do tej pory pojawia się dylemat… No tak. Ale co z rozszerzaniem diety u dziecka? Jak to pogodzić? Przecież wtedy jeszcze nie powinno się dziecka sadzać, a karmienie w pozycji półleżącej nie jest bezpieczne ze względu na ryzyko zadławienia… Mówi się też o tym, że czas na rozszerzanie diety jest uzależniony od umiejętności przyjęcia przez dziecko siadu z podporem…. O CO CHODZI?

    Przede wszystkim warto obserwować swoje dziecko. Jedne maluchy będą prezentowały gotowość do siadu wcześniej, inne trochę później. Na pewno nie warto przyspieszać tego etapu.Wprowadzając do diety produkty uzupełniające, zaczęłabym od „posadzenia” dziecka na swoich udach, w siadzie skośnym lub w siadzie zbliżonym do prostego, ale z podporem. >>>ZOBACZ<<<

    • Dbałabym również o to, aby dziecko jak najczęściej miało możliwość trenowania „w parterze”, bo tylko wtedy wzmocni się na tyle, że nie tylko będzie potrafiło samodzielnie przejść do pozycji siedzącej, ale aktywnie ją utrzyma i będzie potrafiło uchronić się przed upadkiem.
    • W miarę upływu czasu maluch coraz lepiej będzie radził sobie w pozycji spionizowanej- jego plecki przy próbie posadzenia będą proste i nie zauważymy pochylania się do przodu. I tak naprawdę dopiero wtedy powoli myślałabym o rozpoczęciu korzystania z fotelika do karmienia. Jeśli dziecko nie będzie umiało jeszcze samodzielnie przyjąć pozycji siedzącej pilnowałabym, aby czas, przez jaki maluch przebywa w foteliku był krótki, natomiast poza chwilami na karmienie, w żadnym wypadku nie sadzałabym go biernie.

    W świetle obowiązujących zaleceń pokarm mamy lub mleko modyfikowane ma być PODSTAWĄ DIETY maluszka do końca 12 miesiąca życia, więc jej rozszerzanie początkowo ma na celu raczej poznanie nowych smaków, faktur, konsystencji niż docelowe zaspokojenie głodu, więc i czas przez jaki dziecko jest karmione (lub je samo (BLW– Bobas Lubi Wybór)) nie musi być długi.

    PODSUMOWUJĄC

    • nie warto przyspieszać etapu siedzenia, ani sugerować się opiniami i komentarzami innych
    • każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i kiedy będzie gotowe, usiądzie samo
    • siad nie jest dla czworakującego dziecka atrakcyjny
    • jesteśmy stworzeni do ruchu!!!
    • zdecydowanie częściej terapii potrzebują dzieci, które były biernie sadzane- choćby z takiego powodu, że bardzo wiele z nich nie potrafi zmienić tej pozycji na żadną inną. W przyszłości takie dzieci mogą być też bardziej predysponowane do wad postawy
    • dzieci sadzane biernie mogą mniej chętnie czworakować, za to bardzo często przesuwają się na pośladkach
    • nie warto popadać w skrajności, bo każde dziecko jest inne i czasami 6 miesięczne dzieci naprawdę rewelacyjnie sobie radzą pod tym względem. Jeśli na chwilę posadzimy malucha, który jeszcze nie siada samodzielnie- na kolanach lub macie, to zmobilizujemy go do większej aktywności. Ważne, żeby u dziecka, które samodzielnie nie siada nie było to długotrwałe siedzenie, a kiedy tylko zauważymy, że jego pozycja zaczyna odbiegać od ideału, zmieniamy ją 😉
    • oczywiście każdy rodzic decyduje sam– uczyć czy nie uczyć siedzieć- ale ja, u zdrowo rozwijającego się dziecka nie widzę potrzeby takiej ingerencji 😉

    Jeśli cokolwiek Was zaniepokoi, poinformujcie o tym pediatrę lub zasięgnijcie porady fizjoterapeuty.

