Close Sidebar close
mamafizjoterapeuta
  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • MATERACE
  • Książka
  • SKLEP
  • KORZYSTAMY
  • O MNIE

  • JESTEM NA ETAPIE…
    • Oczekiwania na Maluszka.
    • Okruszka 0-3 miesiące.
    • Odkrywcy 4-7 miesięcy.
    • Poszukiwacza 8-36 miesięcy
  • BLOG
  • MATERACE
  • Książka
  • SKLEP
  • KORZYSTAMY
  • O MNIE
mamafizjoterapeuta
🇵🇱 🇬🇧
mamafizjoterapeuta
    Bez kategorii

    Odsmoczkowanie. Jak łagodnie odstawić smoczek – nasze przygody z pożegnaniem smoczka.

    Smoczek. Kiedy po raz pierwszy miałam zostać mamą, miałam tak naprawdę mieszane uczucia co do tego czy w ogóle chcę podawać dziecku smoczek. Z jednej strony wiedziałam, że może wesprzeć maluszka w ukojeniu i choć na chwilę mnie odciążyć. Z drugiej jednak, miałam przed oczami wizję krzywego zgryzu i kłopotów z odstawieniem uspokajacza. Bałam się, że to będzie długotrwały i bardzo bolesny proces – dla obydwóch stron.

    Pożegnanie ze smoczkiem – czy moje obawy okazały się słuszne?

    Ku mojemu zaskoczeniu zupełnie nie. Za każdym razem (a ze smoczka korzystało czworo moich dzieci) szło nam zaskakująco sprawnie.

    Czasami temat rozwiązywał się sam.

    Co prawda nie zrezygnowaliśmy ze smoczka jakoś wyjątkowo wcześnie, bo zawsze odbywało się to pomiędzy pierwszym a drugim rokiem życia, ale moje dzieci z uspokajacza korzystały w zasadzie tylko w chwilach stresu czy naprawdę dużego zmęczenia. Po zaśnięciu wyciągałam smoczek z ich buzi, a w ciągu dnia korzystały z niego sporadycznie. Miały mnóstwo okazji do badania swoich rączek czy zabawek ustami, wydawania dźwięków – głużenia, gaworzenia, pisków… Nie miałam więc jakiejś wyjątkowo silnej presji, aby bardzo szybko i gwałtownie rezygnować z czegoś, co poniekąd daje im poczucie bezpieczeństwa.

    Odsmoczkowanie – czy teraz, z perspektywy czasu, zrobiłabym coś inaczej?

    Chyba nie. A jeśli tak, to tylko po to, aby przekonać się jak to będzie i czy rzeczywiście może być łatwiej odstawić smoczek w czasie, kiedy u malucha nie rozwinęła się jeszcze stałość przedmiotu.

    O co chodzi?

    W pierwszych miesiącach życia maluszek „wierzy”, że istnieje tylko to, co widzi. Kiedy coś znika z pola widzenia, dla dziecka jest to jednoznaczne z tym, że to coś przestaje istnieć . Boleśnie przekonują się o tym często mamy czworakujących bobasów, kiedy te, „zapuszczą” się tak daleko, że mama znika z pola widzenia. Lęk separacyjny daje wtedy mocno znać o sobie. Dla takiego bobasa to, że mama zniknęła mu z oczu, jest równoznaczne z tym, że zniknęła na zawsze.

    W okolicach pierwszych urodzin ta sytuacja się zmienia. Dziecko zaczyna rozumieć, że przedmiot, który przed chwilą widziało, a którego teraz nie ma w zasięgu wzroku, nie zniknął na zawsze – on gdzieś jest.

    To właśnie dlatego u takiego malucha, który stałość przedmiotu już rozumie, może być trudniej odstawić smoczek. Takie dziecko będzie go po prostu szukało.

    Odstawienie smoczka – co było dla mnie ważne?

    Tak naprawdę bardzo bałam się momentu, kiedy trzeba będzie pożegnać smoczek. Nie wiedziałam dokładnie jak to zrobić, bo jako „pierwsza” mama, nie miałam żadnego doświadczenia w tej kwestii. Próbowałam czytać i szukać różnych wskazówek, ale była to głównie teoria. To, jak odstawienie smoczka będzie wyglądało w praktyce, było dla mnie wielką niewiadomą.

