Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności

  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    0-3 miesiące 4-7 miesięcy Leżenie na brzuszku Napięcie mięśniowe Stopy

    BUJACZEK – jak rozpoznać… czy nie szkodzi?

    Bujaczki… temat tabu. 😉 Dzisiaj chcę je podejść z trochę innej strony. Oczywiście mogę napisać, że to samo zło, bo osobiście nie jestem ich wielką fanką, ale nie o to tutaj chodzi. Część dzieci korzystających z bujaczka rozwija się przecież świetnie. Innym… bujaczki niekoniecznie służą… Jak to rozpoznać?

    1. Obserwuj rączki.

    Jeśli maluch leży na stabilnym, ale wymagającym podłożu (np. mata), zaczyna budować napięcie wzdłuż głównej osi ciała – mięśnie tułowia wzmacniają się zapewniając maluchowi solidne podparcie. Dzięki temu dziecko może zacząć organizować swoją aktywność w linii środkowej – łączyć rączki przed klatką piersiową, unosić zgięte nóżki nad podłoże, wkładać piąstki do ust, a w końcu uwalniać chwyt i sięgać rączką po zabawkę. Jednym słowem centrum ciała stabilizuje się po to, aby „obwód” mógł być swobodny.

    Leżąc w bujaczku, który podpiera plecki malucha, dziecko nie ma możliwości doświadczania i uczenia się w jaki sposób stabilizować tułów i w pełni panować nad swoim ciałem. Miękkie podłoże sprawia, że tułów jest jakby otulony i kwestia jego stabilizacji jest „załatwiona”. W takiej sytuacji dziecko, zamiast budować napięcie w centrum, podnosi je „na obwodzie”, przez co rączki często pozostają zaciśnięte i sprawiają wrażenie „przyklejonych” do podłoża. Maluch może mieć trudność ze zbliżeniem ich do linii środkowej ciała (powinno przychodzić bez trudu od 3. miesiąca życia), rozluźnieniem, uchwyceniem zabawki- jest to szczególnie widoczne, kiedy położymy dziecko na płaskim, bardziej twardym podłożu. My, jako rodzice możemy mieć trudność z ubieraniem rękawków i codziennymi czynnościami pielęgnacyjnymi.

    2.  Obserwuj stopy.

    Stopy dziecka już od pierwszych dni życia przygotowują się do swojej późniejszej funkcji, jaką jest lokomocja. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale każdego dnia, tysiące ruchów wykonywanych przez małą stópkę sprawiają, że w końcu staje się ona gotowa do tego, by przyjąć na siebie obciążenie i ponieść dziecko w świat. 😉

    W idealnych warunkach stopy malucha już od pierwszych dni życia są bardzo aktywne – poruszają się w różnych kierunkach i płaszczyznach, biorą udział praktycznie w każdym ruchu. Dziecko kopie nóżkami – początkowo „z pięty”. Z czasem ruchy stają się oraz bardziej różnorodne, maluch unosi nóżki nad podłoże, a jego stópki stykają się ze sobą. Następnie zaczyna się nimi bawić, a nawet wkłada do buzi. Podczas obrotów i zmian pozycji stopy również nie pozostają bierne. Wszystko dzięki temu, że stabilny tułów zapewnia swobodę ruchów reszcie ciała.

    Inaczej sprawa może wyglądać w sytuacji, kiedy stopy stają się dla dziecka sposobem na kontrolę swojej postawy. Wtedy, zamiast poruszać nimi w każdym kierunku, maluch usztywnia je w przymusowej pozycji- najczęściej są mocno obciągnięte, ustawione w przedłużeniu podudzia (jak u baletnicy) lub zgięte mocno w górę, a repertuar ich aktywności jest bardzo ubogi. Taka stopa sprawia wrażenie usztywnionej, jakby jej ruchomość była ograniczona. W rzeczywistości najczęściej kłopotem nie są przykurcze, a to, że maluch używa stóp w celu stabilizacji swojego ciała – co w prawidłowych warunkach powinno być zapewnione przez tułów.