    Uwierzycie, że z powodu braku umiejętności przyjmowania pozycji siedzącej w 6 miesiącu życia dzieci ciągle jeszcze trafiają do mnie na terapię??? !!!

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: „ZA PÓŹNO, ZA WCZEŚNIE, A MOŻE… W SAM RAZ???” >>>PRZEJDŹ<<<

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj!

    GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE!

    ZOBACZ PAKIET

    ZOBACZ KURS 0-3


    ZOBACZ KURS 4-7


    ZOBACZ KURS 8-18

    Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
       
    37 komentarzy
    dziecko nie chce siedziećjak siada dzieckokiedy dziecko powinno siedziećkiedy dziecko siada
    • Profilaktyka SIDS

    • Główka zawsze w jedną stronę

    37 komentarzy

  • Reply Malgos at

    Bardzo dobry tekst który przede wszystkim powinni przeczytać niektórzy pediatrzy którzy piszą w książeczce dziecka w ocenie neurorozwojowej ” nie siada” gdzie dziecko ma 7 miesięcy. Racja dzieci maja swój czas.
    Dziekuje za ten artykuł. Niech służy młodym rodzicom ( takim jak ja) pozdrawiam;)

    • Reply gosia paleczny at

      Dziękuję 😉 Tak, temat bardzo ważny… sama często spotykam się z takimi sytuacjami ;/ hmmm… Mam nadzieję, że uspokoi chociaż część Rodziców 😉 Pozdrawiam! 😉

  • Reply Joanna at

    Świetny tekst! Zdecydowanie popieram, jako terapeuta SI, fizjo i mama 4 dzieci ? Wspomnę tylko, że ciut sytuacja się zmienia jeśli w domu pojawią się bliźniaki, trojaczki, wieloraczki… Tutaj pewne odstępstwa od ogólnie przyjętych norm i zasad społeczno /moralnych są uzasadnione ?chodzi mi o pozycje do karmienia, gdy jest do dyspozycji tylko 1 osoba dorosła ?

    • Reply gosia paleczny at

      Bardzo się cieszę, że są tutaj osoby z branży!!! 😉 Mama 4 dzieci!!!- wow 🙂 gratuluję;) Tak, zdecydowanie się zmienia, myślę, że też nie warto przesadzać, bo jeśli dziecko prawidłowo się rozwija i ma szansę resztę czasu ćwiczyć, to ta chwila na karmienie aż tak bardzo nie zaszkodzi 😉 Przy większej ilości dzieci też chyba inaczej się na to wszystko patrzy… 😉 Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!!! 😉

  • Reply Aga at

    Ehhh ile razy ja usłyszałam, jak to dziecko się „ciągnie” do siadu w wieku 4-5msc… za każdym razem odpowiadam, że ja swoich dzieci nie sadzałam i nie sadzam dopóki same tego nie zrobią i za każdym razem słyszę, że one też nie ? ile w tym prawdy… ? Dobry tekst, jak wielu rodziców tego nie ogarnia ?…

    • Reply gosia paleczny at

      😉 dokładnie:) ważne, żeby wiedzieć i robić swoje!!! 🙂

  • Reply Monika at

    Ach miód na moje serce takie artykuły ? Doczytałam, że wspomina Pani Dr Emmi Pikler- jako mama kierowałam się jej podejściem, moja córka nie była sadzana, na brzuszek obróciła się kiedy była sama gotowa, zaczęła chodzić bez pchaczy, trzymania za rączki itp. Chciałam tylko wspomnieć o aspekcie psychologicznym takiego podejścia- przez samodzielne osiąganie kolejnych etapów motorycznych maluchy naprawdę uczą się też wytrwałości, sprawczości, znajomości swoich możliwości swojego ciała- może to zbieg okoliczności a może raczej to o czym wspomina Pikler, ale moja córka w wieku 3 lat rzadko się zniechęca jeśli jej nie wychodzi a zależy jej żeby coś zrobić (np. wejść na coś, nauczyć się skakać itp. ale nie tylko). Nie bez powodu używa się pojęcia rozwoju psychomotorycznego, bo te sfery rozwoju naprawdę wypływają jedną z drugiej, zazębiaja się. Z przyjemnością czyta się ten blog, czekam na e booka ?