    Wiedziałam jednak jedno – chcę zrobić to w zgodzie ze sobą i z dużą uważnością na dziecko.

    Bardzo zależało mi na tym, żeby nie straszyć, nie okłamywać i nie zawstydzać, że takie duże dzieci to już ze smoczka nie korzystają. Zależało mi na tym, aby nie mówić, że smoczek jest „feee” i nie wymyślać historii o tym, jak to wielki potwór zakradł się w nocy do łóżeczka mojego synka i porwał jego przyjaciela.

    Jakoś od zawsze tak mam, że traktuję dzieci serio – niezależnie od wieku. Dlatego chciałam zrobić to na poważnie i w sposób najbardziej łagodny z możliwych.

    Jak to przebiegało u nas? Oto nasze historie:

    Odsmoczkowanie. Nasza historia nr 1.

    Po raz pierwszy jestem mamą i wszystko jest dla mnie nowe. Mój synek niebawem skończy roczek. Wiem, że to dobry czas, aby spróbować. Obserwuję go więc i próbuję zauważyć, w jakich momentach najczęściej sięga po smoczek. W ciągu dnia jest to przede wszystkim czas, kiedy zaczyna się nudzić. Poza tym, potrzebuje smoczka do wieczornego zasypiania.

    Postanawiam więc, że na początek odwrócę trochę jego uwagę i w ciągu dnia, kiedy zaczyna wkradać się nuda, zajmuję go czytaniem książeczki czy wspólną jazdą ulubionymi autkami. Smoczek leży gdzieś dalej, nie ma go w zasięgu wzroku Franka.

    W dość krótkim czasie udaje nam się zminimalizować czas, który w ciągu dnia synek spędza ze smoczkiem w buzi. Ale w chwilach zmęczenia czy gorszego samopoczucia bardzo źle znosi jego brak.

    Nie idziemy więc dalej, tylko małymi kroczkami staramy się coraz bardziej wydłużać czas bez smoczka.

    Franek bardzo dobrze się rozwija, wydaje z siebie bardzo dużo dźwięków, jest zainteresowany wspólnym czytaniem, widzimy duży postęp w rozwoju mowy, więc nie dramatyzujemy.

    I tak mija kilka miesięcy.

    Pewnego dnia odwiedza nas babcia z dziadkiem i mój Tata wręcza Frankowi zestaw znaków drogowych.

    Franek jest nimi bardzo zainteresowany.

    Budujemy drogi, skrzyżowania… Jeździmy po nich jego autkami. Jako mama pierwszego dziecka jestem w szoku, że jako niespełna dwulatek tak wiele rozumie.

    Rozmawiamy o zasadach ruchu drogowego, o znaku STOP i o tym, że to niebezpieczne, kiedy samochód, widząc ten znak, przed skrzyżowaniem się jednak nie zatrzyma.

    Pewnego dnia Franek przegryza smoczek. Przychodzi do mnie i pokazuje mi dość dużą dziurkę. W pierwszym odruchu myślę sobie, że trzeba będzie kupić nowy. Nie mamy żadnego w zanadrzu. Mówię Frankowi, że teraz trzeba go odłożyć, bo korzystanie z dziurawego smoczka jest niebezpieczne.

    Franek w tej samej chwili wyciąga smoczek z buzi, patrzy na niego, odkłada na kaloryfer i już nigdy więcej po niego nie sięga.

    Przed zaśnięciem sprawdza tylko czy smoczek jest na swoim miejscu.

    Nie ukrywam… byłam w szoku. Nasza smoczkowa przygoda zakończyła się całkiem przypadkowo tuż przed drugimi urodzinami mojego synka.

    Odsmoczkowanie. Nasza historia nr 2.

    Moja osiemnastomiesiączna córeczka kocha swój smoczek. To bardzo rezolutna, wiele rozumiejąca dziewczynka, która za żadne skarby nie chce się z nim rozstać. Do zasypiania to element obowiązkowy. W ciągu dnia też wykorzystuje każdą okazję do tego, aby włożyć go sobie do buzi.

    W naszym domu dużo się dzieje. Jest dość niespokojnie, nawarstwiło się dużo obowiązków i dni są bardzo nieprzewidywalne. Chcemy odstawić smoczek, ale trudno jest nam o konsekwencję i pewną stałość. Brakuje też spokoju, który bardzo sprzyja uważności.