    Takie ustawienie stopy może też być mylone ze „wzmożonym napięciem mięśniowym”, co często również mija się z rzeczywistością – najczęściej kłopot nie tkwi wielkości napięcia mięśniowego, ale w jego dystrybucji, czyli rozkładzie.

    3. Obserwuj aktywność dziecka na macie.

    Zdrowo rozwijający się maluch stopniowo poznaje swoje ciało – jego możliwości i ograniczenia. Uczy się nad nim panować i „bawi się” swoją aktywnością. W okolicach trzeciego miesiąca życia zaczyna łączyć rączki w linii środkowej ciała, wkłada je do buzi, unosi zgięte nóżki nad podłoże. W kolejnych miesiącach zaczyna bawić się stópkami, eksperymentować z przetaczaniem na boki, aż w końcu obraca się na brzuszek. W leżeniu na brzuszku jest jeszcze fajniej. 😉 Można widzieć wszystko z zupełnie innej perspektywy, a nawet przemieszczać się. 😉 Dziecko, które dobrze kontroluje swoje ciało, zazwyczaj lubi wszelkie aktywności na macie. Bawi się nim i prezentuje różnorodną aktywność.

    Jeśli natomiast z kontrolą na macie jest dziecku trudniej, maluch z pewnością nie zawaha się nas o tym poinformować, wyraźnie demonstrując swoje niezadowolenie.

    Dzieci, których stabilność tułowia nie pozwala na swobodę ruchów, leżąc na macie najczęściej wykorzystują inne formy osiągnięcia kontroli:

    • rączki sprawiają wrażenie „przyklejonych” do podłoża,
    • barki ustawione są wysoko, przez co ich szyja może wydawać się nienaturalnie krótka,
    • mogą mieć trudność z uniesieniem nóżek nad podłoże,
    • ich piąstki mogą być zaciśnięte, a stópki usztywnione w przymusowym ustawieniu.

    Takie maluchy często mają też kłopot ze skupieniem wzroku na zabawce i podążaniu za nią wzrokiem, czy wysuwaniem rączek w stronę zabawki. Zazwyczaj nie lubią też leżenia na brzuszku.

    Kłopot ze skupieniem wzroku może być związany z ciągłym ruchem bujaczka, który dziecko samo „napędza” uderzając w niego nóżkami. Pomimo tego, że część osób uważa, a nawet cieszy się, że dziecko w ten sposób „ćwiczy”, ten rodzaj aktywności nie jest czymś, co chcielibyśmy obserwować u malucha – tym bardziej, że bobas położony na macie, najczęściej nie potrafi już tych ruchów powtórzyć.

    Bujaczki nie są złem koniecznym – pewnie często są pomocne, ale warto mieć świadomość, że nie zawsze służą naszym pociechom w taki sposób, w jaki byśmy tego chcieli.

    Widzieć więcej i być wyżej nie męcząc się przy tym zbytnio, to naprawdę kusząca propozycja. 😉

    Dla większości zdrowych dzieci, które przebywają w bujaczkach tylko krótką chwilę i jednocześnie mają też mnóstwo innych okazji do przebywania na macie – bujaczek pewnie nie będzie zamachem na rozwój. 😉 Warto jednak mieć świadomość, że nie wszystkim maluchom bujaczki służą – wystarczy obserwować dziecko – jego zachowanie i aktywność. Kiedy wiemy na co patrzeć, z dużym prawdopodobieństwem sami będziemy w stanie wyłapać to, czy nasze dziecko powinno przebywać w tego typu sprzęcie.

