Twoje dziecko właśnie zaczęło pełzać, ale robi to w taki sposób, jak na filmiku… Biec do fizjoterapeuty czy czekać ze spokojem i obserwować ? To chyba jedno z trudniejszych pytań. 🙂
VIDEO
Do tego sposobu pełzania oczywiście można się przyczepić … Nie widać przenoszenia ciężaru ciała na boki, dziecko odpycha się od podłoża tylko jedną nóżką, rączki nie pracują naprzemiennie…
Dlaczego więc nie panikuję?
po pierwsze dlatego , że to są dopiero początki (udało mi się uchwycić dosłownie pierwszy pokonany dystans ;)) i dziecko zupełnie nie jest zainteresowane tym, aby robić to z gracją – liczy się przede wszystkim osiągnięcie celu, a refleksja nad tym, że można to zrobić inaczej i mniejszym kosztem energetycznym przyjdzie z czasem 🙂po drugie dlatego , że obserwując inną spontaniczną aktywność tego dziecka widzę, że nie ma preferencji co do stron, obraca się równie chętnie w obydwóch kierunkach, pivotuje na obydwie strony , ładnie przenosi ciężar ciała na boki – to wszystko odbywa się w dobrych JAKOŚCIOWO wzorcach… Gdyby miał z tym kłopot – zajęłabym się nim po swojemu. 😉 A wszystkim nie fizjo mamom – polecałabym wizytę u terapeuty.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ, ABY PEŁZANIE BYŁO ŁATWIEJSZE?
Kwestie techniczne:
Zupełnie inaczej (niż na filmiku) ubrałabym dziecko…
Podczas pełzania brzuszek Malucha sunie po ziemi, a odepchnięcie następuje z łokcia oraz dużego palca stopy. Dlatego zadbałabym o to, aby zapewnić dziecku zarówno dobry poślizg, jak i stabilną bazę do odbicia .
Body z krótkim rękawem wydaje się tu być bardzo dobrym rozwiązaniem. 😉
Pełzanie na dywanie mogłoby być trudniejsze… Brzuszek nie przesuwałby się po podłożu z taką łatwością…
CO MOGŁABYM ZROBIĆ W DOMOWYCH WARUNKACH?
Zachęcałabym malucha, aby pivotował w swoją lewą stronę.
Dlaczego? Obracając się w lewo, dziecko musi przenieść ciężar ciała na swoją prawą stronę. Prawa rączka pełni wtedy funkcję podporową, a lewa nóżka ustawia się do zgięcia – czyli dokładnie tak, jak tego chcemy. 😉
Zachęcałabym, aby w leżeniu na brzuszku sięgał do zabawki lewą rączką – dokładnie z tego samego powodu, co wyżej. 😉
Zachęcałabym malucha do zabawy w pozycji bocznej (amfibii) tak, aby prawa strona ciała była wydłużona i obciążona.
Pozycja amfibii jest ważnym elementem prawidłowego rozwoju. Utrzymanie równowagi w pozycji bocznej wymaga bardzo dobrej współpracy pomiędzy poszczególnymi grupami mięśniowymi. To zdecydowanie wyższa szkoła jazdy. 😉
ILE TO MOŻE POTRWAĆ?
Tak naprawdę trudno przewidzieć – czasami kilka dni, a czasami miesiąc… To bardzo indywidualna sprawa, ale ważne, aby widzieć tendencję do zmian, choć zdarza się również, że dzieci, które pełzają tylko w taki sposób szybko przechodzą do kolejnych, wyższych pozycji i czworakują już naprzemiennie.
Jednak aby upewnić się, że z rozwojem naszego Maluszka wszystko jest w porządku, taki sposób pełzania warto skonsultować.
*Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.
A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj!
GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE!
Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️