    Zaczynam się obawiać jak to będzie, bo dowiaduję się, że jestem w kolejnej ciąży i wiem, że jeśli nie pożegnamy smoczka teraz, to kiedy maluszek przyjdzie na świat, łatwiej wcale nie będzie.

    Pewnego dnia moja córeczka idzie do łazienki. Jest na etapie, że kiedy tylko jest w stanie dosięgnąć, spuszcza wodę w toalecie. Oczywiście idzie tam ze smoczkiem w buzi. Staje na podnóżku, naciska przycisk i dokładnie w tym samym momencie smoczek wypada z jej ust i wpada prosto do toalety.

    O dziwo nie ma rozpaczy, tylko wielkie zaskoczenie. Lili przybiega do mnie i pokazuje co się stało. Robi się z tego prawdziwe, rodzinne wydarzenie. Lili chce każdemu powiedzieć co przytrafiło się smoczkowi. Jest bardzo przejęta.

    Kiedy opadają emocje i nastaje wieczór jest bardzo trudno. Widać, że Lili szuka smoczka, ale jednocześnie wie, że już go nie odzyska.

    Idziemy do łazienki. Zaglądamy do toalety, ale jego tam nie ma. Lili wtula się we mnie i po dłuższej chwili zasypia. Jest jej smutno, ale nie ma dramatu.

    Przez kolejne tygodnie bardziej potrzebuje mojej obecności. Domaga się jeszcze większej uważności i bliskości. Ale dzielnie sobie radzi. Wie, że nie ma już odwrotu.

    Do dziś wspominamy to wydarzenie. Co ciekawe, rok później znajdujemy na plaży identyczny smoczek. Franek stwierdza, że chyba wpadł z Wisłą do morza. Ale Lili już go nie chce. 😊

    Odsmoczkowanie. Nasza historia nr 3.

    Historia bardzo prosta. Córeczka sama w pewnym momencie odrzuciła smoczek. Choć było to dla nas dziwne, nie proponowaliśmy jej go i po prostu odszedł w zapomnienie. Było to w okolicach ósmego/ dziewiątego miesiąca.

    Odsmoczkowanie. Nasza historia nr 4.

    Tym razem nie ma tak lekko – historia jest bardziej zawiła. Pierwsze próby odstawienia smoczka podejmujemy jeszcze przed pierwszymi urodzinami. Ale Tadzio wyjątkowo źle reaguje na ograniczenie czasu ze smoczkiem. Nie histeryzuje, kiedy w ciągu dnia odkładamy go na półkę, ale kiedy nie ma do niego dostępu, bardzo marudzi. Lubi swój smoczek. Podobnie, jak Franek, korzysta z niego głównie w chwilach nudy i w czasie zasypiania, ale wyjątkowo potrzebuje mieć go w zasięgu wzroku.

    Nawet, jeśli nie wkłada go do buzi, to chce mieć smoczek blisko.

    Tadzio jest już naszym czwartym dzieckiem. Nie mamy tyle czasu, żeby towarzyszyć mu w tym tak, jak Frankowi. Inne dzieci też potrzebują uwagi.

    Tadzio rozwija się bardzo dobrze, nie zauważamy żadnych trudności z mową. Jak na swój wiek mówi naprawdę dużo.

    Nie naciskamy, ale gdzieś z tyłu głowy wiemy, że powoli trzeba się będzie ze smoczkiem pożegnać.

    Powoli wprowadzamy inny przedmiot przywiązania. Tadzio ma ulubioną poduszkę z samochodem. Towarzyszy nam ona podczas zabawy, spacerów, wyjazdów do babci i dziadka czy zasypiania. Smoczek jeszcze z nami jest, ale coraz częściej o nim zapomina.

    I już wydaje nam się, że to mamy, kiedy nagle Tadzio zaczyna chorować. Źle się czuje, marudzi, więc znowu potrzebny jest smoczek. Mamy obawy czy to nie zaprzepaści naszych starań, ale nie. Kiedy Tadzio zdrowieje, korzysta ze smoczka mniej niż zakładaliśmy. Jednak nadal trudno jest nam zupełnie z niego zrezygnować.

    Pewnego dnia szykujemy się do wyjazdu na ferie. Tadzio ma swój plecaczek, do którego zawsze chowa ulubione autka, poduszkę z samochodzikiem i smoczek.

    Kiedy dojeżdżamy na miejsce, okazuje się, że smoczka nie ma w plecaczku. Został w domu.

    Mam ogromne obawy jak to będzie. Nowe miejsce, nowa sytuacja, a smoczka brak.

    Biję się z myślami czy biec do sklepu po nowy. Mąż jednak mnie powstrzymuje. Mówi, żeby dać sobie szansę. Przecież podczas wyjazdu będzie sporo się działo. Będą nowe wrażenia, będzie większe niż zwykle zmęczenie. Czy to się uda? Nie mam pewności, ale podejmuję ryzyko.

    Idzie zaskakująco gładko. Drugiego dnia widzę, że podczas zabawy na placu zabaw Tadzio obserwuje pewną dziewczynkę, która ssie kciuk. Przygląda jej się uważnie, a potem wraca do zabawy. Wieczorem widzę, że też chce włożyć kciuk do buzi. Ale nie odpowiada mu to i rezygnuje.

    Tydzień mija bardzo szybko. Jest tyle wrażeń, że Tadzio wieczorami pada ze zmęczenia.

    Mam jednak obawy czy kiedy wrócimy do domu i zobaczy smoczek, nie będzie chciał do niego wrócić. Ale nie. Smoczek już mu nie smakuje. Zasypia ze swoją poduszką z autkiem.

    I tak oto okazało się, że mój strach miał tylko wielkie oczy. Odstawienie smoczka poszło zdecydowanie bardziej gładko, niż w moich wyobrażeniach.

    Tego i Tobie życzę. 🙂

    PODSUMOWANIE

    Kiedy jest dobry czas na odstawienie smoczka?

    Logopedzi najczęściej zalecają, aby pierwszą próbę podjąć stosunkowo wcześnie – kiedy maluch rozpoczyna przygodę z rozszerzaniem diety można spróbować ograniczyć korzystanie ze smoczka zastępując go np. gryzakami.

    Dobrze byłoby zrezygnować ze smoczka do roczku, najpóźniej do 18. miesiąca życia dziecka.

    Oczywiście nie bez znaczenia jest też to, jak długo i jak intensywnie w ciągu dnia maluch ssie smoczek. Bo jeśli korzysta z niego tylko w czasie zasypiania, to najprawdopodobniej nie zrobi sobie krzywdy nawet wtedy, kiedy korzystanie z uspokajacza przedłuża się w czasie.

    Na pewno warto rozważyć wcześniejsze zrezygnowanie ze smoczka, kiedy dziecko boryka się z nawracającymi infekcjami ucha środkowego.

    Pożegnanie ze smoczkiem – o czym jeszcze warto pamiętać?

    • warto unikać sytuacji, w których robimy coś na siłę, wbrew sobie i dziecku,
    • dobrze jest wybrać odpowiedni czas na odstawienie smoczka – taki, który będzie spokojny, w którym będziemy w stanie poświęcić dziecku trochę więcej czasu i uwagi niż zwykle,
    • pomocna może okazać się metoda małych kroczków – ograniczamy używanie smoczka stopniowo, krok po kroku, na początku w ciągu dnia,
    • nie warto łączyć odstawienia smoczka z innymi ważnymi, potencjalnie stresującymi momentami w życiu dziecka – np. z momentem pójścia do żłobka, chorobą, ząbkowaniem czy pojawieniem się rodzeństwa,
    • u niektórych dzieci świetnie mogą sprawdzić się rytuały przejścia – taki właśnie miałam plan co do starszej córeczki. Chciałam wyprawić smoczkowi pożegnalne przyjęcie w momencie, kiedy córeczka będzie przeprowadzała się do swojego nowego, większego łóżka. Nie zdążyłam – smoczek wcześniej wpadł do toalety,
    • pomocne może okazać się wprowadzenie innego przedmiotu przywiązania – tak, jak miało to miejsce przy okazji Tadzia. Poduszka z samochodzikiem zrobiła robotę,
    • w razie trudności z odstawieniem lub jakichkolwiek innych wątpliwości, warto zasięgnąć porady u logopedy lub neurologopedy.

    Jakie są Twoje doświadczenia? Podziel się w komentarzu!

    *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line.

    [autopromocja]

    Jaki smoczek dla noworodka – krótki przegląd smoczków.

    Zobacz wpis

    Materac dla juniora – trzy proste kroki do świadomego wyboru.

    Zobacz wpis

    Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
       
    Materac
    • Jak nosić niemowlę – pozycja fasolki. 5 fizjo-wskazówek.

    • dziecko śnieg, zimowe buty
      BUTY ZIMOWE DLA NIEMOWLĄT – na co zwrócić uwagę przy wyborze?

    Brak komentarzy

    Odpowiedź Anuluj

O mnie

 

 

Nazywam się Małgorzata Paleczny. Jestem pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutą. Kocham to, co robię i choć moja doba nigdy się nie kończy, postanowiłam założyć bloga.

 

Piszę o rozwoju psychoruchowym dziecka od narodzin, pokazuję sposoby na jego wspieranie, a także opowiadam historie z barwnego życia naszej siedmioosobowej rodziny 😉

Współtworzę cenione przez tysiące Rodziców, zdrowe materace dla dzieci i niemowląt – FizjoMAX.

 

Wpisy mają charakter informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty, dlatego nie udzielam porad on-line.

[autopromocja]

SPOKÓJ W RODZICIELSTWIE

JUŻ JEST! Rozwojowa Książeczka i Paczuszka Wspomnień!

DOŁĄCZ DO MOJEGO ROZWOJOWEGO NEWSLETTERA!

ZAPISZ SIĘ

WSPIERAJĄCE ZABAWY KROK PO KROKU I W JEDNYM MIEJSCU? SPRAWDŹ FIZJO-BABY-GIMNASTYKA!

ZOBACZ

FizjoMAX – zdrowy i przebadany materac dla niemowlaka (0 – 3/5 lat)

ZOBACZ MATERAC DLA NIEMOWLAKA

FizjoMAX – zdrowy i przebadany materac dla juniora (2 – 18 lat)

ZOBACZ MATERAC DLA JUNIORA

E-book dobrych myśli. Pobierz dla siebie lub przyjaciółki

POBIERAM

KAWA :)

Jeśli to, co robię jest dla Ciebie wartościowe, możesz postawić mi kawę. Dzięki temu będzie mi łatwiej rozwijać tego bloga.

ZOBACZ
ZOBACZ
ZOBACZ

POZNAJ MNIE LEPIEJ I OTRZYMUJ TREŚCI, KTÓRYCH NIE PUBLIKUJĘ NIGDZIE INDZIEJ!

ZAPISZ SIĘ!
Małgorzata Paleczny Rozwój dziecka 🔸 Zabawy z niemowlakiem

mama_fizjoterapeuta

👉żona👰🏻‍♀️mama x5🥰fizjoterapeuta👶❤️
➡️Spokój w rodzicielstwie🙌
➡️Harmonijny rozwój 👶
🔥Fizjo-Baby-Gimnastyka⤵️

No dobrze… małe 𝐬𝐩𝐫𝐨𝐬𝐭𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞 - może wiedzieć o niech chcesz, ale nie chcesz ich doświadczyć… 😜

Tak czy inaczej pamiętaj, to pewien etap i to naprawdę mija. 😊

Trzymam za Ciebie kciuki jeśli jest Ci teraz trudno. Dużo sił!

To jak, chciałaś wiedzieć? 😉💬

Rozwój dziecka. Czworakowanie. Napięcie mięśniowe. Wspieranie rozwoju. Wsparcie dla mam. Porady dla rodziców. Kamienie milowe rozwoju. Rozwój ruchowy dziecka. Rozwój psychoruchowy. Pełzanie. Obroty. Raczkowanie. Pielęgnacja. Zdrowy rozwój. Zabawy z niemowlakiem. Sen niemowlaka. Regres snu. Fizjoterapia niemowląt.

Reklama
#rozwojniemowlaka
#niemowlak
#mojewszystko
#jestembojestes
#instamama
Mówi się, że działa kojąco, bo przypomina dzi Mówi się, że działa kojąco, bo przypomina dziecku znajome bicie serca mamy. 💗

I naprawdę coś w tym jest! 🥰💪

Delikatnie klepiąc maluszka po pupie możemy wesprzeć jego regulację. Przynieść mu ulgę i ukojenie.
Okolica kości krzyżowej jest wrażliwa na stymulację, a taka stymulacja pomaga w aktywacji układu przywspółczulnego, który z kolei wspiera wyciszenie i powrót do stanu równowagi.

👉 Robisz to czasem instynktownie?
👉 Zauważasz, że to działa?
👉 A może są jeszcze inne sposoby, dzięki którym udaje Ci się wyciszyć dziecko?

U nas np. sprawdzał się też ciepły termofor z pestek wiśni położony na brzuszku maluszka. 🥰

Daj znać w komentarzu jak jest u Ciebie! 💬👇

Ps. Pamiętaj, że najbezpieczniejszą pozycją do snu dla maluszka, który jeszcze samodzielnie nie potrafi się obracać, jest leżenie na pleckach, na płaskim, średnio twardym podłożu.
Sen na brzuszku bezpieczny jest u najmłodszych tylko wtedy, kiedy mamy kontrolę wzrokową nad dzieckiem. 🧐

Obserwuj po więcej.
Jeśli uznasz, że to wartościowe, wiesz co robić.
💬❤️📥↗️
.
.
.
.
.

Jak wspierać rozwój niemowlaka?
Co może pomóc w wyciszeniu?
Jak uspokoić niemowlę.
Rozwój niemowlaka
Fizjoterapia niemowląt
Napięcie mięśniowe
Sen niemowlaka
Zabawy z niemowlakiem 
.
.
.
.
.

#rozwojniemowlaka
#wspieranierozwojuniemowlat
#rodzew2025
#wyprawkadlanoworodka
#jestembojestes
#noworodekwdomu
Długo wahałam się czy dodawać to zdjęcie, bo Długo wahałam się czy dodawać to zdjęcie, bo jest jednak trochę drastyczne…
Nie wiem czy Ig nie obetnie mi przez to zasięgów. 🙈 Ale zaryzykuję.

Dlaczego? 

𝐁𝐨 𝐭𝐨 𝐳𝐝𝐣ę𝐜𝐢𝐞, 𝐭𝐚 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐳𝐢𝐰𝐚
Wiem, raczej przyzwyczajeni jesteśmy do ładnych obrazków, a tu takie coś… 😓

Ale chcę przekazać Ci tutaj coś ważnego - dla mnie „Nic się nie stało” jest zupełnie nieadekwatne do tej sytuacji.

W żadnym wypadku nie „zahartowałoby” mojego synka.

A Ty co myślisz? 

👉 Tak, jak wspominałam ostatnio w moich relacjach, dzisiaj jest dla mnie ważny dzień.
Dziś 𝐩𝐫𝐞𝐦𝐢𝐞𝐫𝐚 𝐦𝐨𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐞-𝐛𝐨𝐨𝐤𝐚 𝐨 𝐒𝐩𝐨𝐤𝐨𝐣𝐮 𝐰 𝐑𝐨𝐝𝐳𝐢𝐜𝐢𝐞𝐥𝐬𝐭𝐰𝐢𝐞.

Podtytuł trochę z przymrużeniem oka, ale prawdziwy: „Inspirujące myśli, kiedy już tylko spokój może Cię uratować”.

Już bardzo długo o nim myślałam, robiłam zapiski i… nareszcie jest. 🎉
Z radością ogłaszam, że dołączył do projektu Paczka Psychomocy i będzie w nim dostępny przez najbliższe 7 dni.

📦 Paczka Psychomocy to zestaw 82 e-booków, który 𝐩𝐨𝐦𝐚𝐠𝐚 odzyskać spokój, wzmocnić relacje, lepiej zrozumieć siebie i dziecko. 𝐁𝐞𝐳 𝐩𝐫𝐞𝐬𝐣𝐢. 𝐁𝐞𝐳 𝐨𝐜𝐞𝐧. Za to z bliskością i 𝐫𝐞𝐚𝐥𝐧𝐲𝐦 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞𝐦.
Jeśli ta historia poruszyła coś w Tobie – 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰 𝐤𝐨𝐦𝐞𝐧𝐭𝐚𝐫𝐳. 𝐔𝐝𝐨𝐬𝐭ę𝐩𝐧𝐢𝐣 ją dalej. Być może ktoś inny też tego dziś potrzebuje. 💛

𝐀 𝐩𝐲𝐭𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨 𝐂𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐛𝐫𝐳𝐦𝐢:

👉 Pamiętasz moment, w którym ktoś nie pozwolił Ci przeżyć tego, co czułaś?
Albo... czy dziś potrafisz dawać dziecku to, czego sama nie dostałaś?
Jestem tu. Czytam każde słowo. 🙌

Wychowanie dziecka. Spokój w rodzicielstwie. Mądre wychowanie. Jak poprawić komunikację w rodzinie. Jak poprawić komunikację w związku. Poczucie własnej wartości. Mądre wychowanie. Jak wychować dziecko. Wsparcie dla mam. Porady dla mam. Macierzynstwo. Rodzicielstwo. Bliskość. Relacja z dzieckiem.