    Z pewnością wiecie, że ja swoich dzieci nie wsadzałam do bujaczków – w 100% postawiliśmy na matę i wyszło nam to na zdrowie. 😉 Jako fizjoterapeuta nie jestem też entuzjastką tego sprzętu przynajmniej do czasu, kiedy maluch osiągnie choćby podstawową kontrolę tułowia – zacznie łączyć rączki w linii środkowej ciała, będzie unosił zgięte nóżki nad podłoże, podejmie próby przetaczania się na boki…

    Choć ilość badań naukowych dotycząca stosowania bujaczków nie „powala” ;), to w badaniu opublikowanym na łamach „Child- Care and Development” w 2002 roku podano, że niemowlęta używające tego typu sprzętów osiągnęły słabsze wyniki w testach motorycznych w porównaniu z rówieśnikami, którzy z podobnych sprzętów nie korzystali.

    Nie bez znaczenia jest też czas przebywania w bujaczku. 20 minut dziennie zdrowo rozwijającemu się bobasowi pewnie nie zaszkodzi, ale AAP ostrzega, że u dzieci przebywających w tego typu sprzęcie przez dłuższy okres czasu, może pojawić się tendencja do spłaszczenia główki >>>ZOBACZ<<< Nie zaleca również pozostawiania dziecka w bujaczku w czasie snu >>>ZOBACZ DLACZEGO<<<.

    Używać bujaczka czy nie używać?

    Moją decyzję odnośnie moich dzieci znacie. 😉

    Wasza – należy do Was. 😉 Nie popadając w paranoję obserwujcie swoje maluchy pod kątem „sygnałów”, o których wspomniałam powyżej i dajcie znać czy coś udało się Wam „wychwycić” ☺

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    Data pierwszej publikacji: 23.07.2018r.

    Data aktualizacji: 09.01.2023r.

    [autopromocja]

    Chcesz wiedzieć na co zwrócić uwagę, aby łagodnie, podczas codziennej pielęgnacji i zabaw (nie tylko na macie) wspierać naturalny rozwój Maluszka? Sprawdź moje Kursy i E-booki!


    ZOBACZ MOJE KURSY

    Jeśli ten wpis jest dla Ciebie wartościowy, będzie mi bardzo miło, jeśli polecisz mojego bloga chociaż jednej osobie.

    Małgorzata Paleczny.

    żona, mama x5, fizjoterapeuta.

    ŹRÓDŁA:

    1. A.L. Abbott, D.J. Barret (2002) „Infant Motor Development and equipment use in the home Child: Care, Health and Development use in the home”Child: Care, Health and Development; Vol. 27, issue 3; 12 January 2002;page 295- 306
    2. AAP: Health Alerts: „Infant sleep positioners, bouncer seats, and more”

     

    Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
       
    5 komentarzy
    bujaczekczy bujaczki są bezpieczneczy bujaczki są dobreczy warto kupić bujaczeknapięcie mięśniowerehabilitacja niemowlątrozwój dziecka
    • PRZYJAZNA PIELĘGNACJA – czyli co?

    • MATERACYK DLA NIEMOWLAKA – na co zwrócić uwagę i jaki wybrać?

    5 komentarzy

  • Reply Baba at

    Naprawdę pomocny artykuł. Z własnego doświadczenia odradzam bujaczki/leżaczki. Szkoda, że taka wiedza nie jest powszechnie wykładana np. W szpitalach. Mam pierwsze dziecko, jestem totalnym nowicjuszem, nasz syn dużo czasu spędzał w leżaczku i nabawił się przez to ogromu problemów, a nikt nie zwrócił uwagi, że przyczyną jest owy sprzęt. Długo nie chciał leżeć na brzuszku, był spięty, barki „przylepione” do szyi, lekarz wspominał o wzmożonym napięciu mięśniowym. W końcu postawiliśmy na twardą, piankową matę (a raczej puzzle), co na szczęście przyniosło w końcu poprawę i w swoim tempie się poprawiamy. Młody zaczął lubić pozycję na brzuszku (zaryzykuję nawet stwierdzenie, że leżaczek znienawidził), obraca się, czołga itd. Ten tekst i twoje uświadamianie to mega pomoc! Pozdrawiam Cię mamofizjoterapeuto ♥️

