Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • Fizjo-Baby-Gimnastyka
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności

  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • Fizjo-Baby-Gimnastyka
  • BLOG
  • SKLEP
  • O MNIE
  • KORZYSTAMY
  • WSPÓŁPRACA
  • Polityka prywatności
mamafizjoterapeuta
mamafizjoterapeuta
    Bez kategorii

    JAK PRZYGOTOWAĆ DZIECI NA POJAWIENIE SIĘ DZIDZIUSIA. 10 rzeczy, które sprawdziły się u nas.

    Jak pewnie wiesz,  mamy z mężem pięcioro dzieci. Każde z nich jest dla nas wielką radością, ale nie da się ukryć, że też wielkim wyzwaniem. I to za każdym razem zupełnie wyjątkowym…

    Zanim zostaliśmy rodzicami, wydawało nam się, że to wszystko będzie trochę łatwiejsze… Ale każde dziecko uczyło nas czegoś innego – otwartości, akceptacji, szacunku i tego, że nie ma rodziców idealnych. Że każdy popełnia błędy – sztuką jest je dostrzec i próbować zmieniać – choćby małymi kroczkami, każdego dnia od nowa…

    Każde z naszych dzieci uświadamiało nam też, że nie ma gotowych rozwiązań… Że nie wszystko jest kwestią organizacji… Że jednego dnia możesz płakać z bezsilności, a drugiego czuć się w rodzicielstwie jak ryba w wodzie…

    Dlaczego o tym piszę?

    Dlatego, że za moment opowiem Ci o tym, jak przygotowywaliśmy dzieci na przyjście na świat rodzeństwa. Skupię się głównie na tym, jak to wyglądało podczas przygotowań Tadzia, ponieważ starszaki (choć też chętnie włączały się w przygotowania i wiem, że również ich potrzebowały) są już bardziej zaprawione w boju…

    Ale pamiętaj – to są nasze przygotowania. U Ciebie może to wyglądać zupełnie inaczej. Może być tak, że sprawdzi się coś kompletnie innego. My też tego wszystkiego za każdym razem uczyliśmy się od nowa i wprowadzaliśmy takie modyfikacje, które w praktyce, z perspektywy czasu, okazały się bardzo istotne.

    Tak czy inaczej, zachęcam Cię do obserwacji własnego dziecka. Jestem przekonana, że przy odrobinie uważności odkryjesz, co jest dla niego naprawdę istotne i że będziecie mieć ogromną radość z tych przygotowań!

    JAK PRZYGOTOWAĆ DZIECKO NA POJAWIENIE SIĘ RODZEŃSTWA – 10 RZECZY, KTÓRE SPRAWDZIŁY SIĘ U NAS.

    1.KSIĄŻKI I ROZMOWA

    Kocham książki, ponieważ niejeden raz przychodziły nam z pomocą i dzięki nim byliśmy w stanie wyjść z twarzą z niejednej rodzicielskiej opresji. 😊 Dlatego nie wyobrażam sobie, że mogłabym zacząć od innego punktu.

    U Ciebie oczywiście może być inaczej, ale dla nas lektura książek była zawsze pomocna w inicjowaniu ciekawych rozmów, dzięki którym uczyliśmy się przede wszystkim słuchać naszych dzieci i staraliśmy się wyjaśniać im to, co je ciekawiło.

    I pomimo tego, że czas oczekiwania na dziecko jest zawsze w jakimś stopniu wyjątkowy, to staraliśmy się, żeby traktować go jako naturalną kolej rzeczy – nie jako coś, co urośnie do najwyższej rangi i przesłoni nam wszystko inne.

    Z jakich książek korzystaliśmy?

    • Tadzio (niespełna trzylatek) bardzo lubił „Obrazki dla maluchów. Czekamy na dzidziusia” wyd. Olesiejuk,
    • Anielka (7 lat) najbardziej zainteresowana była książką „Narodziny” Helene Druvert
    • Lilianka (9 lat) bardzo lubiła wybrane fragmenty książki „Powiedz mi, co to jest miłość” Inès de Franclieu.
    • Franek (11 lat) – weteran, znał te wszystkie książki i pomimo tego, że wiedziałam, że temat nie jest mu zupełnie obojętny, nie wykazywał tym razem jakiegoś szczególnego zainteresowania żadną z nich.