    • Reply gosia paleczny at

      Taaak, zdecydowanie! Ja też to zauważam u swoich dzieci, jak pięknie te sfery się przenikają 😉 Dziękuję za komentarz i cenne uwagi 😉

  • Reply Zmartwiona Mama at

    A co jeśli fizjoterapeuta „wymusza” na dziecku siad różnymi ćwiczeniami i zabawami właśnie w pozycji biernego sadzania? Córcia ma 10 miesięcy i jest rehabilitowana ze względu na opóźnienie w rozwoju ruchowym (wg neurologa stwierdzone o 4 miesiące) i kręcz szyi. Sama byłam przeciwna sadzaniu dziecka na siłę, bo widziałam, że Mała absolutnie nie jest na to gotowa a tu podczas spotkań pierwsze co, to posadzenie dziecka przed zabawką i trzymanie jej tak na siłę… Nie muszę dodawać, że plecki zaokraglone przeokrutnie i brak równowagi u dziecka…

    • Reply gosia paleczny at

      ;/ Ja bym nie wymuszała…

  • Reply Ola at

    A ja się właśnie zamartwialam co to będzie, bo syn zaraz skończy 6 miesięcy, będziemy rozszerzać dietę metoda BLW, a siadu to ja jeszcze nie widzę.. jesteśmy na etapie przesuwania się do tyłu na brzuchu.. bardzo dziękuję za ten artykuł!!!

  • Reply Alexandra at

    Cieszę się, że trafiłam na ten artykuł! Zostałam mamą po raz pierwszy, a w najbliższej rodzinie od kilkunastu lat nie było takiego malucha, stąd rady, które docierają do mnie są mocno przeterminowane… :/ w dodatku często ciężko się im oprzeć ( babcie potrafią być bardzo usilnie przekonujące i wymuszające… 😛 ) Od początku sama próbuję poszukiwać rzetelnej wiedzy jak nie zakłócać prawidłowego rozwoju maluszka. Kto by chciał świadomie krzywdzić swoje dzieciątko?! Tutaj znalazłam bardzo konkretne wytyczne – dokładnie to, czego potrzebowałam! Szczególnie jeśli chodzi o rozszerzanie diety vs siedzenie. Choć i tak mam problem, bo synek (ukończone 5 mies) posadzony na moich udach, oparty pleckami o mnie niechętnie przebywa w takiej pozycji… rozluźnia się jedynie gdy coś nad nim go zainteresuje, poza tym ciągnie główką i rączkami przed siebie. Mam wrażenie że przeszkadza mu mój dość duży biust. To samo w pozycji noszenia przodem do świata, praktykowanej po obejrzeniu Pani filmików. U męża wygląda to dużo lepiej. Powoli przygotowujemy się do wprowadzenia nowych smaków i mam obawy co do odpowiedniej pozycji. Czy może Pani coś podpowiedzieć? 🙂

    • Reply gosia paleczny at

      No tak, tego nie wzięłam pod uwagę, ale to chyba dlatego, że sama nigdy nie miałam tego typu kłopotu;) A może w takim razie podczas karmienia odwrócić sytuację i położyć synka pomiędzy swoimi złączonymi udami, na wprost lub trochę bokiem? Trzeba byłoby podłożyć sobie pod stopy podnóżek i może to będzie do zaakceptowania?;) Co do noszenia…. hmmm…pomyślę jeszcze nad tym 😉 Swoją drogą nie wahałabym się angażować do takich aktywności tatusia kiedy tylko to możliwe ;););)

  • Reply abris at

    Dziękuję za ten tekst;)
    Czuje się uleczona i juz się nie martwie:)