  • Reply Marlen at

    My używamy leżaczka bajeczka typu łóżko Mojżesza. Podłoże jest twarde i płaskie. Przydaje się do usypiania i gdy muszę zrobić coś w kuchnii. Alternatywa wózek gondola. Tak robię przy moim obecnym maluszku 4mce. Jednak przy starszym synku nieświadoma konsekwencji używałam tego leżaczka również w czasie zabawy ok pierwsze 3mce. Efekt był taki że gdy miał skończone 5 m-cy nie obracał się na boki. Usiadł gdy w 8 m-cu stanął gdy miał 1rok i 2mce. Nie raczkowal w ogóle. Z czołgania przeszedł do siadu. Teraz 3latek jest bardzo aktywny ale dłuższy czas był w tyle względem rówieśników.
    Mój drugi synek natomiast ma skończone 4mce i choć główkę ma jeszcze niestabilną w 100% to już w pełni obraca się z pleców na brzuszek. Do tego złości się że nie może jeszcze się przecząłgać.
    Wiem że każde dziecko jest inne ale jeśli mogę usunąć ograniczniki jego rozwoju to robię to. Już teraz że mnie bardziej świadoma mama. Szkoda że lekarze na kontroli nie informują początkujących rodziców. Również o poduszkach pod głową niemowląt.
    My to jeszcze walczymy z babcią która opiera maluchy o poduszki. Nieważne że się zsuwają, dla niej istotne, że mogą sobie inaczej patrzeć na świat ehhhhhh

  • Reply Wiktoria at

    Witam. Świetny artykul. Mam pytanie. Moje dziecko bardzo chętnie ćwiczy obracanie się z boku na brzuch na łóżku (materac h3) a na macie bardzo rzadko próbuje. Na łóżku udaje jej sie obrócić na brzuch ale nie może wyciągnąć spod siebie ręki przez za miękkie podłoże. Ma skończone 4 miesiące, na twardej macie spędza większość czasu. Główkę trzyma bardzo stabilnie. Łączy raczki w lini środkowej ciała. Macha nóżkami i rączkami na macie na wszystkis strony. Chwyta i przyciąga zabawki do siebie po czym wkłada do buzi. Na macie ćwiczę z nią obroty(sama ja obracam) Może ma Pani pomysł z czego to wynika ? Bardzo proszę o odpowiedz. Czy powinnismy udać się po pomoc do fizjoterapeuty? Bardzo się martwię. Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam.

  • Reply Magda at

    U nas fizjoterapeutka na szkole rodzenia omówiła temat bujaczkow, więc mimo, że dostaliśmy taki sprzęt po kuzynie, nie używaliśmy go w ogóle do końca 4 miesiąca. Dużo za to czasu spędzaliśmy na piankowej macie, na brzuszku. Pierwszy raz użyliśmy bujaczka na wigilię, kiedy nie było jak rozłożyć maty, a chcieliśmy spokojnie zjeść z rodziną. Teraz mały ma 5 miesięcy, obraca się na brzuszek, lubi bawić się na macie. Bujaczka używamy bardzo sporadycznie na czas naszego posiłku, kiedy akurat syn nie ma ochoty leżeć na macie. Dochodzi też u nas czynnik psa i czasami nie możemy zostawić małego samego na macie, jak akurat pies dokucza😊 Ale bujaczek to max. 15 minut dziennie. Mały z resztą nie przepada za nim. Od małego przyzwyczaił się do swobody ruchów na macie. Także czasami bujaczek może się przydać, ale to zdecydowanie mata była najlepszym zakupem.

  • Reply Beata at

    Nasz maluch na początku nie chciał, później mu się spodobało, dla mnie bardzo wygodne bo mogłam go mieć na oku gdy musiałam coś zrobić, a on świetnie się bawił. Okazało się, że w wieku 3 m-cy nie ciągnie główki z tułowiem, chociaz swietnie radzil sobie na brzuszku, nawet sam potrafil sie obrócić na brzuch, ladnie kopał nóżkami i sięgał do zabawek, więc bujaczek poszedł w odstawke, bardzo nad tym ubolewalam, ale zdrowie dziecka najważniejsze. Teraz ma prawie 4 m-ce i wydaje się jakby zaraz miał raczkowac 😃

  • Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej siedmioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

[markawlasna]

ULGA DLA BRZUSZKA. PRAKTYCZNE MINI – SZKOLENIE.

SPRAWDŹ

KUP TORBĘ I WESPRZYJ FUNDACJĘ GAJUSZ.

ZOBACZ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

SPRAWDŹ
 

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

SPRAWDŹ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

SPRAWDŹ

E-BOOKI O NAJFAJNIEJSZYCH ZABAWACH!

<
SPRAWDŹ

mama_fizjoterapeuta

mama_fizjoterapeuta
Zajrzyj do mojej dzisiejszej relacji!❤️ Bo cho Zajrzyj do mojej dzisiejszej relacji!❤️
Bo choć jestem przede wszystkim wielką fanką zabaw Maluszka z Rodzicem, to jest tam kilka propozycji, które mogą się przydać. 🙂❤️
👉 Co było tym, co dla Twojego Odkrywcy było wyjątkowo zajmujące?
Daj znać w komentarzu!
⬇️ Zapisz ten post na później, a po więcej obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈❤️
#mamafizjoterapeuta #zabawkidlaniemowląt #zabawkidlaniemowlaka #rodzew2023 #noworodek #bedemama #ciąża #noworodekwdomu #rozwojniemowlaka
Noszenie MA znaczenie! ❤️💪👌 👉Dlaczeg Noszenie MA znaczenie! ❤️💪👌
👉Dlaczego więc pozwalam czasem, aby moja córeczka trzymała brata w nie do końca idealny sposób?🤔
👉Dlaczego mnie samej też zdarza się podnieść go „nie tak”, jak „trzeba?”🤔
➡️ Bo to jest życie, a… kluczowe w tym wszystkim jest zdrowe podejście!❤️
Być może na chwilę „tracę” idealną pozycję swojego dziecka podczas noszenia, ale… Anielka i jej brat zyskują relację! 🥰🔥
Kazio jest zdrowo rozwijającym się chłopcem i przez zdecydowaną większość czasu dbamy o to, by doświadczenia, które zdobywa były dobre… by wspierały jego naturalny rozwój…
Dlatego tym bardziej nie martwię się na zapas.
👉Zdarza Ci się denerwować na osoby z Twojego otoczenia, że robią coś nie tak?
Może wpis o zdrowym podejściu będzie dla Ciebie przydatny.
🔥 Wszystkie ważne linki znajdziesz w bio. 
O noszeniu pisałam na blogu.
Noszenie – o co tyle hałasu:
✅ https://mamafizjoterapeuta.pl/2017/07/05/noszenie-dziecka/
7 powodów, dla których nie noszę dziecka w ten sposób:
✅https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/03/07/7-powodow-dla-ktorych-nie-warto-nosic-dziecka-w-ten-sposob/
ZAPISZ NA PÓŹNIEJ, żeby zawsze o tym pamiętać. ❤️
Po więcej obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈❤️
#mamafizjoterapeuta #noszeniemaznaczenie #rozwojniemowlaka #mojewszystko #rodzew2023 #noworodek #noworodekwdomu #zabawyzniemowlakiem #jaknosicniemowle
Każde dziecko jest inne… Nie straćmy uważnoś Każde dziecko jest inne…
Nie straćmy uważności.❤️
Po rozwojowe treści obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈❤️
Ps. Post miał być wczoraj, ale miałam ogromne problemy z internetem i nie udało mi się przygotować, przepraszam.
Ciekawe wpisy znajdziesz w mojej relacji. 🙂
#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jaknosicdziecko #noszeniemiemowlaka #noszeniemaznaczenie #noworodek #rodzew2023 #ciaza #porod
Wiele osób kojarzy dotyk wyłącznie z masażem.. Wiele osób kojarzy dotyk wyłącznie z masażem... 🤷‍♀️
Ale czy chcemy się tylko do tego ograniczać?
Wystarczy, że:
✅ spojrzysz na dotyk nieco inaczej,
✅ złapiesz perspektywę dziecka,
✅ wykorzystasz chwile,
✅ a każdy dotyk przyniesie Tobie i Twojemu Maluszkowi całe mnóstwo korzyści!
👉 Jutro pokażę ponad 2000 osób, jak wykorzystać potencjał, który drzemie w ich rękach!💪
➡ Chcesz dołączyć?
Wskakuj tutaj! 👉 https://webinar-ogromna-moc-dotyku-mamafizjoterapeuta.gr8.com
(Aktywny link w mojej relacji)
🔥 Daj znać znajomym, którzy jeszcze czekają! To będzie perfekcyjnie wykorzystany czas! 🤰🤱
#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #webinar #mocdotyku #rodzew2023 #noworodek #noworodekwdomu #wyprawkadlanoworodka
Dzisiaj pytanie za 100 punktów. 👉 Jak to jest Dzisiaj pytanie za 100 punktów.
👉 Jak to jest z tą pozycją fasolki?
👉 Czy wszystkie dzieci ją lubią?
👉 Czy to idealna pozycja dla wszystkich Maluszków?
👉 Jak było/ jest u Was?
✅ Daj znać co myślisz, a ja… jutro trochę Ci tutaj o tym opowiem. ❤️
#mamafizjoterapeuta #noszeniedziecka #rozwojniemowlaka #rodzew2023 #bedemama #ciąża #noworodek #noworodekwdomu
👉 W pierwszych 3 - 4 miesiącach po narodzinach 👉 W pierwszych 3 - 4 miesiącach po narodzinach, mały człowiek potrzebuje przede wszystkim poczuć się bezpiecznie.
❤️ Potrzebuje relacji z bliską osobą.
👉 Uczy się panować nad swoim ciałem i dowiaduje o nim wielu nowych rzeczy.
👉Wszystko po to, aby w przyszłości czuć się po tej stronie brzucha jak ryba w wodzie.🥰
Zabawki nie są wtedy konieczne. 
Najważniejsza jest bliskość i poczucie bezpieczeństwa…❤️
Jednak jeśli zastanawiasz się czy w ogóle istnieje coś, co warto w tym czasie kupić, to podsyłam dzisiaj kilka inspiracji.👇
Po więcej zajrzyj do mojej dzisiejszej relacji. (ZABAWKI 0-3)
Poślij znajomym, a po więcej obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈❤️
#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #jestembojestes #noworodek #rozwojniemowlaka #rodzew2023 #wyprawka
Gdzie ona się tego nauczyła? 😅🤔😉❤️ Gdzie ona się tego nauczyła? 😅🤔😉❤️
A tak serio… Pamiętasz o podparciu guzów kulszowych podczas podnoszenia/ noszenia?
To ważne! ❤️💪
Po rozwojowe wskazówki wskakuj na bloga!
www.mamafizjoterapeuta.pl
👉 Obserwuj @mama_fizjoterapeuta 👈❤️👶
🔥Linki do fajnych wpisów w mojej relacji (sprawdź też wyróżnione).
#mamafizjoterapeuta #mojewszystko #podnoszeniemiemowlaka #rodzew2023 #rozwojdziecka #noworodek #niemowle
OGROMNA MOC DOTYKU! Nie przegap ulubionego webinar OGROMNA MOC DOTYKU!
Nie przegap ulubionego webinaru dla przyszłych i świeżo upieczonych Rodziców!
Będziesz ze mną?
#mamafizjoterapeuta #dotyk #rozwojniemowlaka #wyprawka #noworodek #ciąża #rodzew2023 #przyjaznapielegnacja #rozwojdziecka #zabawyzdzieckiem #mojewszystko #dzidziuś
Load More... Follow on Instagram

2022 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności