Jakiś czas temu na moim blogu pojawił się artykuł dotyczący tzw. bazowych zmysłów (>>>ZOBACZ<<<). Bazowych czyli takich, które pełnią absolutnie kluczową rolę w rozwoju dziecka.
I pomimo tego, że nie było tam mowy o wzroku (bez którego funkcjonuje przecież wiele osób), to zmysł ten jest również niesłychanie istotny. Pozwala nam na nawiązanie kontaktu wzrokowego, a integrując się z innymi zmysłami daje możliwość poznawania świata, który nas otacza.
W dzisiejszym wpisie opowiem Ci właśnie o kontakcie wzrokowym. Będzie o tym, dlaczego jest tak ważny, kiedy powinien się pojawić i na co zwrócić uwagę, aby zachęcić Maluszka do spojrzenia w kierunku Twojej twarzy.
Będzie też kilka ciekawostek, więc… zapraszam do lektury! 😊
Pomimo tego, że zmysł wzroku zaczyna rozwijać się bardzo wcześnie (już 22 dni po zapłodnieniu pojawia się pierwsza tkanka wzrokowa), to u Maluszka przychodzącego na świat zmysł ten jest jeszcze bardzo niedojrzały. Maluch nie potrafi dostrzec szczegółów otoczenia, nie potrafi oszacować odległości, a świat widziany jego oczami wydaje się być zupełnie płaski… Widzi wszystko jakby przez mgłę…
Ale… czy można się temu dziwić? W ciemnym brzuchu Mamy nie było przecież zbyt wielu bodźców, które mogłyby sprawić, że zmysł ten byłby w jakiś specjalny sposób stymulowany.
Rozwijał się tak, jak zostało to „zaprogramowane” przez geny. Dopiero po narodzinach – doświadczenia, które staną się udziałem Maluszka sprawią, że zmysł ten dojrzeje i zintegruje się z innymi zmysłami dając dziecku spójny obraz otaczającej go rzeczywistości – baaardzo potrzebna rzecz, bez której rozwój nie mógłby przebiegać tak sprawnie.
Rozwój widzenia jest niesłychanie ciekawym tematem. Ciekawym, ale też skomplikowanym, bo… zmysł wzroku to nie tylko oczy. To, co dociera do oczu musi zostać przecież jeszcze zamienione na impulsy elektryczne i przesłane do mózgu, a tam – odpowiednio zinterpretowane – ale… to już temat na odrębny wpis – być może kiedyś się o taki pokuszę. 😊 Jeśli natomiast chcesz wiedzieć jak zmienia się sposób postrzegania świata przez dziecko w poszczególnych miesiącach życia, zerknij >>>TUTAJ<<<
OK. Ale wróćmy do tematu kontaktu wzrokowego.
Najprawdopodobniej na długo zachowasz w pamięci moment, w którym spojrzenie Twoje i Twojego dziecka po raz pierwszy się spotkają.
To niesamowita chwila – zupełnie nowa jakość w Waszych relacjach i więzi. Dla Ciebie wyraźny sygnał, że Maluch zaczyna „łapać kontakt z bazą”, a więc rozwija się i dojrzewa, a dla dziecka… jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa i bliskość, które są przecież fundamentem zdrowego rozwoju psychoruchowego.
JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE KONTAKT WZROKOWY W OGÓLE SIĘ POJAWIA?
Pomimo tego, że ludzkie twarze (a także ich naszkicowane podobizny(!)) przyciągają uwagę noworodków, to bezpośrednio po narodzinach mały człowiek nie jest jeszcze w stanie nawiązać z nami kontaktu wzrokowego.
W tym okresie u dziecka funkcjonuje tzw. widzenie peryferyjne – patrząc na twarz Maluch lepiej dostrzega jej brzegi niż to, co „znajduje się” w środku. Dzieje się tak dlatego, że to brzeżna cześć siatkówki, a nie dołek środkowy jest bezpośrednio po narodzinach zdecydowanie lepiej rozwinięta.
Maluch, patrząc na Ciebie dostrzeże kontur Twojej twarzy, linię włosów (szczególnie, jeśli są ciemne), u mężczyzn – zarost, a nie będzie widział tak wyraźnie oczu, nosa czy ust.
Będzie to przypominało sytuację, w której idziesz do galerii sztuki i… zamiast podziwiać dzieła, patrzysz niemal wyłącznie na to, w co są oprawione.
W tym czasie prawdopodobnie zauważysz również to, że kiedy będziesz pokazywać dziecku jakiś przedmiot na wprost oczu, to jego zainteresowanie nim będzie zdecydowanie mniejsze (jeśli w ogóle się pojawi) niż wtedy, kiedy ten sam przedmiot przesuniesz nieznacznie w bok i dodatkowo lekko nim potrząśniesz (ruch jest tym, co zdecydowanie przyciąga uwagę Maluszków).
Taki stan rzeczy będzie utrzymywał się do końcówki drugiego miesiąca życia, kiedy to dziecko zaczyna zauważać więcej szczegółów twarzy. To właśnie najprawdopodobniej wtedy (6 – 8 tygodni po narodzinach) po raz pierwszy popatrzycie sobie głęboko w oczy… (Ty w galerii sztuki dostrzeżesz dzieło 😉)
Nie da się ukryć – niesamowity moment. A… jeśli dodatkowo Maluch obdarzy Cię w tym czasie uśmiechem, to najprawdopodobniej Twoje serce całkowicie się rozpłynie. 😊
CO ZROBIĆ, ABY ZACHĘCIĆ MALUSZKA DO NAWIĄZANIA KONTAKTU WZROKOWEGO?
Oczywiście to nie jest tak, że zdrowo rozwijające się dziecko będzie potrzebowało jakiegoś specjalnego wsparcia, aby kontakt wzrokowy nawiązać. Najczęściej to po prostu się dzieje, a my sami intuicyjnie (mówieniem do dziecka, pochylaniem się nad nim…) nawiązanie tego kontaktu wspieramy.
Jeśli jednak masz wrażenie, że Twojemu Maluszkowi nawiązanie kontaktu wzrokowego nie przychodzi z łatwością, to zanim spanikujesz:
- Upewnij się, że podejmujesz próby jego nawiązania wtedy, kiedy Maluch jest spokojny, nie pręży się, nie płacze, nie jest zmęczony… Nawiązanie kontaktu wzrokowego z niespokojnym dzieckiem naprawdę graniczy z cudem.
- Pamiętaj, że Maluch nie widzi zbyt dobrze z dużej odległości – to właśnie dlatego, próbując nawiązać kontakt wzrokowy, zbliż swoją twarz do twarzy Maluszka na około 20 -25 cm,
- Promuj kontakt wzrokowy poprzez mówienie do dziecka, śpiewanie mu kołysanek, pochylanie się nad nim… Jeśli „złapiesz się” na tym, że mając na rękach czy karmiąc Maluszka korzystasz z telefonu komórkowego lub innego urządzenia, pomyśl o tym czy nie warto byłoby z niego zrezygnować na rzecz patrzenia sobie w oczy. 😊
- Możesz spróbować przykuć uwagę Maluszka do Twojej twarzy zakładając ciekawe okulary, opaskę na włosy (ciemną, jeśli np. Twoje włosy są jasne…) czy np. czerwony nos clowna – wówczas szansa na to, że Maluszek zainteresuje się Twoją twarzą będzie zdecydowanie większa.
- Pamiętaj, żeby dać sobie i Maluchowi trochę czasu i nie wymagaj od niego, aby wpatrywał się w Ciebie godzinami. 😉 Kontakt wzrokowy naprawdę potrafi zmęczyć, a Twoje dziecko, kiedy poczuje się nim przytłoczone, najprawdopodobniej obróci główkę w przeciwnym kierunku.
KONTAKT WZROKOWY – O CZYM JESZCZE WARTO WIEDZIEĆ?
W pierwszych miesiącach po narodzinach mięśnie gałek ocznych uczą się pracować wspólnie, dlatego kiedy Twój Maluszek będzie na Ciebie patrzył, możecie bawić się:
- w skupianie wzroku w jednym punkcie – po prostu pochyl się nad dzieckiem i mów do niego 😊
- w śledzenie „przedmiotu” – patrząc na Maluszka przesuwaj powoli swoją twarz z jednej strony na drugą, w górę i w dół, a także „po okręgu” w jedną i drugą stronę,
- utrzymanie wzroku na „przedmiocie”, który przybliża się i oddala – patrząc na dziecko zbliżaj i nieznacznie oddalaj swoją twarz od jego oczu – umiejętność utrzymania wzroku na przedmiocie, który porusza się w ten sposób to ważny krok dla percepcji głębi, co przecież jest kluczową sprawą jeśli chodzi o ocenę odległości (bez tego, precyzyjne sięganie po zabawkę, przemieszczanie się w kierunku wybranego przedmiotu czy chociażby wybudowanie wieży z klocków byłoby zwyczajnie niemożliwe).
Pamiętaj o tym, aby dawać Maluszkowi dużo możliwości zabaw na macie, zachęcaj go do aktywności (o tym jak to robić w poszczególnych miesiącach pisałam tutaj >>>SPRAWDŹ<<<). Dlaczego? Bo jesteśmy całością! Praca oczu oraz „całokształt” aktywności mają ze sobą wiele wspólnego!
Nie zapomnij też o najważniejszym – bogatym, różnorodnym, ale nie przytłaczającym ilością wrażeń środowisku oraz o tym, by ucieszyć się sobą tak po prostu. 😊
CIEKAWOSTKI
- noworodki, już kilka godzin po narodzinach, są w stanie rozpoznać twarz mamy. Zbadano to na podstawie tempa ssania specjalnego smoczka w sytuacji, kiedy na ekranie pokazywano im twarz mamy, a zaraz potem innej kobiety. Szybsze ssanie było równoznaczne z tym, że na ekranie pojawiała się mama. Prawie wszystkie badane noworodki zwiększały tempo ssania, aby widzieć właśnie jej twarz,
- wielu Rodziców martwi się, że słaby kontakt wzrokowy w drugim miesiącu życia może świadczyć o autyzmie. Jednak badania pokazują, że dzieci, u których w późniejszym czasie zdiagnozowano to zaburzenie, w drugim miesiącu życia utrzymywały normalny kontakt wzrokowy. Ulegał on jednak osłabieniu pomiędzy 2. a 6. miesiącem życia (1),
- w rozwoju widzenia można zauważyć pewne różnice pomiędzy płciami. Co prawda wyrównują się one najczęściej do drugiego półrocza, ale do tego czasu, niektóre zdolności wzrokowe są lepiej rozwinięte u dziewczynek niż u chłopców,
- unikanie kontaktu wzrokowego może być objawem przestymulowania, dlatego… kiedy Maluszek poczuje się przytłoczony nadmierną ilością wrażeń zmysłowych, najprawdopodobniej będzie unikał kontaktu wzrokowego.
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Źródła:
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24196715/
- Eliot L. „Co tam się dzieje? Jak rozwija się mózg i umysł w pierwszych pięciu latach życia”; Media Rodzina, Poznań 2003
- Medina J. „Jak wychować szczęśliwe dziecko”, Wydawnictwo Literackie 2012.
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️