    2. APLIKACJA, OGLĄDANIE ZDJĘĆ Z USG I NIE TYLKO.

    Będąc w ciąży korzystałam z ciążowej aplikacji. Tygodnie mijały tak szybko, że chciałam wiedzieć przynajmniej, w którym tygodniu ciąży aktualnie jestem, bez konieczności liczenia tego.

    Co tydzień sprawdzaliśmy na trójwymiarowej wizualizacji, jak zmienia się i rośnie dzidziuś. Krótkie opisy pomagały nam wyobrazić sobie jakiej wielkości aktualnie jest i co teraz może porabiać w moim brzuchu.

    Tadzio uwielbiał porównywać rozmiar dziecka do rozmiaru owoców.

    Bardzo lubił też oglądać zdjęcia – te z USG, ale również takie, na których sam był małym dzidziusiem. Rozmawialiśmy wtedy o tym jak to było – jak się nim zajmowaliśmy, jak wyglądała kąpiel, karmienie, czy lubił podróżować samochodem…

    Uwielbiał tego słuchać.

    3. DOTYKANIE, MÓWIENIE DO BRZUSZKA, SŁUCHANIE DŹWIĘKÓW, ZABAWA ŚWIATŁEM

    Bardzo lubiliśmy dotykanie i mówienie do brzuszka. I to już od pierwszych dni.  Hitem był też stetoskop, dzięki któremu dzieci mogły słuchać, co dzieje się u brata. A kiedy w okolicach 34. tygodnia ciąży odkryliśmy, że Kazio naprawdę żywo reaguje na światło latarki, starszaki chętnie bawiły się z bratem i miały niesamowitą radość, kiedy na wysłany sygnał dostawały odpowiedź!

    4. WSPÓLNE ZAKUPY DLA DZIDZIUSIA.

    To był raj dla moich córek. Ale i Tadzio bardzo się w tym odnalazł. I choć nie do końca przepadam za zakupami z dziećmi, tym razem zrobiliśmy wyjątek. Stworzyliśmy listę potrzebnych rzeczy i wybraliśmy jeden sklep, do którego się udamy. Każda z dziewczyn wybrała jakieś ubranko dla brata, a Tadzio zdecydował o wzorku na smoczku.

    5. PRZYGOTOWANIE POSIŁKÓW NA CZARNĄ GODZINĘ.

    Przygotowanie posiłków i zamrożenie ich na „czarną godzinę” być może nie jest bezpośrednio związane z przygotowaniami na pojawienie się rodzeństwa, ale… może znacząco ułatwić życie wtedy, kiedy maleńki człowiek znajdzie się już po tej stronie brzucha…

    Mnie osobiście niejeden raz uratowało to dzień, kiedy Kazio był nieodkładalny, a reszta dzieci też potrzebowała całego mnóstwa uwagi.

    To dlatego tym razem każdy słoiczek obiadku od teściowej przyjmowałam ze szczerym uśmiechem na twarzy! 😉

    To już dziś! Jeśli jeszcze czekasz na Maluszka lub jeśli Twoje Maleństwo właśnie pojawiło się na świecie, chodź na webinar!

    ZAPISZ SIĘ

    6. COŚ NA CZAS PRZEBYWANIA MAMY W SZPITALU.

    Kiedy urodziłam trzecie dziecko, Anielkę, trzy tygodnie po porodzie trafiłam z nią do szpitala. Zupełnie znienacka… Lili, która miała wtedy 2,5 roczku, bardzo to przeżyła. To był chyba najtrudniejszy moment mojego macierzyństwa…

    Od tamtego czasu bardzo zwracam uwagę na to, aby dzieci nie odczuwały zbytnio mojej nieobecności. To znaczy… zawsze ją w jakimś stopniu odczuwają, ale staram się robić coś, żeby pamiętały, że o nich myślę.

