Obiecałam, że będzie bardziej technicznie i jest. 😉
Co prawda nie jestem logopedą, ale nie wyobrażam sobie życia zawodowego bez współpracy ze specjalistami z tej dziedziny. W naszej branży tak to już jest, że bardzo często fizjoterapeuta nie może żyć bez logopedy i odwrotnie (mam nadzieję). 😉
Kilka dylematów:
O BLW nie będę pisać, znajdziecie w sieci mnóstwo informacji od osób szczegółowo zajmujących się tym tematem, chociaż w naszym przypadku ten sposób rozszerzania diety sprawdził się idealnie – syn był karmiony wyłącznie łyżeczką, a córki… od początku miały wybór. 😉 Teraz obserwujemy niesamowite efekty. Nie wiem czy taka zależność występuje częściej, ale np. u nas Franek do nowych smaków podchodzi… raczej niechętnie, a z dziewczynami… no cóż… mam wrażenie, że można byłoby okrążyć świat i z jedzeniem nie byłoby żadnego kłopotu. 😉
Oczywiście jest to sprawa bardzo indywidualna, bo każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby/ wrażliwość itp., ale to przecież Wy znacie swoje dzieci najlepiej i potraficie odgadnąć co jest dla nich w danym momencie najlepsze!
Jak pisałam wcześniej, logopedą nie jestem, ale podstawowe, „techniczne” ABC rozszerzania diety znam nie tylko z teorii. 😉 Przy pierwszym dziecku sama robiłam naprawdę różne, dziwne rzeczy, żeby było szybciej, sprawniej… Macierzyństwo nauczyło mnie pokory, akceptacji i szanowania potrzeb tych małych istotek…
Ale dobra, nie o mnie tutaj miało być. 😉
Moje techniczne FIZJO – ABC rozszerzania diety:
POZYCJA DZIECKA
Kto czytał ten wpis >>>ZOBACZ<<< ten doskonale wie, dlaczego rozszerzanie diety dobrze jest rozpocząć w pozycji siedzącej. Początkowo, najczęściej jest to siad z podporem, ale kiedy maluch zaczyna dobrze radzić sobie samodzielnie, spokojnie możemy naszą kontrolę zwolnić. Pozycja z podporem wygląda np. tak: >>>ZOBACZ<<<
Co do wyboru fotelika, często padały pytania dotyczące podparcia nóżek. TAK! stopy dziecka powinny być podparte, ponieważ ma to wpływ na pozycję wszystkiego tego, co znajduje się wyżej, a także na pracę żuchwy i języka. Najprostszy fotelik z IKEA (który… swoją drogą jest całkiem przyzwoitym sprzętem) nie ma podparcia dla stópek, ale jeśli dobrze pokombinujemy, można temu zaradzić. 😉
ŁYŻECZKA
Planując zakup łyżeczki nie zawsze zarywamy noc, aby zastanowić się nad tym jaka będzie dla naszego dziecka najlepsza. Często jest tak, że spośród gąszczu różnego rodzaju propozycji, które spotykamy w sklepie wybieramy taką, która spełnia nasze oczekiwania – czy to w stosunku do koloru, kształtu, ceny, materiału, z którego jest wykonana czy jeszcze innych fantazji. 😉 Czasami stoimy przy półce z łyżeczkami tak długo, że wkrada się już zdenerwowanie i wtedy nasz wybór może być zupełnie irracjonalny… A czasami wystarczy po prostu zajrzeć do szuflady w kuchni….
Dlaczego? Bo bardzo często najprostsze rozwiązania są najlepsze!
Jeśli zaczniemy szukać łyżeczek np. w internecie, możemy naprawdę zwariować od ilości różnego rodzaju propozycji… Plastikowe, metalowe, silikonowe, proste, zakręcane, elastyczne, twarde, głębokie, płaskie…. Brrr… gdyby można było mieć tyle czasu, żeby dokładnie analizować każdy produkt…
No więc… jaka powinna być łyżeczka idealna?
- przede wszystkim niezbyt duża i możliwie płaska. Nie chodzi tutaj przecież o to, żeby „wlewać” pokarm w malucha, a raczej o to, by samodzielnie zapracował nad jego pobieraniem. Łyżeczka nie powinna być zbyt szeroka – idealnie jest, jeśli mieści się pomiędzy ząbkami/ dziąsełkami dziecka.
- sztywna/ twarda– ponieważ tylko wtedy podczas karmienia dostarczymy dziecku wystarczająco silnego bodźca do tego, aby zamknęło usta i zebrało pokarm z łyżeczki.
- dobrze, jeśli jest metalowa (choć dla niektórych, szczególnie bardziej wrażliwych dzieci może to być zbyt duże wyzwanie), ponieważ metal dobrze przewodzi ciepło i dziecko będzie w stanie bardzo szybko ocenić temperaturę pokarmu, który mu proponujemy.
- o zaokrąglonych krawędziach, aby uniknąć podrażnień jamy ustnej maluszka i związanych z nimi nieprzyjemnych skojarzeń.
Niektóre dzieci są pod tym względem szczególnie wrażliwe, dlatego warto być czujnym i bacznie obserwować reakcję malucha. Jeśli łyżeczka metalowa się nie sprawdza i nasze dziecko ma dużą trudność w ogóle z akceptacją łyżeczki, a np. korzysta ze smoczka, może warto zacząć np. od takiej, która wykonana jest z takiego samego materiału, jak smoczek?
Jak podawać pokarm łyżeczką?
- Przede wszystkim na wprost. 😉 Jeśli dziecko siedzi w foteliku, dobrze jest usiąść naprzeciwko niego i podawać łyżeczkę skierowaną nie pod skosem, a dokładne na wprost ust dziecka.
- Kiedy łyżeczka jest już w buzi, delikatnie naciskamy w dół na język. Dzięki temu maluch dostaje sygnał do tego, aby zamknąć usta i zebrać pokarm z łyżeczki (tutaj właśnie płaska łyżeczka świetnie się sprawdza- jeśli będzie zbyt głęboka, dziecko sobie nie poradzi).
Na tym etapie bardzo często mamy pokusę przechylenia łyżeczki i otarcia jej o górną wargę malucha. Warto jednak powstrzymać się od tego, ponieważ taki sposób podawania pokarmu w żaden sposób nie mobilizuje dziecka do samodzielnego działania.
Kolejną rzeczą, przed którą warto się powstrzymać jest ocieranie ust dziecka łyżeczką za każdym razem, kiedy jedzenie wydostanie się na zewnątrz. Wieeeemmmmm, jest to bardzo trudne, ale naprawdę nie jest niczym przyjemnym, ani wnoszącym jakąkolwiek korzyść dla malucha. To bodziec, który może mocno dezorganizować maluszka.
DZIECKO SIĘ BRUDZI
To oczywiste, że dziecko się brudzi. Jest to naturalny etap i tak, jak wcześniej wkładało piąstki (i nie tylko) do buzi, tak teraz dzięki obecności pokarmu dookoła ust, dochodzi do regulacji wrażliwości tej okolicy. Mówi się, że etap intensywnego brudzenia się trwa około jednego miesiąca, więc chyba na tak stosunkowo niedługi okres czasu możemy wyłączyć nasze poczucie estetyki… 😉
WYCIERAĆ CZY NIE WYCIERAĆ?
Jeśli zajdzie już potrzeba, że koniecznie musimy wytrzeć buzię dziecka, warto robić to w możliwie najlepszy sposób. 😉 Mizianie pieluszką na prawo i lewo jest naprawdę bodźcem bardzo dezorganizującym naszego malucha, więc warto go unikać. Zamiast tego, pozbywamy się pokarmu przez głęboki ucisk zwiniętą pieluszką przesuwając się od zewnątrz w kierunku ust. Jest to dla dziecka zdecydowanie lepsza informacja sensoryczna. Jest to bodziec zdecydowany, ma za zadanie wyciszyć, uspokoić.
Zresztą zobaczcie sami… który sposób wybralibyście dla siebie? Z którego korzystacie np. w restauracji? 😉
PICIE: butelka ze smoczkiem, niekapek, zwykły kubeczek, a może coś jeszcze?
Tutaj nie będę się wymądrzać, ale zdecydowanie odradzam butelki ze smoczkiem i niekapki. Bazują one na odruchu ssania, który w przebiegu prawidłowego rozwoju dziecka, powinien stopniowo zanikać na rzecz innych umiejętności (gryzienie, żucie…).
Warto już naprawdę wcześnie zacząć przyzwyczajać maluszka do picia ze zwykłego kubka lub z bidonu z rurką, które wymagają od dziecka zdecydowanie większej i bardziej wytężonej pracy, ale w przyszłości zaowocują w postaci dobrze „wyćwiczonego” aparatu mowy, nie mówiąc już o kształtowaniu zgryzu (zerknijcie sobie na ciekawe, długofalowe badania nawyków prowadzących do powstawania wad zgryzu w dzieciństwie 1).
Warunkiem jest oczywiście stabilny siad. Jeśli mamy obawy co do podawania płynów przez rurkę lub kubeczek, można zacząć nie od razu od wody, ale od gęstych płynów, przetartych owoców, gęstych zupek. Jeśli uczymy picia przez rurkę warto dbać o to, aby nie wkładać jej do ust dziecka zbyt głęboko. Płytko włożona rurka mocno angażuje mięśnie wokół ust do tego, aby prawidłowo ją objęły.
Będziecie zdziwieni jak szybko dziecko opanuje nową umiejętność. 😉
ILE POKARMU NA ŁYŻECZCE?
To oczywiście zależy od jej wielkości, ale z pewnością niezbyt dużo. Łyżeczka nie musi być naładowana po brzegi. 😉 Dziecko zdecydowanie lepiej poradzi sobie z mniejszą ilością pokarmu. Natomiast jeśli mimo to, maluch magazynuje jedzenie w buzi i nie spieszy się z jego połknięciem, można przyspieszyć ten proces nie poprzez podanie kolejnej porcji, ale… pustej łyżeczki. 😉
To chyba tyle z podstawowego, technicznego ABC karmienia 😉
Na pocieszenie dodam, że w okolicach 1. roku życia dziecko samo już przydrepcze po produkty z rodzinnego stołu, a jedzenie będzie wyglądało już znacznie lepiej. 😉
Jeśli czytają mnie logopedzi, zachęcam do zostawienia swoich „cegiełek” w komentarzach.
Powodzenia! 😉
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
[autopromocja]
Potrzebujesz gotowych pomysłów na proste, wspierające zabawy z maluszkiem? Sprawdź mój Przewodnik!
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat rozwoju, przyjaznej pielęgnacji i zabaw powoli i… KROK PO KROKU? Sprawdź moje kursy on-line!
Kurs, w którym opowiem Ci o wszystkim tym, co najważniejsze w rozwoju maluszka od narodzin do końca trzeciego miesiąca życia.
Dowiesz się czego się spodziewać i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak wspierać naturalny rozwój maluszka podczas codziennych zabaw i pielęgnacji – wszystko bez pośpiechu i presji.
Kurs, dzięki któremu dowiesz się jak przebiega rozwój maluszka od początku czwartego do końca siódmego miesiąca życia i co powinno zapalić pomarańczową lampkę.
Nauczysz się jak podczas codziennej pielęgnacji i zabaw dbać o rozwój psychoruchowy dziecka, które staje się już coraz bardziej ciekawe świata.
Wszystko w przystępnej formie i krok po kroku – tak, aby wdrożenie tych wskazówek w życie było czystą przyjemnością.
Kurs, w którym opowiem Ci o najważniejszych umiejętnościach, które powinien osiągnąć maluszek w tym wieku.
Dowiesz się jakie są czerwone flagi fizjoterapeutyczne i nauczysz, na co zwracać uwagę podczas codziennych zabaw i pielęgnacji.
Moje kursy i e-booki możesz zakupić również w formie VOUCHERA i podarować w prezencie przyszłym lub świeżo upieczonym Rodzicom!
Wystarczy, że po dodaniu produktu do koszyka, zaznaczysz opcję „KUPUJĘ NA PREZENT”
- Longitudinal study of habits leading to malocclusion development in childhood A.S Moimaz, A.J.I Garbin,, A.M.C Lima, L.F. Lolli, O. Saliba, C.A.A.S Garbin; BMC Oral Health 2014
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️