Reklama

#psychomoc #emocje #świadomerodzicielstwo #ebookirodzicielstwie #macierzynstwo #rodzicielstwo #mojewszystko
📸 Pierwszy prawdziwy uśmiech Twojego maluszka 📸 Pierwszy prawdziwy uśmiech Twojego maluszka – to naprawdę magiczny moment! 💛

Uśmiech społeczny to nie tylko uroczy widok, ale także istotny krok w rozwoju niemowlaka! Zazwyczaj pojawia się między 6. a 8. tygodniem życia i różni się od tzw. „uśmiechu anielskiego”, który jest mimowolny i może wystąpić na przykład podczas snu.

Ten pierwszy świadomy uśmiech to sposób dziecka na nawiązanie kontaktu – to jego sposób na powiedzenie „hej, widzę Cię i cieszę się, że jesteś! ”. Oznacza to, że maluszek zaczyna rozwijać zdolność do reagowania na bodźce społeczne i budowania więzi ❤️

Czy pamiętasz chwile, kiedy Twoje dziecko pierwszy raz się do Ciebie uśmiechnęło? Podziel się tym w komentarzu! A jeśli jeszcze czeka Cię ten etap, podziel się tym postem z innymi rodzicami – niech wiedzą, na co mogą czekać! 😊

Jakie emocje towarzyszyły Ci przy pierwszym uśmiechu Twojego malucha? 💬👇

Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Sen niemowlaka. Łóżeczko dla niemowlaka. Dostawka dla niemowlaka. Łóżeczko dziecięce. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Uśmiech społeczny. Noworodek. Opieka nad dzieckiem. Babyshower.

#rodzęw2025 
#bedemama 
#noworodek 
#babyshower
#opiekanadniemowlęciem
Ciekawostka nr 6️⃣🔥👇 Tak naprawdę pier Ciekawostka nr 6️⃣🔥👇

Tak naprawdę pierwsze ruchy pełzania możesz zauważyć, kiedy tuż po narodzinach Maluszek zostanie położony na Twojej klatce piersiowej/ brzuchu i… po upływie około 15 minut, które potrzebne mu będą na szybki odpoczynek, zacznie przemieszczać się w kierunku Twojej piersi.

✨Badania mówią, że niemal wszystkie niemowlęta położone w ten sposób potrafią samodzielnie dotrzeć do celu, a aż 85% z nich potrafi również samodzielnie uchwycić brodawkę i rozpocząć ssanie✨

💬 Daj znać na jakim etapie jest teraz Twój 👶

Chcesz więcej ciekawostek o rozwoju maluszka?
Zostaw ❤️i 💬

…..
Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Pełzanie. Pełzanie asymetryczne. Foczenie. Nauka czworakowania. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Naprzemienność. Przemieszczanie się niemowląt. Stopy niemowlaka. Asymetria. Kamienie milowe rozwoju. Napięcie mięśniowe u niemowląt. Zdrowy rozwój malucha. Mama Fizjoterapeuta. Fizjo ciekawostki. Fizjo mama.

#niemowlak
#zabawyzniemowlakiem 
#rodzew2025
#jestembojestes
#mojewzzystko
Reklama @fizjo_max Materace dla maluszka i juniora Reklama @fizjo_max Materace dla maluszka i juniora.

👉 𝐊𝐨𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐚𝐬𝐳 𝐳 𝐨𝐜𝐡𝐫𝐚𝐧𝐢𝐚𝐜𝐳𝐚 𝐧𝐚 𝐦𝐚𝐭𝐞𝐫𝐚𝐜 𝐝𝐥𝐚 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐤𝐚?

👉 Jakie są Twoje doświadczenia? Przydał się od początku, wprowadziliście w okresie odpieluchowania, a może wcale?

Daj znać w komentarzu. 💬 Chętnie poznam Twoją perspektywę. 🙌

Dziś o tym:
✅ Jakie ochraniacze są dostępne?

✅ Od kiedy używać?

✅ Czy dla noworodka ochraniacz jest potrzebny?

✅ Czy ochraniacz nie hamuje cyrkulacji powietrza?

Zapisz na później, a jeśli te treści są dla Ciebie wartościowe, poślij innym Rodzicom. 🤗

Rozwój ruchowy niemowląt. Zabawy z niemowlakiem. Wspomaganie rozwoju. Sen niemowlaka. Łóżeczko dla niemowlaka. Dostawka dla niemowlaka. Łóżeczko dziecięce. Zdrowy rozwój malucha. Fizjoterapia dzieci. Porady dla mam. Refluks. Ulewanie. Odpieluchowanie. 

#dziecko
#noworodek 
#niemowlak
#mojewszystko
#pokoikdziecięcy
Zapisz, zostaw ❤️ i udostępnij. ✨ Pierwsz Zapisz, zostaw ❤️ i udostępnij. 

✨ Pierwszy świadomy uśmiech Twojego maluszka – to naprawdę magiczny moment! 💛

Uśmiech społeczny to nie tylko uroczy widok, ale także istotny kamień milowy w rozwoju niemowlaka! 👶

Zazwyczaj pojawia się między 6. a 8. tygodniem życia i jest czymś zupełnie innym niż tzw. „uśmiech anielski”, który jest uśmiechem mimowolnym i często pojawia się, kiedy dziecko zapada w sen, ponieważ neurony ruchowe kontrolujące mięśnie twarzy niezbędne do uśmiechu, znajdują się blisko obszarów mózgu, które kierują fazą REM.

👉 Kiedy maluch uśmiecha się społecznie, śmieją się 𝐧𝐚𝐰𝐞𝐭 𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐜𝐳𝐲! 👈

Ten pierwszy świadomy uśmiech to sposób dziecka na nawiązanie kontaktu – to jego sposób na powiedzenie „hej, widzę Cię i cieszę się, że jesteś! ”. 

𝐓𝐨 𝐳𝐚𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞 i zachęta dla Rodzica do interakcji. 

Oznacza to, że maluszek zaczyna rozwijać zdolność do reagowania na bodźce społeczne i budowania więzi ❤️

👉 Czy pamiętasz chwile, kiedy Twoje dziecko pierwszy raz się do Ciebie uśmiechnęło? A może to jeszcze przed Wami? 🥹

Podziel się tym w komentarzu! 💬

Udostępnij ten post innym Rodzicom – niech wiedzą, na co czekać! 😊

Ps. W dzisiejszej relacji jest link do fajnego postu o kontakcie wzrokowym - to jest ze sobą bardzo powiązane - warto zerknąć. ❤️

Uśmiech społeczny. Rozwój niemowlaka. Kamienie milowe rozwoju dziecka. Zabawa z niemowlakiem. Fizjoterapia niemowląt. Noworodek. Opieka nad noworodkiem.

#noworodek
#rodzew2025 
#mojewszystko
#wyprawkaniemowlęca 
#babyshower
Co powiesz na więcej takich treści - np. w ponie Co powiesz na więcej takich treści - np. w poniedziałki?
Jak taki cykl mógłby się nazywać? 🤔

Mam sporo przemyśleń i ciekawych historii… może szkoda, żeby się zmarnowały?
Mała odskocznia od maluszkowych treści??? 🤔

👉 Co myślicie? 

Ps. Na przyszły poniedziałek przygotowuje dla Was niespodziankę, dlatego było mnie tutaj teraz trochę mniej. 

Dziecko. Wychowanie dziecka. Relacja z dzieckiem. Więź. Rozwój dziecka. Rozwój niemowlaka. Macierzyństwo.

#dziecko #rozwój #rozwojdziecka #jestembojestes #mojewszystko
Wczytaj więcej... Obserwuj na Instagramie

BLOG

KURSY O ROZWOJU

FIZJO-BABY-GIMNASTYKA

KUP NA PREZENT

MATERAC FizjoMAX Baby 0m+

MATERAC FizjoMAX Junior 2-18 lat

WSPÓŁPRACA

POLITYKA PRYWATNOŚCI

2024 - MamaFizjoterapeuta Małgorzata Paleczny.