    Dlatego kiedy byłam w szpitalu, codziennie łączyliśmy się na videorozmowy i opowiadaliśmy sobie co u nas. Pokazywałam dzieciom dzidziusia, a one dzieliły się tym, jak mija im dzień.

    Tym razem fajnym pomysłem okazało się też danie im zadania do wykonania na czas nieobecności mamy. Miały udekorować dom na nasz przyjazd. To była doskonała okazja do spędzenia naprawdę wartościowego czasu z tatą. No i nie dłużyło się tak bardzo…

    7. PREZENCIK.

    Za każdym razem, kiedy wracamy z nowym dzieckiem do domu, starsze dostają jakiś niewielki upominek od dzidziusia. Dzięki temu czują, że o nich też pamiętamy. Starszaki do dzisiaj wspominają prezenty, które dostały, kiedy na świecie pojawiło się młodsze rodzeństwo!

    8. WŁĄCZENIE DO OPIEKI

    Cudownym elementem (choć czasem budzącym przerażenie nawet u największych twardzieli) jest włączenie dziecka do opieki nad maluszkiem. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. 😊 Nie powierzyłabym 2,5 latkowi noszenia czy kąpieli młodszego brata, ale podtrzymywanie na kanapie czy np. transport pieluch w czasie, kiedy Tadzio zafascynowany był furgonetkami kurierskimi, był strzałem w 10!

    9. SPRAWIANIE, BY DZIECKO NAPRAWDĘ CZUŁO SIĘ KOCHANE

    To było dość trudne logistycznie, bo pierwsze tygodnie po narodzinach każde z moich dzieci wyjątkowo domagało się bliskości, ale mając z tyłu głowy to, że to naprawdę ważny temat, starałam się zrobić ile w mojej mocy, aby starszaki naprawdę czuły, że są dla mnie równie ważne.

    Teoretycznie… banalna rzecz… Przecież wiadomo, że nie przestałam ich kochać! Tylko… jak im to wyrazić?

    Okazuje się, że każde z moich dzieci ma nieco inny język miłości.

    Najstarszy syn kocha dotyk. Dla córek… wyrazem mojej miłości jest wartościowy czas spędzony razem. Dla Tadzia – rozmowa i docenianie – zauważanie jego starań…

    Dlatego nie wkładałam wszystkich dzieci do jednego worka, ale próbowałam łapać chwile, żeby dać im to, czego potrzebują i co jest dla nich ważne.

    Oczywiście, że nie zawsze się to udawało, bo czasami po prostu opadałam z sił, ale już sama świadomość tego była bardzo dobra.

    Oczywiście pamiętałam też o ładowaniu własnych akumulatorów i o tym, by nie zaprzepaścić i tak mocno nadwyrężonych rodzicielstwem relacji z mężem. 😉 Było to truuuudne, ale przetrwaliśmy. 😉

    10. ROZMOWA Z INNYMI CZŁONKAMI RODZINY

    Na koniec zostawiam coś, co uważam za ogromnie ważne.

    Wymieniam to jako ostatnie, bo mam nadzieję, że dzięki temu bardziej przykuję Twoją uwagę…

    Kiedy urodziłam swoje drugie dziecko, Franio miał 2,5 roku. Był cudownym chłopcem i bardzo dobrze przyjął w domu swoją młodszą siostrę. Pomimo tego, że spędzałam z Lilianką naprawdę mnóstwo czasu, dzielnie to znosił. Bardzo lubił głaskać ją po główce, towarzyszył podczas kąpieli, pokazywał kolekcję swoich samochodów i opowiadał o przygodach ulubionego autka…

    Pewnego dnia odwiedzili nas goście – nasi dobrzy przyjaciele, którzy kilka miesięcy wcześniej również przywitali na świecie swoje drugie dziecko.

    I… jaka była moja radość, kiedy… wręczając Liliance mały podarunek, niemal równocześnie podarowali upominek Frankowi.

    To było dla mnie niesamowite. Mały gest, a widziałam, jak Franio czuł się „zaopiekowany” również przez nich.

    Piszę o tym, bo to często naturalne, że kiedy na świecie pojawia się nowy człowiek, duża część uwagi skupiona jest właśnie na nim… Ale warto popatrzeć na to również z perspektywy starszaka.

    Ja uprzedziłam później moich rodziców i inne osoby, które planowały nas odwiedzić, żeby nie zachwycali się wyłącznie maluszkiem, ale poświęcili też swoją uwagę Franiowi. I to naprawdę zaprocentowało. Pilnowali tego już za każdym kolejnym razem i myślę, że w dużej mierze pomogło nam to uniknąć zazdrości i frustracji.

    Myślę, że warto o tym pamiętać. 😊

    Patrząc z perspektywy czasu uważam, że u nas, przygotowania do pojawienie się na świecie nowego członka rodziny poszły dość gładko i były całkiem przyjemne. Czy tak będzie u Ciebie? Nie wiem, ale właśnie tego życzę Ci z całego serca!

    A może takie przygotowania już za Wami? Jeśli tak, to podziel się proszę własnym doświadczeniem!

    Chcesz z łatwością i spokojem wspierać naturalny rozwój dziecka? Sprawdź moje Kursy on-line!

     

    ZOBACZ KURSY

    Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
       
    • DAJCIE WY MI WSZYSCY ŚWIĘTY SPOKÓJ- czyli co nieco o pierwszych 3 miesiącach życia dziecka… i mamy ;)

    • KRZESEŁKO DO KARMIENIA OKIEM FIZJOTERAPEUTY. Ranking 2023.

    Brak komentarzy

    Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej siedmioosobowej rodziny 😉

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

[markawlasna]

JUŻ JEST! NAJNOWSZY PRZEWODNIK PO ZABAWACH Z MALUSZKIEM!

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY!

POZNAJ MNIE LEPIEJ I OTRZYMUJ TREŚCI, KTÓRYCH NIE PUBLIKUJĘ NIGDZIE INDZIEJ!

ZAPISZ SIĘ!

ULGA DLA BRZUSZKA. PRAKTYCZNE MINI – SZKOLENIE.

SPRAWDŹ

KUP TORBĘ I WESPRZYJ FUNDACJĘ GAJUSZ.

ZOBACZ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 0-3 miesiące

SPRAWDŹ
 

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 4-7 miesięcy

SPRAWDŹ

KURS on-line: Typowy rozwój dziecka 8-18 miesięcy

SPRAWDŹ

mama_fizjoterapeuta

mama_fizjoterapeuta
👉 Czy wiesz, że aby mądrze wspierać rozwój 👉 Czy wiesz, że aby mądrze wspierać rozwój swojego dziecka czasami nie musisz robić absolutnie nic?
To znaczy… możesz zrobić sobie kawę i po prostu podziwiać to, co właśnie się wydarza! ☕️
👉 Oczywiście dbanie o dobre doświadczenia to bardzo ważna rzecz, ale kiedy maluch pracuje nad jakąś umiejętnością, to wcale nie oznacza, że musisz go jej dodatkowo uczyć i pokazywać „najwłaściwszą z dróg”…
Zdrowo rozwijające się dziecko do tej drogi dotrze – metodą prób i błędów, ale to właśnie dzięki nim nauczy się najlepiej! 💪
To dzięki „błędom” będzie w stanie jeszcze lepiej poznać swoje możliwości, ale i ograniczenia… To niesłychanie ważna lekcja życia! 🔥
Dlatego czasami zrób sobie kawę i po prostu patrz!❤️
Nawet w terapii stosuje się zasadę „hands on” kiedy to nasze ręce „prowadzą dziecko”, ale zawsze, kiedy tylko to możliwe, kierujemy się zasadą „hands off” i dajemy maluchowi szansę na to, aby samodzielnie osiągnął upragniony cel.
Życzę Ci smacznej kawki! ❤️
👉 Zapisz ten post i chodź na bloga. Link do ciekawych wpisów znajdziesz w BIO.
Ps. Daj znać czy masz takie momenty, że po prostu patrzysz i podziwiasz 🥰❤️🔥
#mamafizjoterapeuta
#rodzew2023
#rozwojniemowlaka
#noworodek
#noworodekwdomu
#przyjaznapielegnacja
#mamaidziecko
#mojewszystko
#jestembojestes
#trendingaudio zabawyzniemowlakiem
👉 Przymierzasz się do zakupu bucików dla malu 👉 Przymierzasz się do zakupu bucików dla maluszka, ale nie wiesz jakie wybrać, aby dobrze pasowały na małą stópkę?
👉 Twoje dziecko ma wyjątkowo szczupłe lub pulchne stopy i trudno jest Ci dobrać odpowiedni bucik?
👉 Wysokie podbicie sprawia, że niemal wszystkie modele odpadają już w przedbiegach?
✅ Sprawdź mój najnowszy wpis na blogu! 
✅ Znajdziesz tam podpowiedzi jakie buciki wybrać dla różnych rodzajów stópek na różnych etapach nauki chodzenia. 🔥
Koniecznie zapisz ten post na później i poślij dalej w świat - być może przyda się również innym Rodzicom. 
👉 No i oczywiście daj znać jakie są Twoje doświadczenia. Jakie stópki ma Twój maluszek? Trudno Ci wybrać dla nich odpowiednie buciki?
Link do wpisu w BIO.
#mamafizjoterapeuta
#bucikidladzieci 
#bucikidlaniemowlaka 
#pierwszekroczki
#rozwojniemowlaka
#wysokiepodbicie
#rodzew2023 
#roczek
#instamama
#instamateczki
Kochani, pewien wspaniały mąż i tata ma dzisiaj Kochani, pewien wspaniały mąż i tata ma dzisiaj swoje okrągłe urodziny. ❤️🎂
Dlatego znikamy na chwilę (tylko we dwoje!!! 😍), ale już jutro wieczorem wracam do Was z obiecanym, bucikowym wpisem.
Trzymajcie się ciepło, życzymy Wam dobrego dnia! 🥰 
#mamafizjoterapeuta
#urodziny
#rodzina
#rodzinatojestsila 
#love
#birthday
Kiedy na świecie miał pojawić się nasz pierwsz Kiedy na świecie miał pojawić się nasz pierwszy synek, zdecydowaliśmy się na zakup wózka używanego.
Oczywiście zawsze marzyłam o nowym, ale zarówno względy ekonomiczne, jak i to, że nie do końca wiedzieliśmy przez jak długi czas ma nam ten wózek posłużyć (czy spacerówka takiego wózka się sprawdzi czy raczej będzie zależało nam na mniejszym i lżejszym modelu) sprawiły, że Franek przez pierwsze miesiące korzystał z wózka z drugiej ręki.
👉 Czy uważam, że tamto rozwiązanie było złe?
Oczywiście, że nie! Jedyne, co bym zrobiła inaczej to to, że tym razem wymieniłabym materacyk w gondoli takiego wózka.
👉 Chcesz wiedzieć dlaczego to takie ważne?
Zajrzyj do nowego wpisu na blogu! (link w bio)