  • Reply Patt at

    Czyli nie mam się czym martwić, że moja 6mc córka, która jest wcześniakiem i urodziła się równo miesiąc przed terminem jeszcze się nie obraca z brzucha na plecy i na odwrót? gdy miała 5 mc pediatra stwierdziła że „mogłaby się obracać, ale że jest wcześniakiem i jest „ciężka” to da jej troche czasu jeszcze” no i na siłę ciągła ją do siadania, a widać było, że ona bardzo nie chce, że twardo leży, a tu mi ją na siłę ciągnie 🙁 dopiero od kilku tygodni kręci się na boki i bawi tak chwile, ale zbytnio jej się nie podoba, najbardziej lubi na pleckach być. A co zrobić gdy leży na brzuchu i już nie chce? od razu pomagać? kiedyś kładła głowę w bok i całą siebie i odpoczywała. Teraz mocno trzyma się na przedramionach zamiast położyć i robi awanture by ją obrócić…

    • Reply Isa at

      Jakbym czytała o własnym dziecku!

  • Reply Asia at

    Można by dokładniej wytłumaczyć pozycję siadu bocznego? Co to dokładnie znaczy? Może jakiś przykład (grafika/ zdjęcie/ filmik)? Będę wdzięczna 🙂
    PS. Bardzo przydatny blog 🙂

    • Reply Gosia Paleczny at

      Tak, w najbliższym wpisie będzie dokładnie o tym 😉

  • Reply Hop i w górę- czy to normalne??? – mamafizjoterapeuta at

    […] przestrzeni… Później… aby maluch polubił leżenie na brzuszku, żeby zaczął się obracać, siedzieć, czworakować, […]

  • Reply Kinga at

    A co w sytuacji kiedy dziecko 7,5 msc czworakuje ok miesiąc a siada jedynie w siad W po podciągnięciu się np. o kogos, lub o krzesło. O siadzie prostym nie ma mowy, posadzone w ten sposób od razu przechodzi do pozycji czworaczej. Martwić się już czy jeszcze nie?

  • Reply Katarzyna at

    Ok, a co w takiej sytuacji:
    Mój syn od 3 msc obraca się w obie strony, od 3,5 pełza, od 4,5 raczkuje, od 5,5 staje przy meblach (,obecnie ma 6 msc), a… jeszcze nie siedzi.
    Co zrobić w takiej sytuacji? Zachęcać jakoś do siedzenia? Wolałabym, żeby najpierw siedział, a potem stawał na nóżkach….

  • Reply Zuza at

    Otoz moje 8miesieczne dziecię nie siedzi (bo sadzane nie jest) i wlasnie trzymam w reku skierowanie na fizjoterapie z powodu opoźnionego rozwoju.. Nie wiem, czy szukac fizjoterapeuty czy nowego pediatry.

  • Reply Beata at

    Bardzo przydatny tekst, muszę przyznać że niestety zdarza mi się sadzac na chwilę synka jak już się mocno denerwuje ale wtedy robię to z poparciem na jednej rączce A druga po coś siega- tak mi zalecila fizjoterapeuta, co Pani o tym myśli? No i co w takim razie z przesadzeniem do spacerówki, spacery stają się coraz mocniej utrudnione bo w lezeniu na brzuszku jednak nie widać wszystkiego;) ( synek kończy 6 miesiecy)

  • Reply Flyanes at

    To ja mam pytanie techniczne jeśli chodzi o wózek i siadanie. Artykuł jest super i w pełni współgra z moimi odczuciami, że dziecko samo w swoim czasie dojdzie do tego jak siadać, natomiast moje już foczy i dźwiga się na czworaka, ćwiczy równowagę w tej pozycji. Nie chce leżeć w gondoli na plecach, a na brzuch boję się go kłaść bo od razu jest na czworakach. Dlatego mniej spacerujemy, a jeśli już to w chuście.
    Czy można przed samodzielnym siadem już zacząć spacery w spacerówce położonej na półpłasko?

  • Reply Marta at

    Mojej 8 i pół miesięcznej córce pani Fizjoterapeutka zaleciła naukę siadania… poleciła abyśmy w ramach treningu sadzali ja sobie na macie, między nogami, oparta o nas pleckami, żeby sobie mała próbowała pozycji siedzącej… dziwne? Ciekawe czy istnieją takie wskazania… 😒

  • Reply Agata at

    U nas prawie 10mcy i pełzanie plus podciąganie się do stawania. Jak zachęcić do raczkowania i siadania? Oczywisty napór Mam, że „już powinien siadać, że już powinien raczkować, że za wcześnie na stanie i nie może pominąć raczkowania” 🙁 wiem, że będzie miał małe opóźnienia, bo później zaczął leżeć na brzuszku przez ciągłe ulewanie, ale jak stymulować, żeby nadrobić?

  • Reply Agata at

    Córkę chowałam inaczej, bo wiedzę miałam mniejszą. Teraz przy synu staram się postępować poprawniej. Zależy mi, aby uniknąć np. wizyt u ortopedy. Syn 20ego sierpnia skończył 3 miesiace. Po 5 dniach zaczał przewracać się na brzuch przez lewe ramię, po kolejnych 7 dniach obrócił się przez prawe. Nie są to obroty idealne, bo rączka po której się przetacza utyka pod klatką, ale coraz lepiej chłopak sobie radzi. Teraz czytając ten wpis i to co ustaliło tych dwóch lekarzy, zastanawiam się czy to nie za szybko? Nie pamiętam jak to wyglądało przy córce, ale na pewno była sadzana biernie po szóstym miesiącu… Teraz na pewno bede tego unikać. Pozdrawiam!

  • Reply Snow at

    Dziękuję za ten wpis. Bardzo mi pomógł!
    P.s. Pewnie dlatego trafiają na terapię ponieważ nie tylko wśród bliskich panuje takie przekonanie ale i jest bardzo popularne w internetach ja również dałam się na nie złapać (że dziecko powinno już w 5 mc podciągać się do siadu a w 6 już siadać i to KONIECZNIE a jak tego nie umie to coś z nim nie tak ).

  • Reply Monika at

    Witam. A co jesli popelnilo sie ten blad I dziecko opanuje bierne siadanie? Bo ja już widzę jaki błąd popełniłam ale nie wiem jak go odwrócić bo małej podoba się ta pozycja a na brzuszku zawsze były wrzaski . Czy poprostu przestać sadzać pomimo rozpaczy 😱?

    • Reply Gosia Paleczny at

      Pani Moniko to chyba jedno z trudniejszych pytań 😉 Czasami nie ma potrzeby, żeby już ingerować, ponieważ Maluch jest na tyle aktywny, że sam zaczyna zmieniać pozycje i odkrywać świat. Jeśli jednak nie podejmuje takich prób przez dłuższy czas i widzimy, że to się nie zmienia… to… zazwyczaj najlepszą opcją jest ta, o której Pani wspomniała. Moje doświadczenie z pracy z Rodzicami, którzy zdecydowali się pójść właśnie w tym kierunku mówi mi, że etap buntu stosunkowo szybko mija, ALE… trzeba go przetrwać… I to jest chyba najtrudniejsze…

  • Reply Ania at

    A ja mam takie pytanie córeczka zaczęła się odwracać z plecków na brzuszek w okolicach 5 miesiąca odwrotnie w okolicach 7 usiadła chwile przed skończeniem 10 miesiąca ale zaczęła raczkować dopiero jak miała 11 miesięcy czy powinnam się wybrać też do fizjoterapeuty? Chodzić zaczęła mając 15 miesięcy 😊

  • Reply Mama Heli at

    Moja córka rozwijała się normalnie, w swoim tempie (należę do świadomych matek) ale pewnego dnia mieliśmy wizytę u lekarza okulisty (z resztą bardzo szanowanej pani dr w Poznaniu). Pani doktor kazała mi posadzić, wówczas 6 miesięczne dziecko na krześle (bez bocznych podparć) i zostawić na czas badania. Kiedy powiedziałam jej że córka jeszcze nie siedzi samodzielnie zarobiła wielkie oczy i skomentowała, że to dziwne, bo już w tym wieku powinna sama siedzieć i może jest coś z dzieckiem nie tak.
    Pozostawiłam to bez komentarza.
    Córka jest zdrową 4 latką i nigdy nie miała żadnych problemów z rozwojem ruchowym…

    • Reply Gosia Paleczny at

      No i pięknie! 🙂 <3

      • Reply Martyna at

        A co w takim razie z nisidłem i wózkiem spacerowym jeżeli dziecko samodzielnie nie siedzi ? Jak tu wyjechać na wakacje ?

  • Reply Magda at

    Bardzo fajny artykuł. Też wychodzę z założenia że nie należy dziecka popędzać. U mnie sytuacja jest odwrotna. Synek niecałe 6 miesięcy zaczął siadać. Jest przy tym pochylony, nie umie utrzymać prostych plecków. Nigdy go do tego nie zachęcałam, sam wymyślił. Nie mam jak tego zatrzymać, nawet jak zmieniam mu pozycję to za parę sekund znowu siada samodzielnie.  Czy się tym martwić?

  • Reply Ola at

    Nasz córka właśnie skończyła 9mcy i nie siedzi. Tzn posiedzi na kolankach, na rogu kanapy, przy jedzeniu i w foteliku samochodowym się prostuje do siadu. Ale nie lubi tej pozycji. Sprawnie czołga, podnosi pupę i buja się na czworaczkach. To dziecko często noszone na rękach i w chuście, oczywiście większość komentarzy wskazuje to jako powód „opóźnień”. Czy się martwić? Czy iść, zgodnie z zaleceniem pediatry, do osteopaty? Bo malutka jest bardo ciekawskim typem, w fotelikach się pręży i płacze, woli zasuwać po podłodze do innych pomieszczeń i przechodzi sprawnie przez schodek 10cm. Proszę o wskazówkę, bo telefon od babci dzwoni co dwa dni. dziękuję 🥰

  • Reply Magda at

    A czy noszenie dziecka w nosidle można uznać za bierne sadzanie?
    U mnie mała 6,5m. Pełzanie to dla niej pestka, ale w ogóle nie próbuje czworakować i siedzieć… Tzn zanim opanowała pełzanie to potrafiła przyjąć pozycję czworaczą, teraz już jej to nie w głowie… martwić się?

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej siedmioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

[markawlasna]

POZNAJ MNIE LEPIEJ I OTRZYMUJ TREŚCI, KTÓRYCH NIE PUBLIKUJĘ NIGDZIE INDZIEJ!

ZAPISZ SIĘ!

ULGA DLA BRZUSZKA. PRAKTYCZNE MINI – SZKOLENIE.

SPRAWDŹ

KUP TORBĘ I WESPRZYJ FUNDACJĘ GAJUSZ.

ZOBACZ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

SPRAWDŹ
 

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

SPRAWDŹ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

SPRAWDŹ

E-BOOKI O NAJFAJNIEJSZYCH ZABAWACH!

<
SPRAWDŹ

mama_fizjoterapeuta

mama_fizjoterapeuta
Mam nadzieję, że dzięki temu będzie Ci łatwie Mam nadzieję, że dzięki temu będzie Ci łatwiej się odnaleźć! 🙂❤️
#mamafizjoterapeuta #rozwojniemowlaka #lekkootozwokudziecka #jestemmama #bedemama
Widzimy się dziś na wspólnej kawie ☕️- pami Widzimy się dziś na wspólnej kawie ☕️- pamiętasz?
Jeśli jeszcze nie udało Ci się dołączyć, to wskakuj i koniecznie daj znać jakie tematy zza kulis najbardziej Cię interesują!
👉 Link w bio.
#mamafizjoterapeuta #listodm
Przeglądaliśmy dzisiaj rodzinne zdjęcia… Ale Przeglądaliśmy dzisiaj rodzinne zdjęcia…
Ale to jakieś takie niekompletne, prawda? 😉
Pozdrawiamy niedzielne! ❤️
#mamafizjoterapeuta #family #rodzina #rodzinatojestsiła #niedziela #sunday
Dasz się zaprosić na kawę w poniedziałek? 👉 Dasz się zaprosić na kawę w poniedziałek?
👉 Jeśli tak, to zajrzyj do bio.
Zostaw kawę ☕️ w komentarzu, żebym wiedziała, że jesteś!❤️
Dzięki tym poniedziałkowym ☕️ będziesz mieć okazję poznać Mamę Fizjoterapeutę zza kulis. 😉 Będzie trochę prywaty, ciekawe opowieści, inspiracje i wyzwania. Coś, czego nie publikuję nigdzie indziej! 🥰💪
Chodź! ❤️
#mamafizjoterapeuta #listodm #niemowle #rozwojdziecka #kawa #lifestyle
Co prawda jestem minimalistką i stawiam przede ws Co prawda jestem minimalistką i stawiam przede wszystkim na wspólną zabawę z maluchem, ale dzisiaj podsyłam kilka zabawkowych inspiracji dla Poszukiwacza. ❤️
Zapisz ten post na później, żeby pomysły były zawsze pod ręką.👌
👉 A po inspiracje wspólnych zabaw zajrzyj na bloga. Link do wpisów w bio.
#mamafizjoterapeuta #zabawkidlaniemowląt #zabawkidladzieci #rozwojdziecka #rozwojniemowlaka @janod_polska
🔥 ZAPISZ ten post na później, żeby zawsze by 🔥 ZAPISZ ten post na później, żeby zawsze był pod ręką! ❤️
Najpierw nie możemy się doczekać, kiedy nasz Maluszek zacznie siadać… 
A kiedy już to zrobi… najczęściej w naszej głowie pojawia się milion pytań. 😳🙃🙈
Na dużą część z nich starałam się odpowiedzieć na blogu ❤️
Link do ważnych wpisów w bio.
#mamafizjoterapeuta #rozwojdziecka #rozwojniemowlaka #noszeniemaznaczenie #dziecko #przyjaznapielegnacja #mamaidziecko #tataidziecko #jestemmama #mamąbyć #jestemwciazy #rodzew2023 #siadw
Bardzo często dobra motywacja to podstawa. ❤️ Bardzo często dobra motywacja to podstawa. ❤️💪
👉Więcej ciekawych inspiracji znajdziesz w moich Kursach i e-bookach.
Wszystkie potrzebne linki, wraz z linkami do ważnych wpisów czekają na Ciebie w bio. 🔥
Po więcej obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈😉
#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #rozwojniemowlaka #zabawyzniemowlakiem  #rodzew2023 #czaszdzieckiem #markawlasna
Kupno materacyka dla mojego pierwszego dziecka, ki Kupno materacyka dla mojego pierwszego dziecka, kiedy dopiero się go spodziewałam, było chyba największą głupotą, jaką popełniłam… 🙈
To znaczy… nie wiem czy to można nazwać głupotą…
Raczej była to nieświadomość tego, że mój synek niekoniecznie od razu zapała wielką miłością do swojego łóżeczka i że przez pierwsze miesiące będzie ono pełniło jedynie funkcję magazynu… 😅🙈
Gdybym wiedziała o tym wcześniej, z pewnością tak bardzo by mnie to wtedy nie zjadło… 😉
👉Wybór materaca dla noworodka to chyba jedna z trudniejszych decyzji, z jaką przyszło mi się zmierzyć w wyprawkowej rzeczywistości…
👉 Czujesz podobnie?
Jeśli tak, to zajrzyj na bloga! 
✅ dowiesz się na co zwrócić uwagę przy wyborze materaca dla maluszka i...
✅ poznasz modele, na które zdecydowałam się już jako doświadczona mama x5 😉
🔥 Aktywny link do wpisu znajdziesz w 
bio. 
SPRAWDŹ! ➡ https://mamafizjoterapeuta.pl/2023/01/20/materacyk-dla-dziecka/
.
.
.
#mamafizjoterapeuta #materacdlaniemowlaka #rozwojdziecka #noworodek #wyprawka #rodzew2023
Load More... Follow on Instagram

2022 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności