Chociaż sam rozwój oczu i mózgu maluszka rozpoczyna się długo przed narodzinami, to dopiero po porodzie zaczyna ono tak naprawdę uczyć się widzieć. W łonie matki dziecko może doświadczać jedynie delikatnych stymulacji wzrokowych, które docierają do niego przez brzuch mamy. Jednak dopiero po przyjściu na świat zaczyna się kształtować widzenie, ponieważ wtedy realnie dziecko ma na co patrzeć. Podczas doświadczania i nauki świata poprzez wzrok stymulowane są dojrzewające jeszcze oczy i mózg maluszka. Podsumować to można, że noworodki nie rodzą się z umiejętnością widzenia lecz uczą się jej dopiero w ciągu życia.
Widzenie jest też dosyć skomplikowanym procesem. Zaangażowane są w niego nie tylko oczy, które pełnią funkcję odbiornika tego co widzimy, ale i prawie 40% mózgu, którego rolą jest przetworzenie obrazu tak, abyśmy rozumieli to co widzimy. Ponadto, interpretacja tego co widzimy i nasza subiektywna reakcja na to jest już umiejętnością intelektualną. Widzenie jest procesem złożonym i obejmujących wiele obszarów rozwoju.
Wracając to głównego tematu, czyli co widzi mój maluch. Opiszę tu pierwsze pół roku życia, które wnosi wiele istotnych zmian u maluszka. Podkreślę też, że każde dziecko pod względem ruchowym rozwija się indywidualnie. Na osiągnięcie opisanych poniżej kamieni milowych są widełki czasowe. Niektóre dzieci osiągają pewne umiejętności wcześniej a drugie później.
NOWORODEK (pierwszy miesiąc życia)
Noworodek widzi bardzo mało i trudno mu długo skupić wzrok na zabawkach przez to, że ma jeszcze niedojrzałe oczy i mózg, które wcześniej nie były stymulowane wzrokowo. Jego ciałko jest jeszcze mocno nieporadne i asymetryczne. Tak samo jest z oczami. Oczy nie ustawiają się równo i często widzimy tzw. błądzenie wzrokiem i „zezowanie”. Wspomniane już wcześniej „zezowanie” świadczy o tym, że dziecko raz patrzy sobie jednym, raz drugim okiem. Jest to w większości przypadków normą. Fakty o widzeniu noworodka:
- Jego ostrość widzenia odpowiada około 3% pełnej ostrości widzenia oraz pole widzenia jest mocno ograniczone. W interakcji z maluszkiem pokazujmy mu swoją twarz lub zabawkę blisko i dokładnie przed oczami.
- Noworodek lubi patrzeć na silne i bliskie źródła światła takie jak świecące żyrandole, okna czy jasne ściany. Kładąc maluszka do łóżka i umiejscawiając samo łóżeczko w pokoju, warto zwrócić uwagę gdzie jest żyrandol czy okno. Dziecko będzie nimi z pewnością zainteresowane i może kierować tam swój wzrok ale i całe ciało. Przedłużona w czasie obserwacja obiektu tylko po jednej stronie może prowadzić do asymetrii ciała.
- Łatwiej mu się skupić na zabawce która jest w ruchu. Warto więc nią delikatnie potrząsnąć lub wprawić w ruch w celu skupienia uwagi. Potrząsajmy zabawką krótko i delikatnie. Będzie to wystarczająca pomoc dla maluszka.
- Maluch od urodzenia uwielbia ludzkie twarze. Już jako noworodek zwraca na nie uwagę i nawet umie odróżnić twarze od innych obiektów. Noworodkowi nieco łatwiej jednak będzie skupić uwagę na mamie szatynce lub brunetce niż jasnej blondynce. Mamy o jasnej karnacji mogą posiłkować się np. ciemniejszą opaską na włosy, ale nie ma co się martwić już niedługo kolor włosów nie będzie miał dla dzidziusia znaczenia.
- Ze względu na słaby jeszcze wzrok dziecko preferuje zabawki kontrastowe i błyszczące. W tym momencie jeśli chcemy zaproponować maluszkowi zabawki to egzamin zdają popularne kontrastowe czarno-białe książeczki oraz odbijające światło zabawki np. błyszczący wiatraczek.
Pamiętajmy jednak, że pierwsze dni noworodka ale i późniejsze miesiące to dla niego duże wyzwanie. Maluch mierzy się ze zmianą środowiska, grawitacją i otaczającą go dużą przestrzenią, która jest zupełnie inna niż ta której doświadczył w brzuchu mamy. Pokazywanie kontrastowych i błyszczących zabawek jest w porządku, pod warunkiem, że uważamy, aby nie przestymulować naszego bobasa zbyt długą i intensywną zabawą. Może nam się wydawać inaczej, ale praca wzrokowa potrafi być dużym wyzwaniem dla rozwijającego się organizmu maluszka. Dziecko i tak każdego dnia mierzy się z wieloma nowymi dla niego doświadczeniami. Dla naszego bobasa i tak najcenniejszym bodźcem wzrokowym zawsze będzie twarz rodzica i nasza interakcja z nim.
DRUGI MIESIĄC
Pierwsze pół roku życia w rozwoju dziecka to stopniowo poprawiający się wzrok i zdobywanie wielu nowych umiejętności. W drugim miesiącu życia niemowlak dąży do coraz większej symetrii w ciele. Doskonali powoli podnoszenie głowy leżąc na brzuchu, ma coraz luźniejsze piąstki a na plecach kierując główkę raz na jedną raz na drugą stronę przygląda się swoim rączkom. Co u naszego dwumiesięczniaka wzrokowo?
- Maluch zauważa już ciepłe kolory: czerwony, żółty i pomarańczowy. Oznacza to w praktyce, że możemy pokazywać dziecku już nie tylko czarno-białe książeczki.
- Od 8 tygodniu życia dziecka, pojawia się tzw. uśmiech społeczny co jest niezwykle miłym doświadczeniem dla rodzica. Dziecko w końcu bardziej świadomie odpowiada uśmiechem na nasz uśmiech. Dużo to też mówi o tym jak rozwija się jakość jego wzroku bo jest już w stanie zauważyć tak trudne elementy twarzy jak usta, nos i oczy. Co ciekawe dziecko może uśmiechać się także do obrazka przedstawiającego uśmiech.
- Niemowlak uczy się i doskonali płynne patrzenie do boku i w górę. Pojawienie się umiejętności płynnego kierowania wzroku w górę pomaga bobasowi w dążeniu do stabilnego podporu na łokciach, a potem na rękach w pozycji leżenia na brzuszku. W momencie kiedy coś go zaciekawi kieruje on wzrok w górę, aby się temu lepiej przyjrzeć – czyli inicjuje podniesienie głowy.
- Pojawia się również obserwowanie ruchu po okręgu. Od tego momentu jeśli chcemy, możemy kupić karuzelkę do łóżka. Zaznaczam jednak, że nie jest to pozycja obowiązkowa. Moim zdaniem, nie powinna być zamontowana na stałe (a wręcz okazjonalnie) oraz powinna znajdować się w odpowiednim miejscu względem położenia dziecka, tak aby nie zaburzać jego rozwoju ruchowego. Najlepiej aby zamontowana była mniej więcej na wysokości pępka dziecka.
TRZECI MIESIĄC
Jest to czas na osiągnięcie symetrii – zarówno w rozwoju ruchowym jak i wzrokowym. To bardzo ważny okres w życiu dziecka. Od dziecka, które skończyło trzeci miesiąc, oczekujemy ładnego, stabilnego podporu na łokciach podczas leżenia na brzuchu oraz utrzymania głowy w linii środka podczas leżenia na plecach. Tak samo jak chcemy zobaczyć symetrię w ciele dziecka, tak samo oczy powinny ustawiać się równo i pracować już razem. Czego jeszcze możemy spodziewamy się u niemowlaka w tym czasie?
- Trzymiesięczny niemowlak widzi już około 10% pełnej ostrości widzenia.
- Na świat patrzy już cały czas oboma oczami i, co bardzo ważne, nie powinniśmy już w trzecim miesiącu obserwować „zezowania”. Oczy powinny ustawiać się równo i pracować razem.
- Dziecko już tak samo chętnie patrzy na twarze mniej i bardziej kontrastowe.
- Maluch nadal doskonali ruchy oczu do boku, w górę, w dół i po okręgu. Ruch oczu w dół pomaga utrzymać mu symetryczną pozycję zwłaszcza w leżeniu na plecach oraz w przyszłości wspomoże np. naturalny etap łapania rękami za stópki .
- Dziecko widzi i bawi się swoimi rękami i palcami. Zatrzymuje spojrzenie na zabawce którą trzyma w rączce. Wkłada ręce i zabawki do buzi. W tym okresie możemy zachęcać dziecko do łapania zabawek i kupić matę edukacyjną.
- Reaguje i skupia spojrzenie na znajomych mu osobach i przedmiotach. Rozpoznaje obiekty które dobrze zna np. smoczek lub butelka oraz uśmiecha się na ich widok. Dzieje się tak, ponieważ zaczyna się rozwijać u niego już pamięć wzrokowa.
CZWARTY MIESIĄC
Czteromiesięczne dziecko w tym okresie intensywnie sięga i chwyta po zabawki dzięki temu że je widzi i są w zasięgu ręki. Chwyta je oburącz w linii środka leżąc na plecach. Leżąc na brzuszku nadal doskonali podpór na łokciach i przenosi ciężar ciała raz na jedną, raz na drugą stronę. U niektórych dzieci zdarza się, że zaczynają się już pierwsze próby wysokiego podporu-czyli na rękach z wyprostowanymi łokciami. O rozwoju widzenia w 4 miesiącu życia:
- Dzięki temu, że oczy zaczęły działać równo i jednocześnie w czwartym miesiącu zaczyna rozwijać się widzenie przestrzenne (czyli w 3D). Dzięki temu w niedalekiej przyszłości będzie mogło rozróżnić co jest blisko, a co daleko i będzie interesowało się zabawkami które mają elementy wklęsłe i wypukłe.
- Pojawia się pełne widzenie barw. Mamy już pełną dowolność w wyborze zabawek jeśli chodzi o kolory i poziom kontrastu.
- W dalszym ciągu poszerza się u niego pole widzenia i doskonalą ruchy gałkami ocznymi.
PIĄTY MIESIĄC:
Dziecko w tym czasie mocno rozwija stabilizację obręczy barkowej i brzucha. Zaczyna bawić się już nie tylko swoimi rękami, ale łapie się za kolana i nawet stopy. Na brzuszku zaczyna pokazywać podpór na wyprostowanych rękach oraz pozycja foki. Pod względem wzroku obserwujemy, że:
- Dziecko z łatwością przygląda się już małym obiektom. Zabawki mogą już być mniejszej wielkości. Tutaj oczywiście uwaga, by nie zostały połknięte.
- Dziecko patrząc z prawej strony na lewą przekracza linię środka. Umiejętność ta jest ważna w nauce i doskonaleniu obrotów.
- Przenosi spojrzenie pomiędzy zabawką, która jest blisko, a oddalonym przedmiotem.
- Skupia wzrok na oddalającej się zabawce, która wypadła mu z dłoni oraz poszukuje wzrokiem zabawki która zniknęła z pola widzenia (np. została zakryta).
SZÓSTY MIESIĄC:
Sześciomiesięczne dziecko może pokazać już pojedyncze obroty oraz wkładać stopę do buzi. Jest coraz bardziej samodzielne, komunikatywne i ciekawe świata. Szósty miesiąc to też kolejny z przełomowych okresów pod względem wzroku. W tym czasie:
- Powinny już pojawić się u dziecka wszystkie funkcje wzrokowe.
- Ostrość wzroku jest już dużo większa i umożliwia dobre widzenie coraz mniejszych obiektów.
- Dziecko ma już pełne pole widzenia. Zauważy zabawki z każdego boku.
- W wyborze zabawek mamy już sporą dowolność. Mogą być różnokolorowe, o różnym poziomie kontrastu, mogą posiadać elementy wklęsłe i wypukłe.
- Niemowlak lubi przyglądać się mimice twarzy dorosłych oraz uśmiecha się na swoje odbicie w lustrze.
Słowo o zabawkach i stymulacji wzroku.
Do każdego etapu rozwoju sugerowałam jakie mogą być cechy zabawek, które na ten etap powinny zainteresować dziecko. Można się oczywiście tym kierować i indywidualnymi zainteresowaniami dziecka ale dodam również, że jestem zwolenniczką wprowadzania zwykłych przedmiotów codziennego użytku jako zabawek i bodźców do stymulacji wzroku. Często widzimy jak łyżka kuchenna, kubeczek czy garnek potrafi sprawić dziecku tyle samo jak nie więcej radości niż najlepszej firmy zabawka. W praktyce nie ominą rodziców oczywiście pudła wypchane zabawkami ale pamiętajmy, że te najbardziej świecące i grające zabawki wcale nie są na dłuższą metę najlepsze. Odradzam również z wielu względów wczesną ekspozycję na tablety, telewizor czy ekran telefonu komórkowego. Chcąc prawidłowo stymulować rozwój widzenia naszego dziecka warto zadbać o prawidłową i symetryczną pielęgnację oraz częste interakcje z dzieckiem. Twarz, mimika i zabawy minami długo są dla niemowlaków bardzo cenne, interesujące oraz mają dużą wartość edukacyjną. Warto poświęcić czas na pokazywanie mu naturalnego świata które nas otacza i stymuluje wielozmysłowo. Zwracajmy uwagę również aby nie ograniczać dziecku samodzielnego poruszania się i poznawania świata (oczywiście tak aby było bezpieczne). Dzięki tym codziennym, samodzielnym poszukiwaniom i zwykłym sytuacjom dziecko bardzo dużo się uczy. Tutaj ciekawy i zabawny przykład tego jak przedmioty codziennego użytku wygrywają z zabawkami:
Co powinno zaniepokoić w rozwoju widzenia?
- brak reakcji i zainteresowania twarzą od urodzenia.
- brak mrużenia oczu przy bliskim kontakcie z bardzo intensywnym źródłem światła.
- bardzo rzadkie otwieranie oczu.
- brak równo ustawionych oczu (tzw. „zezowanie”) po 3mcu życia.
- zezowanie nawet przed 3 miesiącem życia, jeśli jest stałe i bardzo wydłużone w czasie.
- istotna różnica w rozmiarze oczu czy ustawieniu powiek.
- nietypowy kolor źrenicy (szarawy, przymglony, biały na zdjęciach)
- brak zainteresowania zabawkami.
- opóźniony rozwój psychoruchowy i ograniczone zainteresowanie otoczeniem.
- nie zauważanie zabawek z jednej strony lub silna preferencja patrzenia na jedną stronę.
Nigdy za mało czujności. Jeśli zauważymy niektóre z tych objawów, zawsze warto skonsultować się z okulistą, który zajmuje się małymi dziećmi. Praktycznie nie ma dolnej granicy wiekowej, jeśli chodzi o noszenie okularów przez dzieci. Warto wiedzieć, że nieprawidłowe widzenie od samego początku życia wpływa negatywnie na rozwój psychoruchowy dziecka, ponieważ hamuje jego naturalny pęd do wiedzy i ciekawość. To właśnie ten pęd i ciekawość pcha dziecko ku zdobywaniu kolejnych kamieni milowych oraz uczy je otaczającego go świata.
Autorką tekstu jest Alicja Wojtasiewicz– fizjoterapeutka, terapeuta NDT Bobath, Terapeuta widzenia słabowidzących, Autorka OczkoBloga Fizjoterapeuty www.oczkoblog-fizjoterapeuty.pl
Koniecznie zajrzyjcie do mediów społecznościowych i bloga Alicji. Warto!
Artykuł powstał między innymi dzięki tym pozycjom:
Walkiewicz-Krutak M. : Funkcjonowanie wzrokowe małych dzieci słabowidzących. Warszawa: wyd. APS, 2009.
Lois B.: Motor Skills Acquisition in the First Year. An Illustrated Guide to Normal Development
A teraz… coś naprawdę świetnego! Kilka ciekawych inspiracji prosto od Alicji! Jeśli chcecie być na bieżąco, koniecznie subskrybujcie jej kanał! 🙂
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️