A jeśli szukasz naprawdę dobrego materacyka do swojej gondoli, znajdziesz go w @manufakturamateracy 
Z kodem MAMAFIZJOTERAPEUTA otrzymujesz 5% zniżki na całe zakupy. ❤️
#mamafizjoterapeuta
#wozekdzieciecy
#wozekdlaniemowlaka
#wyprawkadlanoworodka
# materacdogondoli
#współpracareklamowa 
#bedemama
#urodziłam 
#rodzew2023
👉 „Moje dziecko jest takie mięciutkie… prz 👉 „Moje dziecko jest takie mięciutkie… przelewa się przez ręce…
👉 „Czasami mam wrażenie, że na mojego maluszka mocniej działa siła grawitacji”…
👉 „Jest taki spokojny i rozluźniony… ciągle tylko je i śpi”…
To tylko kilka z określeń, używanych przez rodziców maluszków, u których stwierdzono „obniżone napięcie mięśniowe”.
👉 Jakie sygnały powinny zapalić nam pomarańczową lampkę? O tym właśnie dzisiaj!
👉 Czy w warunkach domowych możemy w jakiś sposób reagować? Oczywiście, że TAK! Pisałam o tym na blogu (linki do ważnych wpisów znajdziesz w BIO).
👉 Dlaczego akurat dzisiaj poruszam ten temat? - bo mamy dzień 21 marca - Dzień Osób z Zespołem Downa. Według większości Autorów, to właśnie znaczna hipotonia mięśniowa jest główną przyczyną różnic w rozwoju psychoruchowym dzieci zdrowych i dzieci z ZD.
Zapisz ten post na później i podziel się z innymi.
No i koniecznie daj znać jak u Was z napięciem mięśniowym!
Wysokie? Niskie? A może… w sam raz?
#mamafizjoterapeuta 
#napieciemiesniowe 
#rozwojniemowlaka
#obnizonenapieciemiesniowe 
#rodzew2023 
#bedemama
#noworodek
#noworodekwdomu
#urodziłam
Zabawa nóżkami to ważny etap rozwoju. 💪❤️
Maluszek zaczyna sięgać do swoich ud już w 4. miesiącu życia, a w końcówce 6. wkłada palce stóp do buzi. 👣👶
O tym, dlaczego to ważna sprawa i… na co jeszcze zwrócić uwagę, chcąc zachęcić Maluszka do takich zabaw, pisałam na blogu.
Sprawdź koniecznie!
Ważne linki znajdziesz w bio. ❤️
Daj znać czy fikanie bez pieluszki sprawdza się też u Was! 😉❤️
Ps. Pamiętaj, że dzisiaj o północy kończy się promocja na start mojego najnowszego Przewodnika po świecie zabaw z maluszkiem. Jeśli chcesz złapać go w niższej cenie dla siebie lub na prezent, wskakuj teraz. Link znajdziesz w bio i w relacji. 
[markawlasna]
#mamafizjoterapeuta
#fizjobabygimnastyka
#rozwojniemowlaka
#prezentdlaprzyszłejmamy
# noworodek
#todzew2023
👉Jak ze spokojem wspierać naturalny rozwój ma 👉Jak ze spokojem wspierać naturalny rozwój maluszka?
👉 Jak bawić się… bez zabawek?
👉 Jakie aktywności wybierać, aby były dopasowane nie tylko do wieku, ale przede wszystkim do aktualnych potrzeb i możliwości małego człowieka?
Tego wszystkiego dowiesz się z mojego najnowszego Przewodnika. 🔥❤️
✅ 151 bogato ilustrowanych stron,
✅ 30 minut VIDEO ZABAWY
✅BONUSY!😍
Można kupić w formie vouchera i podarować w 🎁 tym, którzy jeszcze czekają lub niedawno przywitali na świecie swoje maleństwo. 🥰❤️
Włożyłam w ten Przewodnik całe ❤️
Mam nadzieję, że będzie dla Was ogromnym wsparciem! 🥰
[markawlasna]
Promocja na start kończy się jutro o północy. 
Link w bio. 
#mamafizjoterapeuta 
#fizjobabygimnastyka
#zabawazniemowlakiem
#babyshower
#prezentdlaprzyszłejmamy
#rozwojowelove
#rodzew2023 
#bedemama
#wyprawkadlanoworodka
Jak tam Wasze bucikowe łowy? 😉 Żyjecie? Maci Jak tam Wasze bucikowe łowy? 😉 
Żyjecie?
Macie już coś na oku?
A może u Was temat już ogarnięty?
Dajcie znać! 
My właśnie kompletujemy buciki wiosenne dla całej naszej 5. 🙈
Trzymajcie kciuki! 😅🙈❤️
W najbliższych dniach będzie tutaj sporo bucikowych tematów - dla różnych rodzajów stópek na różnym etapie chodzenia. 
Już dziś zerknijcie do wyróżnionej relacji BUCIKI WIOSNA. ✅🔥
STAY TUNED! 🙂❤️
#mamafizjoterapeuta 
#bucikidladzieci
#bucikinawiosne
#pierwszekroczki
#babyshoes
Load More... Follow on Instagram

2022 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności