Zaburzenia ze spektrum autyzmu… zanik mięśni, diplegia… tak, to możliwe przyczyny chodzenia na palcach, ALE zdecydowanie częściej małe dziecko chodzi na palcach z zupełnie innych powodów…
Przyznam szczerze, że miałam chwilę zwątpienia, kiedy przygotowywałam się do napisania tego tekstu… Tyle informacji… Jak je uporządkować???
Zupełnie się nie dziwię , że Rodzice mogą czuć się zagubieni w tym temacie… Tym bardziej, że też każdy specjalista, słysząc „chodzenie na palcach” ,może „z automatu” mieć jakąś swoją… pierwszą myśl – i tak np.: ortopeda pewnie w pierwszej kolejności pomyśli o strukturze – np. wrodzonym skróceniu ścięgna Achillesa… psycholog – może o zaburzeniach ze spektrum autyzmu…, terapeuta SI – pewnie od razu pod lupę weźmie kwestię wrażliwości na bodźce… fizjoterapeuta – napięcie mięśniowe, kompensacje…
Teraz cała sztuka polega na tym, aby podejść do tematu kompleksowo mając równocześnie na uwadze fakt, że chodzenie na palcach czasami jest po prostu…fizjologią… POWODZENIA 🙂
Z jednej strony tak – chodzenie na palcach może mieć poważne przyczyny, a w związku z tym, że sama jestem mamą (która dodatkowo całkiem niedawno otarła się z własnym synem o onkologię dziecięcą (na szczęście wszystko dobrze się skończyło…), to wiem, że czasami przychodzą nam do głowy najczarniejsze scenariusze…
Z drugiej strony… patrząc na malucha, który dopiero rozpoczyna przygodę z chodzeniem – na jego postawę i „warunki”, jakie aktualnie posiada, można dojść do wniosku, że stawianie stopy na paluszkach jest czymś zupełnie naturalnym.
Jak więc nie zgubić się w temacie?
Żeby w ogóle można było zacząć – myślę, że warto przyjrzeć się bliżej temu, jak wygląda chód dorosłego człowieka. Oczywiście na co dzień się zbytnio nad tym nie zastanawiamy – idziemy i już. 🙂 Jednak nie da się ukryć, że jest to bardzo skomplikowane zadanie ruchowe , które wymaga nie tylko spełnienia odpowiednich warunków fizycznych, ale również dobrego planowania oraz integracji funkcji sensorycznuch i ruchowych.
W chodzie bierze tak naprawdę udział całe ciało – nie tylko nogi, chociaż oczywiście, to one nas niosą. 😉 Bez odpowiedniej pozycji miednicy, prawidłowych zakresów ruchu w stawach, bez stabilnego tułowia, obręczy barkowej… trudno mówić o ergonomii chodu. Nie będziemy się w to teraz zagłębiać, bo można o tym napisać całą książkę. 😉
To, co musimy wiedzieć to to, że cykl chodu składa się z dwóch faz – z fazy przenoszenia (swing), oraz fazy podporu (stance). W bardzo dużym uproszczeniu:
faza podporu to inaczej faza, w której stopa ma kontakt z podłożem, faza przenoszenia to faza, w której stopa znajduje się w powietrzu.
W prawidłowym cyklu chodu kontakt stopy z podłożem rozpoczyna się od pięty . Później następuje propulsja , czyli przetaczanie stopy, a na końcu odbicie, po którym palce odrywają się od podłoża . Druga noga znajduje się teraz w fazie podporu, a ta, która właśnie skończyła pełnić tę funkcję jest w fazie przenoszenia.
Te cykle oczywiście się powtarzają, a my dzięki temu możemy się przemieszczać. 😉
Jak wygląda chód dziecka rozpoczynającego chodzenie?
Chód dziecka rozpoczynającego chodzenie wygląda zupełnie inaczej – maluch chodzi najczęściej na szerokiej podstawie, miednica dziecka pochylona jest do przodu, brzuszek i pośladki są wypięte, maluch usztywnia rączki, aby nadać sobie dodatkowej stabilizacji. Kroki są krótkie, niepewne, chód chwiejny. Maluch nie przetacza stopy , ale stawia ją całą, płasko na podłożu lub… obciąża właśnie palce (patrząc jak chodzi dziecko zauważamy, że to właśnie palce/ przodostopie jest częścią stopy, która jako pierwsza styka się z podłożem).
Zanim jednak zapiszemy z tego powodu nasze dziecko na balet (bo przecież…” to urodzona baletnica”) i zanim będzie tańczyć „Jezioro Łabędzie”, warto wiedzieć, że o ile owszem – początkowo nie musi być to problematyczne , to utrzymujący się, stały chód na palcach wymaga konsultacji – może bowiem prowadzić do zmian w obrębie stopy (u dzieci, które długotrwale chodzą na palcach pięta (ponieważ nie jest obciążana) staje się smukła, a przodostopie stosunkowo masywne. Utrzymujący się chód na palcach może wpływać na postawę ciała – nieprawidłowo ustawiona stopa ma wpływ na pozycję kolana, miednicy, kręgosłupa, głowy… No tak – w tym przypadku niestety… jesteśmy całością. 🙂
JAK ZMIENIA SIĘ CHÓD
Początkowo chód jest niezgrabny i daleki od ideału… Ale taki chód… zwyczajnie się nie opłaca! Wiąże się z dużym wydatkiem enertgetycznym, a efekt… mizerny… Na szczęście praktyka czyni mistrza i ostatecznie dziecko wykształca wzorzec chodu, który bez większego wysiłku pozwoli mu pokonywać długie dystanse. 🙂
Parametry chodu dojrzewają u dziecka do okolic 7. roku życia . W tym czasie:
wydłużeniu ulega czas podporu na jednej nodze , szybkość chodu wzrasta ,maleje kadencja , czyli ilość kroków na minutę,wzrasta za to długość kroku ,stosunek odległości między stopami do szerokości miednicy maleje.
DLACZEGO MAŁE DZIECKO CHODZI NA PALCACH?
To jedno z trudniejszych pytań, dlatego myślę, że odpowiedź warto pozostawić specjaliście/ specjalistom. Ze swojej strony mogę dodać, że bardzo często u najmłodszych dzieci przyczyną może być występujące niepełne jeszcze wydłużenie mięśnia biodrowo – lędźwiowego.
W związku z tym, że maluch przez długi czas funkcjonował we wzorcach zgięciowych , potrzebuje czasu, aby przygotować się do dwunożnej lokomocji, która przecież związana jest z dużą ilością wyprostu.
Dlatego w momencie, kiedy mięsień ten nie jest jeszcze w pełni wydłużony , miednica dziecka może ustawiać się w dużym przodopochyleniu – w takiej sytuacji ustawienie stopy na palcach pomaga w utrzymaniu równowagi.
Stawianie stopy na palcach można zauważyć też u dzieci, które potrzebują dodatkowej stabilizacji – np. dzieci z „obniżonym” napięciem mięśniowym (tak, obniżonym, ponieważ pomimo tego, że nóżki są wtedy napięte, to podstawowe napięcie posturalne (w tułowiu) jest zazwyczaj niższe).
Innym spojrzeniem jest kwestia sensoryki . I chociaż dotarłam również do badań, które sugerują potrzebę przeprowadzenia większej ilości badań dotyczących związku chodzenia na palcach z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego, uważa się, że to właśnie nadmierna wrażliwość małej stópki jest powodem, dla którego dziecko ogranicza powierzchnię jej kontaktu z podłożem.
Kolejne
możliwe przyczyny to oczywiście wspomniane zaburzenia ze spektrum autyzmu,
diplegia, choroby kręgosłupa…
A… jeśli już wszystkie tropy zawodzą i… nadal nie wiadomo o co chodzi – mówimy, że mamy do czynienia z idiopatycznym chodem na palcach… (idiopatyczny, to inaczej spontaniczny, powstający z niejasnej przyczyny).
Ok, ale pozostańmy w naszym kręgu wpływu, czyli zajmijmy się rzeczami, które możemy zmienić/ zauważyć…
JAKIE AKTYWNOŚCI STYMULUJĄ DZIECKO DO STAWIANIA STOPY NA PALCACH?
Można odpowiedzieć na to pytanie bardzo prosto – wszystko, co sprawia, że maluch musi „gonić” swój środek ciężkości ciała będzie sprawiało, że dziecko, zamiast obciążać całą stopę, chętniej będzie „wchodziło na palce”.
Tym
czymś może być np. sytuacja, w której prowadzimy
dziecko za rączki w taki sposób, że maluch mocno pochyla tułów do przodu…tym
czymś może być chodzik , w którym
dziecko sunie przez pomieszczenie odpychając się paluszkami stóp od podoża…
może być nim też zbyt szybki (a
także zbyt szybko wprowadzony) pchacz ,
który zamiast pomagać w ustabilizowaniu pozycji, napędza malucha do przodu… Tym
czymś mogą być… BUTY!
Tak, buty! 🙂 Buty z zadartym noskiem, które w przedniej części nieznacznie się zaokrąglają mogą sprawiać, że dziecku łatwiej będzie przejść na palce. W butach z płaską podeszwą już tak łatwo nie będzie . 🙂
CO SPRAWI, ŻE MALUCH CHĘTNIEJ OBCIĄŻY PIĘTĘ?
No to teraz odwrotnie. 😉 Maluch obciąży piętę wtedy, kiedy środek ciężkości jego ciała przesunie się nieznacznie w tył . Kiedy tak się dzieje? Np. podczas kucania , sięgania po zabawkę, która upadła, podczas przysiadów, wstawania z pozycji niedźwiadka . Młodsze dziecko przygotowuje stopę do chodu bawiąc się swoimi stópkami w leżeniu na plecach (przy zgiętym biodrze i wyprostowanym kolanie), przebywając w pozycji bocznej (amfibii), bawiąc się w klęku…
Jakie jeszcze zabawy mogą pomóc w obciążaniu całej stopy?
Jest ich sporo. Podaję tylko przykładowe. 🙂
Przysiady, wspinanie się pod górę, jazda na ślizgawce/ łyżwach, leżenie na brzuszku, wstawanie z pozycji niedźwiadka, sięganie do kolan – zgięte biodro wyprostowane kolano…
To tylko skromny początek. 😉
Planując jednak aktywności, warto pamiętać o podstawowej zasadzie – żeby dziecko się naprawdę zaangażowało i aby ćwiczenia były przyjemnością, warto wpleść je we wspólną zabawę. 😉
Musimy też pamiętać, że nie wolno ograniczać się do samej stopy – trzeba patrzeć na człowieka całościowo . Dlatego kiedy trafiamy np. do fizjoterapeuty, ten – samym stopom poświęca stosunkowo niewiele czasu, pracując w pierwszej kolejności np. nad stabilnością tułowia. Jeśli jest taka potrzeba – tak ma być. 🙂
DO KIEDY CHÓD NA PALCACH NIE MUSI NAS STRESOWAĆ?
Uważa się, że dzieci do 2. -3. roku życia mogą chodzić na palcach i często robą to bez wyraźnie zaznaczonej przyczyny (czasami bardzo trudno ją jednoznacznie określić…). JeDnak dobrze jest, jeśli zauważymy pozytywną zmianę już po 6. miesiącach od rozpoczęcia przygody z samodzielnym chodem (np. dziecko chodzi na palcach coraz rzadziej, potrafi też obciążyć całą stopę…).
CO POWINNO ZAPALIĆ POMARAŃCZOWĄ LAMPKĘ?
Z pewnością sytuacja, w której dziecko w żadnym wypadku nie jest w stanie obciążyć całej stopy, kiedy są one ustawione stale tak, jak u baletnicy, kiedy chodzeniu na palce towarzyszą inne objawy – takie jak opóźniony rozwój psychomotoryczny, trudności z koncentracją uwagi, opóźniony rozwój mowy…
*Ciekawostki
dzieci, które mają tendencję do chodzenia na palcach stoją często z szeroko rozstawionymi nogami i stopami skierowanymi na zewnątrz . Może to być związane z napięciem pasma biodrowo – piszczelowego. U tych dzieci, stanie w liniowości, z nogami ustawionymi na szerokość bioder i palcami stóp skierowanymi w przód może być problematyczne (dziecko często nie jest w stanie opisać dyskomfortu i mówi, że takie stanie jest „nudne”) ,
badania przeprowadzne na grupie 1401 szwedzkich dzieci w wieku 5,5 lat: Idiopatyczny chód na palcach występował i 5% z nich (63 dzieci z 1401). Z 63 dzieci, które kiedykolwiek chodziły na palcach, w wieku 5,5 roku, na palcach nadal chodziło 26. W 8 roku życia 6 z 26 dzieci przestało chodzić na palcach. Do 10 roku życia 79% dzieci spontanicznie zaprzestała chodzenia na palcach. U 4 z dzieci, które nadal chodziły na palcach zdiagnozowano choroby neurorozwojowe , natomiast chód na palcach nie wpłynął u nich na powstanie skrócenia mięśnia trójgłowego łydki (1) ,
nie bez znaczenia wydają się być uwarunkowania rodzinne (2) ,
zwykle uważa się, że dzieci chodzące na palcach mogą prezentować sztywność w obrębie mięśni łydki, ograniczenie zgięcia grzbietowego stopy, ale u młodszych dzieci jest ono zazwyczaj niewielkie – może to wskazywać na to, że jest ono skutkiem, a nie przyczyną chodzenia na palcach (3) ,
dzieci ze spektrum autyzmu częściej chodzą na palcach , co może być powiązane z trudnościami związanymi z kontrolą postawy i koordynacją (4) .
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj!
GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE!
Źródła:
1. J Bone Joint Surg Am. Idiopathic Toe-Walking: Prevalence and Natural History from Birth to Ten Years of Age.2018 Apr 18;100(8):640-647
2. Hemo Y; Macdessi SJ; Pierce RA; Aiona MD and Sussman MD. Outcome of patients after Achilles tendon lengthening for treatment of idiopathic toe walking. Journal of Pediatric Orthopedics. 2006; 26:336-340
3. Sala DA, Shulman LH, Kennedy RF, Grant AD, Chu ML.(1999) Idiopathic toe-walking: a review. Dev Med Child Neurol.41(12):846-8
4. Bhat, A.N.;
Landa, R.J. & Galloway J.C.; 2011. Current perspectives on motor
functioning in infants, children, and adults with autism spectrum disorders.
Physical therapy, 91(7), pp.1116-29
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️